REKLAMA
  1. bizblog
  2. Biznes

Niemieckie huty stali idą na sprzedaż za 1 euro. Ważą się losy tysięcy pracowników

Słynący z produkcji stali niemiecki koncern Thyssenkrupp chce pozbyć się swoich hut w Niemczech, w których pracuje 26 tys. ludzi. Zainteresowanie tymi nierentownymi zakładami jest tak małe, że jedyny potencjalny nabywca oferuje za nie symboliczne euro. Przeciw transakcji nie tylko protestują związki zawodowe, ale nawet część zarządu.

21.03.2023
16:09
Niemieckie huty stali idą na sprzedaż za 1 euro. Ważą się losy tysięcy pracowników
REKLAMA

Thyssenkrupp to jeden z najstarszych, a także największych producentów stali na świecie, ale w ostatnich latach ma poważne problemy finansowe. Produkcja stali w hutach zlokalizowanych w Niemczech od dłuższego czasu jest nierentowna, dlatego spółka postanowiła się ich pozbyć. Zainteresowanie tymi zakładami jest jednak niewielkie.

REKLAMA

Jak podaje serwis biznesalert.pl za niemieckim dziennikiem gospodarczym „Handelsblatt”, Thyssenkrupp zlecił pośredniczenie w sprzedaży swoich niemieckich hut amerykańskiemu bankowi inwestycyjnemu Goldman Sachs. Nie można powiedzieć, że aktywa te są atrakcyjne, ponieważ dotąd zgłosił się tylko fundusz inwestycyjny CVC, który oferuje za nie jedynie 1 euro.

Trudno się dziwić tak skromnej ofercie finansowej w sytuacji, gdy nowy właściciel nie tylko będzie musiał wziąć na siebie olbrzymie koszty związane z zatrudnianiem 26 tys. ludzi, ale także będzie musiał przeprowadzić gruntowną modernizację hut, przestawiając je na produkcję tak zwanej zielonej stali, czyli wytwarzanej przy zerowej emisji dwutlenku węgla.

Wodór zamiast węgla

Jak tłumaczy Thyssenkrupp na swojej stronie, w tradycyjnym procesie produkcji stali konieczne jest wykorzystanie dużej ilości węgla w wielkich piecach, co przyczynia się do niekorzystnego bilansu CO2, ponieważ na każdą tonę wyprodukowanej stali przypadają dwie tony dwutlenku węgla.

Świadomość negatywnego oddziaływania na ekologię poprzez wysoką emisję gazów cieplarnianych skłania przemysł stalowy do zmian procesu produkcyjnego w przyszłości – odejścia od węgla w kierunku produkcji stali wolnej od CO2 tzw. zielonej stali – tłumaczy spółka.

Zastąpienie węgla w produkcji stali jest bardzo trudne, ponieważ surowiec ten nie tylko dostarcza energię potrzebną do rozgrzania pieca hutniczego do odpowiednio wysokiej temperatury, ale także bierze udział w kluczowej reakcji chemicznej. Chodzi o „odebranie” cząsteczek tlenu rudzie żelaza i sparowanie go z innym pierwiastkiem. Tradycyjnie węgiel łączył się z tlenem, tworząc dwutlenek węgla, ale ta technologia jest już dzisiaj nie do przyjęcia.

Wyprzedaż skarbu narodowego

REKLAMA

Zamiennikiem węgla w procesie odtleniania rudy żelaza jest wodór, ale zastosowanie tego ekstremalnie łatwopalnego pierwiastka jest technologicznie bardzo trudne. Proces dostarczania wodoru do pieca hutniczego musi być niezwykle precyzyjny, by nie dochodziło do przypadkowych wybuchów. Jak jednak łatwo się domyślić, produktem ubocznym reakcji z tlenkiem żelaza jest woda, dlatego to tak atrakcyjna technologia.

Nie wiadomo, czy CVC uda się przejąć huty Thyssenkruppa, ponieważ przeciw transakcji zapowiedzianej przez prezeskę Martinę Merz protestują nie tylko związki zawodowe, ale także część członków zarządu. Przeciwnicy sprzedaży hut odwołują się do argumentów o wyprzedaży dóbr narodowych, ale także obawiają się masowych zwolnień.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA