Nowe tanie linie lotnicze w Polsce. Znamy ceny biletów
Niskie ceny, połączenie z centralnego lotniska w Polsce i destynacja w postaci jednego z największych hitów turystycznych w naszym kraju - czy coś może pójść nie tak? Być może z takiego założenia wyszli szefowie linii Pegasus Airlines, bo po latach podchodów przewoźnik w końcu pojawił się nad Wisłą. Zerknąłem jednak na ceny i mam wrażenie, że z perspektywy polskiego klienta, aż tak różowo nie jest. (youtube.com/Pegasus Airlines)
Turecki lowcost pojawił się na lotnisku im. Chopina w Warszawie w niedzielę 4 czerwca. Kolejne loty będzie realizował raz w tygodniu, zawsze w ten sam dzień tygodnia. Linie będą latać do Ankary, stolicy Turcji.
Samoloty startujące z Okęcia, będą podrywać się z płyty lotniska według rozkładu o 10.15 i lądować na miejscu 0 12.05. W drugą stronę przewoźnik będzie wylatywał o 13.05 i pojawi się w Warszawie o 16.40. Różnica w czasie przelotu wynika oczywiście z faktu, że Ankara znajduje się w innej strefie czasowej.
Pegasus Airlines to kolejny lowcost na Okęciu
To nawet nieco zabawne, bo przecież polityka właściciela portu, czyli Polskich Portów Lotniczych, miała zmierzać do pozbywania się z rzekomo zakorkowanego lotniska Chopina tanich linii i preferowania tradycyjnych przewoźników z LOT-em na czele.
Póki co LOT otworzył jednak pięć kierunków w Radomiu, który był szykowany dla tanich linii, a same tanie linie pchają się do centrum Warszawy. Poza Pegasusem w stolicy znajdziemy też Ryanaira, Wizzaira i Norwegiana. Swoje sloty na Okęciu mają też czarterowe m.in. Enter Air i Sun Express.
Trzy modele samolotów, a jaka cena biletów?
Chodzi o airbusy A320 i A320neo oraz boeinga B737-800. Każdy z nich zabiera na pokład między 180 a 190 pasażerów. Będą oni musieli liczyć się jednak z konkretnymi wydatkami. Bo chociaż Pegasus Airlines pozycjonuje się jako tania linia, to cenniki przedstawiane klientom z Polski wcale tego nie potwierdzają.
W dniu, w którym przewoźnik rozpoczął sprzedaż na trasie Warszawa-Ankara, najtańsze bilety można było dostać już za niecałe 350 zł w jedną stronę. Biorąc pod uwagę obecne ceny podróży lotniczych, byłaby to bardzo konkurencyjna oferta, także w porównaniu z innymi popularnymi kierunkami turystycznymi jak Bułgaria czy Hiszpania.
Sprawdziłem jednak z ciekawości, jak przedziały cenowe kształtują się obecnie. Mówiąc krótko - nie jest już tak ciekawie. Oficjalna strona internetowa przewoźnika pokazuje, że lot w jedną stronę w czerwcu i lipcu to wydatek od 107 do 180 funtów szterlingów w jedną stronę. Przy obecnym kursie to od 556 zł do 936 zł, co oznacza, że cała podróż w tę i z powrotem to wydatek grubo powyżej tysiąca złotych.
Mówimy tu przy tym o najbiedniejszym wariancie z jedną sztuką bagażu podręcznego w cenie. Próba dorzucenia bagażu rejestrowanego wiąże się z dodatkowym wydatkiem co najmniej 120 zł w obie strony. Przy tygodniowej eskapadzie poniesienie takiego kosztu wydaje się jednak nieodzowne, tak więc potencjalny klient Pegasusa powinien liczyć się z wydaniem za podróż jakiś 1500 zł od łebka. Nie jest to przesadna fortuna, biorąc pod uwagę inflację w światowej turystyce, ale widząc hasło "tanie loty, Turcja," wielu Polaków wyobrażało sobie zapewne zupełnie co innego.
