REKLAMA
  1. bizblog
  2. Nauka /
  3. Zdrowie

Dzieci chorują przez kuchenki gazowe? Naukowcy biją na alarm

Przez Stany Zjednoczone za chwilę przetoczy się dyskusja, czy nie zabronić używania kuchenek gazowych albo przynajmniej mocno ograniczyć ich emisje. Bo te, jak się okazuje, trują bardziej niż ruch samochodowy i ciężki przemysł. Te zanieczyszczenia mają odpowiadać za astmę w jednym na osiem przypadków u dzieci. Naukowcy dowodzą, że piecyki gazowe mają emitować toksyczne chemikalia i substancje rakotwórcze nawet, gdy są wyłączone.

13.01.2023
18:19
gaz-ziemny-dzieci-badania
REKLAMA

Administracja prezydenta USA Joe Bidena, która od pewnego czasu zastanawia się, czy nie zabronić sprzedaży Amerykanom kuchenek gazowych, właśnie otrzymała do rąk potężny oręż. Naukowcy bowiem dowiedli, że emisje z tych piecyków powodują zanieczyszczenie pomieszczeń gorsze niż ruch samochodowy i ciężki przemysł. Chociaż lobby gazowe dalej przekonuje, że to najczystszy i najbardziej wydajny sposób gotowania.

REKLAMA

Tymczasem wyniki najnowszych badań wskazują, że aż 12,7 proc. wszystkich obecnych przypadków astmy dziecięcej w USA, to efekt używania pieców gazowych. To liczby porównywalne do astmy spowodowanej biernym paleniem. Nawet jak są wyłączone, piecyki gazowe emitują groźne substancje, jak np. dwutlenek azotu. 

Wiedzieliśmy, że jest to problem, ale nie wiedzieliśmy jak poważny - komentuje Brady Seals, który przeprowadził te badania wraz z epidemiologami w USA i Australii, cytowany przez Guardiana.

Piecyki gazowe zakazane przez trujące emisje?

Kwestię trujących emisji z piecyków gazowych niedawno podniósł Richard Trumka z Amerykańskiej Komisji ds. Bezpieczeństwa Produktów Konsumenckich, któremu najbliżej do wprowadzenia całkowitego zakazu sprzedaży w USA tego typu kuchenek. 

Musimy rozmawiać o regulacji piecyków gazowych, czy to drastycznie poprawiając emisję, czy ich całkowicie zakazując - przekonuje.

Rozważane są też inne działania, jak chociażby te proponowane przez Demokratów w ustawie o redukcji inflacji. Mowa o rabacie w wysokości 840 dol. dla tych, którzy zdecydują się na zakup elektrycznych urządzeń do gotowania indukcyjnego.

Przeszliśmy z węgla na gaz i to przejście na prąd też nastąpi, ale to będzie wymagało trochę pracy, bo nasze piece są urządzeniem, z którym każdy wchodzi w interakcję, ludzie czują się do nich przywiązani - uważa Brady Seals.

Na razie bez norm dla zanieczyszczeń we wnętrz budynków

Już wcześniej naukowcy ze Stanford wykazali, że zaledwie w kilka minut poziom dwutlenku azotu emitowanego z piecyków gazowych i piekarników może wzrosnąć powyżej bezpiecznych norm ustalonych dla zanieczyszczeń zewnętrznych przez Agencję Ochrony Środowiska (EPA). 

REKLAMA

Pracowałem nad piecykami kuchennymi przez całą moją karierę. Jeszcze trzy lata temu byłbym zszokowany, gdybym usłyszał o ich wpływie na zdrowie - nie ukrywa Brady Seals.

Takie, a nie inne wyniki naukowych badań mogą przynieść jeszcze jeden efekt. Do tej pory wszak nie ustalono limitów zanieczyszczeń wewnątrz budynków. I to też ma się w najbliższym czasie zmienić.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA