REKLAMA
  1. bizblog
  2. Podatki
  3. Felieton

Nowa akcja skarbówki. Kliencie, weź lepiej paragon. Bo pożałujesz...

Na froncie walki o maksymalne uszczelnienie systemu vatowskiego skarbówka chce sięgnąć po wygaszoną w 2017 roku loterię paragonową. W ten sposób próbuje zwołać skarbowe pospolite ruszenie i zachęcić Polaków, by sami przypilnowali ciążących ku szarej strefie właścicieli sklepów i innych przedsiębiorców. Zanim jednak wskrzesi nieco skompromitowaną zabawę, zapowiada nie mniej sensacyjną zmianę, a mianowicie wycięcie najbardziej absurdalnych przepisów podatkowych.

28.10.2019
16:02
wzrost cen inflacja
REKLAMA

News o przywróceniu Narodowej Loterii Paragonowej tak zelektryzował serwisy piszące o gospodarce, że większości umknęła zapowiedź uproszczenia procedur podatkowych.

REKLAMA

Wojciech Śliż, szef departamentu podatku od towarów i usług w Ministerstwie Finansów w rozmowie z Polską Agencją Prasową przyznał, że przed przywróceniem zabawy w zbieranie paragonów, zamierza:

ZLIKWIDOWAĆ ZBĘDNE OBOWIĄZKI NAŁOŻONE NA FIRMY I ZREZYGNOWAĆ Z NIEPOTRZEBNYCH PRZEPISÓW.

Loteria paragonowa. Wcześniej zmiany dla przedsiębiorców

Oczywiście powrót Loterii Paragonowej, biorąc pod uwagę jej popularność, to ważna informacja, ale dla kilku milionów przedsiębiorców zdanie, że:

„w ostatnich latach do polskiego prawa wprowadzono szereg regulacji związanych z uszczelnianiem VAT-u, dlatego teraz potrzebne są uproszczenia dla podatników”

jest jak manna z nieba podczas 40-letniej wędrówki przez Pustynię Synaj.

Wystarczy sięgnąć po ostatni ranking Doing Business (spadek Polski na 40. miejsce) czy „International Tax Competitiveness Index 2019”, żeby się przekonać, jak paląca jest to sprawa, i że czym prędzej coś trzeba z tym zrobić.

– W mojej ocenie nie ma przeszkód, aby tam, gdzie możemy, likwidować zbędne obowiązki, z którymi muszą radzić sobie przedsiębiorcy - powiedział Wojciech Śliż, wymieniając zbędny formalizm dotyczący faktur czy administracyjne obowiązki związane z kursami walut. – Podatnicy tracą na to dużo czasu, a nie przekłada się to na dodatkowe korzyści dla fiskusa – wskazał.

Okazuje się, że resort finansów dokonał już przeglądu regulacji i wspólnie z KAS zamierza stworzyć listę procedur, z których będzie chciał zrezygnować.

Nie boimy się przyznać, że pewne błędy zostały popełnione. Mamy plan przygotowania ustawy naprawczej - zapowiedział.

Teraz czas na szarą strefę

Jeśli ktoś uważa, że uproszczenie formalności oznacza wprowadzenie taryfy ulgowej dla przedsiębiorców, to jest w błędzie.

Szef departamentu odpowiedzialnego w Ministerstwie Finansów za VAT uważa, że problem jawnych oszustw największego kalibru został ukrócony, a teraz przyszedł czas na zrobienie porządku z szarą strefą, której wartość fiskus wycenia na kilka miliardów.

Myślimy o wypracowaniu rozwiązań, które umożliwiłyby walkę z nieraportowaniem transakcji, z zachowaniami, z którymi każdy styka się codziennie - powiedział przedstawiciel MF. Chodzi o to, aby była rozwiązaniem systemowym, aby konsument, który dostanie paragon - papierowy, czy elektroniczny natychmiast mógł sprawdzić, czy to rozliczenie zostało przesłane do bazy fiskusa. Zachętą, aby to zrobić może być szansa na wygranie nagrody. Jestem przekonany, że to byłoby dobre rozwiązanie (…) – uważa Wojciech Śliż.

Zabawa polegająca na losowaniu nagród wśród właścicieli numerów paragonów zarejestrowanych na stronie Ministerstwa Finansów lub w aplikacji mobilnej wystartowała w październiku 2015 roku. W listopadzie przyciągnęła 2 mln użytkowników. W ciągu kolejnych dwunastu miesięcy ich liczba spadła o połowę, a pod koniec w marcu 2017 roku wynosiła 800 tys. W ciągu 18 miesięcy Polacy zarejestrowali ponad 137 mln dowodów sprzedaży.

Aby wziąć udział w zabawie trzeba było mieć ukończone 18 lat, kupić towar/usługę za minimum 10 zł, wziąć paragon fiskalny, po czym w miesiącu zakupu zarejestrować go na stronie loterii lub przez aplikację mobilną.

Pierwsza edycja Narodowej Loterii Paragonowej trwała 12 miesięcy. Decyzją ministra finansów została przedłużona o kolejnych sześć miesięcy. Możliwość rejestrowania paragonów w loterii ostatecznie zakończyła się 31 marca, a wręczenie ostatnich nagród Opla Astra i Opla Insignia nastąpiło w maju 2017 roku.

Jaki był efekt zabawy? W 2014 roku jedynie 7 proc. respondentów przyznawało, że prosi o paragon przy zakupie towaru, dwa lata później odsetek ten wynosił 34 proc. W przypadku usług było to odpowiednio 5 i 31 proc.

W marcu 2019 roku Polskę obiegła informacja, że ktoś zhakował stronę loterii, zamieszczając tam... filmy pornograficzne.

Zwykłe oszustwo i okradanie innych

Wojciech Śliż podkreśla, że niewydawania paragonów często jest równoznaczne z niepłacenie podatku VAT, to jest „zwykłe oszustwo i okradanie innych podatników”.

Każdy korzysta z publicznej służby zdrowia, każdy jeździ o publicznych drogach, ale część społeczeństwa się do tego nie dokłada. To nieuczciwe wobec tych, którzy podatki płacą - podkreślił.

W tym sensie Loteria Paragonowa jest skarbowym pospolitym ruszeniem i zachętą, by Polacy przypilnowali sklepikarzy, którzy niechętnie wydają potwierdzenie sprzedaży. Uszyma wyobraźni już słyszę, jak stali klienci „Jacusia” u mnie na osiedlu karcą się nawzajem, burcząc basem:

– Kliencie, weź paragon…

A gdy jakiś cwaniak zapyta:

– Bo co?

REKLAMA

Odpowiada mu ochrypły chór:

– Bo pożałujesz!

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA