REKLAMA
  1. bizblog
  2. Pieniądze

Ależ to petarda. PiS śpiewa hita o tym, jakie KPO jest super. Zero sarkazmu, naprawdę się cieszą

Pieniądze z KPO są super, bo wypłacane są w euro, więc umocniłyby nam złotego, a to pomoże w walce z inflacją. Pieniądze z KPO są super, bo to pieniądze pożyczane tanio za pośrednictwem KE, a Polska pożyczając te same pieniądze samodzielnie, musi płacić wielokrotnie drożej. Pieniądze z KPO w ogóle są super. To nie pieśń pochwalna opozycji, ale rządu. Dobrze słyszycie. Najwyraźniej ktoś w końcu zorientował się, że przegiął, pieniędzy potrzebuje bardziej, niż myślał i możecie znów liczyć, że o środki z Unii, których ciągle nie dostajemy, PiS zacznie się starać.

10.11.2022
6:35
Ależ to petarda. PiS śpierwa hita o tym, jakie KPO jest super. Zero sarkazmu, naprawdę się cieszą
REKLAMA

Awantura o Krajowy Plan Odbudowy trwa już tak długo, że chyba na początek muszę przypomnieć, o jakiej kasie mówimy. Chodzi o rekordowy plan, warty prawie 24 mld euro dotacji i do tego jeszcze 11,5 mld euro pożyczek.

REKLAMA

Na te pożyczki nie ma się co krzywić, że kasa darmowa nie jest i trzeba będzie tę część oddać. Dlaczego? Bo to bardzo tanie pożyczki. Dzięki temu, że dług w imieniu krajów członkowskich zaciąga Komisja europejska, są one oprocentowane kilkukrotnie niżej niż gdyby Polska sama miała sobie te środki pożyczyć na międzynarodowym rynku. Nie mówiąc już o tym, że urzędnicy Ministerstwa Finansów ostatnio mocno się gimnastykują, żeby znaleźć chętnych w polski dług.

Orban zgrzeczniał, Polska też położy uszy po sobie

Ale do rzeczy, bo wygląda na to, że właśnie odbywa się jakaś wielka wolta w sprawie KPO. Mówiąc inaczej, polski rząd pęka i sprawia wrażenie, że za chwilę pójdzie w ślady Viktora Orbana, położy uszy po sobie, grzecznie spełni warunki stawiane przez Unię i wyciągnie w końcu ręce po te pieniądze.

Oczywiście na użytek wewnętrzny trzeba będzie wymyślić jakąś opowieść z zaszytymi komunikatami do elektoratu, że PiS jest silny i wcale się nie poddał unijnemu dyktatowi, ale to szczegóły.

Wiecie, skąd te wnioski, że rząd jednak chce pieniędzy z KPO i może zrobić wiele, żeby je dostać? Właśnie pojawiły się peany na temat tego, jak dobre i potrzebne są nam te środki finansowe i jak dużo dobrego zrobią nam w gospodarce. Ich autorem jest ministerstwo funduszy, które odpowiadało na interpelację poselską.

Miliardy z KPO są naprawdę super

Po pierwsze, ministerstwo wskazuje, że pieniądze z KPO są super, bo wypłacane są w euro, a więc trzeba będzie je wymienić na złote, co umocni naszą walutę. A to podwójnie ważne, bo mocny złoty działa również antyinflacyjnie.

Istotną zaletą środków trafiających do Polski w ramach KPO będzie fakt, że są one denominowane w euro, co w sytuacji obecnego kryzysu energetycznego osłabiającego polską walutę, będzie stanowiło jej wzmocnienie

- napisał wprost resort.

Zauważyliście, że nie ma tu trybu warunkowego? Nie, „jeśli Polska dostałaby te pieniądze, to…”, ale „jak już dostaniemy te pieniądze, to…”.

Po drugie, te kredyty, co to Unia w ramach KPO może nam dać, są tanie jak barszcz. Jeszcze rok temu, kiedy batalia o spełnienie warunków, by pieniądze dostać, już trwała, to nie było takie ważne. Rok temu rentowność polskich obligacji dziesięcioletnich wynosiła ledwie 3 proc., dziś oscyluje wokół 8 proc. Rząd po prostu musi pożyczać na świecie pieniądze bardzo drogo. A mógłby tanio za pośrednictwem Komisji Europejskiej.

Ta wysoka rentowność polskich obligacji i determinacja, z jaką rząd właśnie szuka oszczędności, gdzie się da, a nawet głośno o tym mówi, by inwestorzy wyraźnie usłyszeli i uwierzyli, że kończymy z populizmem i zaklinaniem rzeczywistości, a w zamian zabieramy się za finanse kraju, jak trzeba, pokazuje, że rządzący w końcu zrozumieli, że środki z KPO naprawdę są nam potrzebne. 

REKLAMA

Przypomnę, że dotąd retoryka była taka, że to w sumie niewielką kasa, że sami możemy sobie te pieniądze zorganizować na rynku, że nie będziemy nikogo błagać.

Chyba jednak przyszedł czas na błaganie. Tylko nie śmiejecie się z rządu z tego powodu. Niech wyjdzie z tego z twarzą, ważne, żeby wygrał rozum, a nie urażona duma.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja:
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA