Marihuana dostępna w USA jak nigdy dotąd. Skręty będzie można kupić na Circle K
Rynek marihuany to jedno z tych miejsc, które szczególnie nie ucierpiało ani przez napędzający inflację kryzys energetyczny ani przez wybuch wojny. Nic więc dziwnego, że już w 2026 r. polska część tego tortu ma być warta 2,2 mld zł, a globalny rynek 90 mld dol. Naturalną koleją rzeczy będzie więc w następnych latach większa dostępność produktów konopnych. Kolejny krok w tym kierunku za chwilę zrobią stacje benzynowe Circle K.
W Polsce jest obecnie ok. 400 stacji benzynowych Circle K, ale niestety na żadnej nie będzie sprzedawana marihuana. Ania teraz, ani w najbliższej przyszłości. W Stanach Zjednoczonych już tak. Spółka Green Thumb Industries, zajmująca się produkcją marihuany, nawiązała właśnie współpracę z Circle K. Na tej podstawie w 2023 r. dziesięć stacji paliwowych na Florydzie zacznie sprzedawać marihuanę medyczną. Te specjalne sklepiki RISE Express mają mieć wyodrębnioną od reszty stacji przestrzeń i oddzielne wejście. Zdaniem Bena Kovlera, dyrektora generalnego Green Thumb, to ogromne ułatwienie pacjentom zakupu wysokiej jakości marihuany.
Otwarcie sklepów RISE Express w lokalizacjach Circle K to zmiana gry. Wygoda jest silnym kanałem w handlu detalicznym, a ludzie chcą mieć większy dostęp do marihuany – przekonuje Ben Kovler.
Medyczna marihuana do kupienia na stacji benzynowej
To też kolejny element wieloletniej strategii Circle K. Już w 2021 r. spółka-matka Circle K - Alimentation Couche-Tard, jedna z największych na świecie sieci handlowych specjalizujących się w placówkach convenience, rozszerzyła program pilotażowy z kanadyjskim sprzedawcą konopi Fire & Flower, aby otworzyć sklepy detaliczne z marihuaną w sąsiedztwie stacji Circle K w Kanadzie. Teraz czas przyszedł na Stany Zjednoczone.
Sklepiki RISE Express mają być mniejszą wersją tych, które sprzedają kwiaty, lekarstwa czy papierosy. Na marihuanowe zakupy będą mogli wybrać się mieszkańcy Florydy, którzy mają zaleconą marihuanę medyczną przez lekarza. Według High Times jest ich ponad 700 tys. Rekreacyjna marihuana jest na razie na Florydzie zabroniona. Chociaż niektóre lokalne jurysdykcje odstępują od karania za posiadanie mniej niż 20 gramów suszu.
Kolumbia wycofuje się z nieudanej wojny z marihuaną
Tymczasem kolejny kraj zdecydował się odstąpił od karania za posiadanie i używanie produktów zawierających THC. Senat Kolumbii na początku grudnia zdecydowaną większością głosów (56 do 3) zatwierdził projekt ustawy legalizującej marihuanę w całym kraju.
Kolumbia stała się ofiarą nieudanej wojny, zaprojektowanej 50 lat temu i z powodu absurdalnej prohibicji przyniosła nam dużo krwi, konfliktów zbrojnych, mafii i przestępczości - uznał minister sprawiedliwości Nestor Osuna.
Modyfikacja przepisów wymaga zmiany w konstytucji Kolumbii, co może zająć nawet dwa lata. Pomysł popiera prezydent Kolumbii Gustavo Petro, który opowiada się za międzynarodowym zakończeniem kryminalizacji narkotyków. W Kolumbii sugeruje zwolnienie osób, które obecnie przebywają w więzieniach za handel i używanie marihuany.
