REKLAMA
  1. bizblog
  2. Biznes

Lidl promuje nowy sklep. Kusi klientki ekskluzywnym towarem

Lidl niedawno wystartował ze swoim sklepem internetowym. I trzeba przyznać, że znalazł ciekawy sposób na zwrócenie uwagi klientów. Do sprzedaży trafią tam bowiem torebki marki Michael Kors. Tak – tej, która normalnie życzy sobie za swoje produkty nawet po kilkanaście tysięcy złotych.

07.05.2019
15:11
Lidl będzie sprzedawał torebki Michaela Korsa
REKLAMA

Torebki Michael Kors znajdą się w e-sklepie Lidla od 13 maja – donosi serwis Wiadomości Handlowe. W ofercie ma się znaleźć kilka modeli w cenie po 799 zł za sztukę (co notabene oznacza, że dostawę do domu mamy za darmo). To dość okazyjna oferta, biorąc pod uwagę, że normalnie kosztują one miedzy 1 tys. a 1,5 tys. zł. A i tak stanowią jeden z tańszych punktów asortymentu, bo ceny torebek od amerykańskiego projektanta potrafią sięgać nawet 19 tys. zł.

REKLAMA

Sojusz ekskluzywnej marki z tanim dyskontem może dziwić tylko na pierwszy rzut oka.

W przeszłości Lidl zaskakiwał już takimi pomysłami. Kilkukrotnie sięgał po skórzane torebki marki Wittchen, co nie kończyło się jednak najlepiej. Okazało się bowiem, że gdy ceny idą w dół, w ludziach odżywają pierwotne instynkty. I nie ma tu znaczenia, czy chodzi o crocsy, karpie w okresie przedświątecznym, tanie ciuchy do biegania czy skórzaną galanterię po kilkaset złotych sztuka. Za każdy razem klienci zachowują się w ten sam, łatwy do przewidzenia sposób. Ot, np. tak jak na załączonym obrazku.

Umieszczenie torebek w sklepie internetowym to więc ze strony Lidla podwójnie dobra zagrywka. Po pierwsze klienci nie stratują się wczesnym rankiem w wyścigu do półki, po drugie – dyskont promuje w ten sposób swoje nowe dziecko. E-sklep działa bowiem dopiero od 5 kwietnia.

REKLAMA

Na początku znalazło się w nim 650 produktów dostępnych także w stacjonarnych placówkach. Przedstawiciele sieci zapowiadali jednak, że od czasu do czasu w onlinie znajdą się również rzeczy niedostępne w fizycznej sprzedaży. I jak widzimy, nie rzucali słów na wiatr.

Wcześniej dyskont uruchomił natomiast aplikację Lidl Plus. W ciągu kilku dni pobrało ją aż 250 tys. użytkowników. Apka daje szybki dostęp m.in. do kuponów rabatowych, gazetek promocyjnych i historii zakupów.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA