REKLAMA
  1. bizblog
  2. Transport

Linia lotnicza sprzedaje bilety na lot za 5 lat. Tanio nie jest, ale chętnych raczej nie zabraknie

Skandynawska linia lotnicza SAS wie, jak reklamować swoją ekologiczną transformację. Przewoźnik planuje włączyć do swojej floty samoloty elektryczne. Choć pierwszy lot taką maszyną ma się odbyć dopiero za kilka lat, pasażerowie już dzisiaj mają możliwość zarezerwowania sobie miejsca na pokładzie.

06.06.2023
6:18
Linia lotnicza sprzedaje bilety na lot za 5 lat. Tanio nie jest, ale chętnych raczej nie zabraknie
REKLAMA

SAS zamierza do 2050 r. osiągnąć zerową emisję dwutlenku węgla netto. Linia od wielu lat pracuje nad zwiększeniem swojego dostępu do zrównoważonego paliwa lotniczego, które redukuje emisje o ok. 80 proc.

REKLAMA

Inna sprawa, że rządy państw skandynawskich narzucają sobie własne, dodatkowe regulacje. I tak np. Duńczycy do 2030 r. chcą latać wewnątrz swojego kraju wyłącznie samolotami napędzanymi biopaliwem. To ma oczywiście ogromne przełożenie na decyzje biznesowe SAS, bo przewoźnik jest w rękach duńskiego i szwedzkiego skarbu państwa.

Całkowita redukcja emitowanego CO2 nie będzie jednak możliwa bez szerokiego wykorzystania samolotów elektrycznych i wodorowych.

Te pierwsze SAS chce wdrażać już w 2028 r.

Tak wynika przynajmniej z informacji, którą przewoźnik skierował do swoich klientów ze Szwecji, Norwegii i Danii. Podróżni mają możliwość zarezerwować sobie fotele na pierwsze trzy loty wykonywane przez linię w celach komercyjnych. Na każdy z nich dostępna jest pula 30 miejsc.

Dokładana data nie jest na razie znana - SAS podał ogólnikowo, że przelot odbędzie się za 5 lat. Nie powinno to być jednak problemem, tym bardziej, że sama rezerwacja jest darmowa i będzie można się z niej wycofać do miesiąca przed podróżą. Cena biletu to 1946 koron szwedzkich, czyli ok. 760 zł.

Samoloty elektryczne będą wykorzystywane do krótkich lotów

Zasięg przygotowywanego z firmą Heart Aerospace modelu ES-30 to 200 km. W samolocie zainstalowano rezerwowy system hybrydowy, który zapewnia maszynie zapas energii bez zmniejszania zasięgu akumulatora.

REKLAMA

Samolot elektryczny będzie doskonałym uzupełnieniem naszej istniejącej floty obsługującej krótsze trasy w Danii, Norwegii i Szwecji w bardziej zrównoważony sposób - tłumaczyła prezes Grupy SAS, Anko van der Werff.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA