REKLAMA
  1. bizblog
  2. Praca

L4 na telefon to już przeżytek. Tak teraz wystawia się zwolnienia chorobowe. Wystarczy pięć minut i 100 zł

Ponad 60 mln teleporad medycznych, podczas których wystawiono niewiele mniej zwolnień lekarskich. Z tej liczby około jedna trzecia L4 mogła zostać zwyczajnie wyłudzona od lekarzy. W opinii firm zajmujących się kontrolami absencji w firmach na zlecenie pracodawców doszło do tego, że Polacy zaczęli traktować konsultacje telefoniczne jako półoficjalną formę wolnego na żądanie. Urlop wykorzystany, pójdę sobie chorobowe – takie myślenie jest coraz powszechniejsze wśród Polaków.

22.11.2022
5:58
L4 na telefon to już przeżytek. Tak teraz wystawia się zwolnienia chorobowe. Wystarczy pięć minut i 100 zł
REKLAMA

L4 na telefon do lamusa, teraz chorobowe wystawia się na SMS-a. Cierpią na tym głównie pracodawcy. Mikołaj Zając, ekspert rynku pracy i prezes Conperio, opowiada o ciekawym przypadku, jaki jego firma specjalizująca się w kontrolach absencji chorobowych wykryła ostatnio w Wielkopolsce. Sprawdzając jednego z pracowników dużej firmy, który załatwił sobie lewe L4, natrafili na lekarza wystawiającego zwolnienia chorobowe właśnie na SMS. Oczywiście odpłatnie.

REKLAMA

Kontrolerzy przeprowadzili prowokację, która wykazała, iż lekarz ten sprzedaje L4 właśnie poprzez SMS-y. Dodatkowo po zweryfikowaniu jego danych w ogólnodostępnym rejestrze okazało się, że nie jest on uprawniony do wykonywania zawodu. Sprawa została zgłoszona do prokuratury – relacjonuje Mikołaj Zając.

L4 w 5 minut za 100 zł

Telemedycyna błyskawicznie upowszechniła się po wybuchu pandemii w 2020 r. Jak wynika z danych Narodowego Funduszu Zdrowia, w ubiegłym roku jedna czwarta świadczeń (24,4 proc.) została udzielona Polakom zdalnie. Jak jednak podkreśla Conperio, zdarzały się placówki, gdzie ten odsetek sięgał 90 proc.

Skala nadużyć może być ogromna. Z danych GUS wynika, że w 2021 roku Polacy skorzystali z 63,2 mln teleporad. 48,6 mln dotyczyło opieki podstawowej, 14,6 mln specjalistycznej.

Oczywiście teleporady to bardzo wygodne rozwiązanie, dzięki któremu nie trzeba wychodzić z domu. Niestety mimo wielu ułatwień możliwość ta rodzi także nadużycia. Konsultacje medyczne na odległość służą bardzo często do wystawiania lewych zwolnień lekarskich – pisze wprost Conperio.

Trudno się dziwić, że choć w świetle obowiązujących przepisów konsultacje medyczne na odległość są pełnoprawną poradą lekarską, to pojawiają się wątpliwości, czy powinno tak być w każdym przypadku.

Nadal wiele placówek świadczących usługi medyczne na odległość reklamuje się internecie hasłami w stylu: „L4 w 5 minut” czy „L4 bez wychodzenia z domu”. Wystarczy wpisać te frazy w wyszukiwarkę, żeby znaleźć oferty z podaną ceną, często nieprzekraczającą nawet 100 zł. Płatności dokonuje się elektronicznie, na przykład Blikiem, w momencie rezerwowania termin konsultacji telefonicznej.

Jak wskazują eksperci, na to, że mamy do czynienia z nadużyciami, wskazuje popularność niektórych medyków udzielających teleporad na odległość.

Na przeprowadzonej przez nas próbie 100 zwolnień, około 50 z nich zostało wystawionych w znaczącej odległości geograficznej od miejsca zamieszkania pracownika, często nawet powyżej 200 km. Na tej podstawie szacujemy, że około jedna trzecia zwolnień może być wystawiana właśnie przez popularne teleporady – sugeruje Mikołaj Zając.

L4 na telefon? Proszę bardzo, ale tylko na trzy dni

Prezes Conperio apeluje o przywrócenie odpowiednich proporcji pomiędzy teleporadami a wizytami stacjonarnymi.

Aby teleporady nie były aż tak atrakcyjne dla osób wykorzystujących L4 w sposób niewłaściwy, to być może zwolnienia powinny być wystawiane z oznaczeniem „1”, czyli z zaleceniem, że chory musi leżeć – zastanawia się ekspert.

REKLAMA

Jak dodaje, wtedy łatwiej byłoby wyciągać konsekwencje wobec pracowników, których w oczywisty sposób wykorzystują L4 do zorganizowania sobie dodatkowych dni wolnych.

Właśnie z powodu licznych nadużyć niektóre prywatne placówki świadczące opiekę zdrowotną same zdecydowały o wprowadzeniu ograniczeń. Podczas teleporady można uzyskać L4 maksymalnie na trzy dni, aby lekarz wystawił dłuższe zwolnienia, trzeba osobiście pofatygować się na wizytę do placówki.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA