REKLAMA
  1. bizblog
  2. Prawo /
  3. Energetyka

Kontrowersyjny wyrok ws. budowy Nord Stream 2. Polska tak tego nie zostawi

Rosja ma ostatnio dobrą passę w sądach. Niedawno Trybunał Arbitrażowy uznał za zasadne żądania Gazpromu w sprawie płatności w rublach za dostawy gazu. Teraz zaś Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uchylił wcześniejszą decyzję, która nakładała na rosyjską spółkę karę za budowę i eksploatację Nord Stream 2 bez zgody. UOKiK już zapowiedział złożenie apelacji od tego wyroku.

22.11.2022
10:38
nord-stream-wybuch-ryby
REKLAMA

Rosja ma coraz bardziej z górki w europejskich sądach. Najpierw Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie stwierdził, że Gazprom, żądając płatności w rublach za dostarczany gaz, miał takie prawo. I z tego względu fińskie przedsiębiorstwo energetyczne Gasum musi w ramach rozliczenia z Rosjanami zapłacić im 300 mln euro wraz z odsetkami. Teraz zaś równie kontrowersyjny wyrok wydał Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który uchylił wcześniej nałożona karę na Gazprom i pięć innych spółek za budowę Nord Stream 2 bez wymaganej zgody. Oprócz Rosjanom UOKiK postawił zarzuty w tej sprawie francuskiemu Engie Energy, niemieckiemu Uniper, austriackiemu OMV, holendersko-brytyjskiemu Shell oraz niemieckiemu Wintershall. Na Gazprom za to nałożono karę 29 mld zł, a na pozostałe firmy - łącznie ponad 234 mln zł. 

REKLAMA

Finansowanie wspólnego przedsiębiorcy dokonywane przez uczestników rynku gazu, a nie instytucje finansowe, świadczy o wystąpieniu wspólnych interesów gospodarczych pomiędzy tymi wszystkimi podmiotami. Bez udziału tych podmiotów Nord Stream 2 nie byłby w stanie funkcjonować i prowadzić projektu budowy gazociągu w ramach Unii Europejskiej, a zatem prawdopodobnie w ogóle by nie powstał - argumentował wtedy Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

Gazprom jednak bez kary? Sąd uchylił wcześniejszą decyzję

Teraz jesteśmy świadkami kolejnego zwrotu w tej sprawie. Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uchylił nałożoną na Gazprom i pięć innych spółek karę finansową. Uznano, że bez względu na zebrany materiał dowodowy oraz przedstawione skutki dla konkurencji, zasadnicza jest ocena, czy doszło do formalnego utworzenia joint venture. W opinii sądu podmioty biorące udział w budowie Nord Stream 2 nie utworzyły nowego, wspólnego przedsiębiorcy i poza kompetencją UOKiK pozostaje ocena skutków wyrządzonych gospodarce, jak i to, czy próbowali oni omijać prawo. Ale już wiadomo, że UOKiK tego tak nie zostawi. Będzie apelacja od tego wyroku.

Dziś zagrożenia, o których mówiliśmy przedstawiając decyzję, widoczne są gołym okiem nie tylko w Polsce, ale w całej Europie. Dostrzegając wówczas te zagrożenia, podjęliśmy działania, stosownie do naszych kompetencji, aby powstrzymać ten niebezpieczny dla Polski i Europy projekt. Poprosimy o pisemne uzasadnienie wyroku, a następnie złożymy apelację w tej sprawie - zapowiada Tomasz Chróstny.

Apelacja trafi do Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Możliwe jest również złożenie skargi kasacyjnej od wyroku do Sądu Najwyższego.

Nord Stream 2, czyli niebezpieczne skutki dla gospodarki

UOKiK wcześniej wykazywał, że podmioty zaangażowane w budowę Nord Stream 2 nie informowały o swoich działaniach polskiego urzędu antymonopolowego. Tym samym, zdaniem UOKiK, realizacja projektu stanowiła złamanie przepisów prawa oraz reguł uczciwej konkurencji, którego skutkami było zwiększenie uzależnienia odbiorców gazu na rynku wewnętrznym od jednego dostawcy – Gazpromu. 

Taka sytuacja może skutkować poważnymi konsekwencjami dla gospodarki Polski i Unii Europejskiej, w szczególności poprzez terytorialne ograniczenia w dostawach gazu ziemnego oraz wzrost cen gazu dla odbiorców finalnych, w szczególności polskich konsumentów - przestrzega UOKiK.

REKLAMA

Obecnie sytuacja na rynku gazu wydaje się nieco spokojniejsza. Głównie za sprawą odpowiedniego wypełnienia unijnych magazynów, które 20 listopada były wypełnione średnio w 95 proc. Tym samym uspokoiła się też trochę cena gazu. Na giełdzie Dutch TTF Natural Gas Futures 1 MWh gazu kosztuje obecnie ok. 115 euro. A raptem trzy miesiące wcześniej, pod koniec sierpnia, 1 MWh gazu kosztowała prawie 350 euro.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA