Koncern zwolnił programistów z pracy, żeby napisali apkę dla dzieci z podejrzeniem autyzmu
W ramach ogłoszonego wewnętrznego hackathonu pracownicy warszawskiego hubu IT należącego do Procter & Gamble stworzyli aplikację, która ma pomóc rodzicom, opiekunom i lekarzom we wczesnym i szybkim przeprowadzeniu badań przesiewowych w kierunku spektrum autyzmu u dzieci.
Procter & Gamble podkreśla, że warszawski hub IT to pod względem wielkości druga placówka tego typu w strukturach koncernu, która specjalizuje się w cyberbezpieczeństwie, blockchainie i internecie rzeczy.
Na przełomie stycznia i lutego uwaga pracowników warszawskiego oddziału P&G skupiła się na zupełnie innych zadaniach. Przez trzy kolejne piątki kilkuosobowe drużyny pracowały nad stworzeniem specjalnego narzędzia dla Fundacji Synapsis. Dzięki aplikacji, która w tym czasie powstała, jej użytkownicy będą mogli wstępnie sprawdzić, czy dziecko znajduje się w grupie ryzyka spektrum autyzmu.
Hackathon specjalnie dla pracowników P&G
P&G organizuje hackathony od lat, ale po raz pierwszy wzięli w nim udział wyłącznie pracownicy firmy. Ba, jak potwierdziła firma, zajmowali się projektem dla fundacji w godzinach pracy.
Marta Kowalik, Senior IT Manager w Procter & Gamble, zapewnia, że odbyło się to z korzyścią dla firmy, bo takie projekty wzmacniają relacje w zespole i dają szansę na współpracę specjalistom z różnych dziedzin.
Siłę tej współpracy widać w projektach finałowych, które były przemyślane, wykorzystywały różnorodne technologie, a jednocześnie każdy z nich wnosił coś świeżego i nowego – przekonuje Marta Kowalik.
Zespoły biorące udział w hackatonie były zróżnicowane, uczestnicy mieli możliwość podpatrzenia na żywo pracy nad etapami tworzenia aplikacji, w które zazwyczaj nie są włączeni.
Nasza fundacja już od wielu lat prowadzi działania, które mają na celu wczesne wykrywanie spektrum autyzmu u dzieci. Szybkie rozpoznanie jest niezwykle ważne w kontekście rozwoju dzieci i znacząco zwiększa szanse na osiągnięcie przez nie samodzielności – podkreśla Agata Bujnik z Fundacji Synapsis.
Jak tłumaczy, rozwiązanie, nad którym pracowali specjaliści programiści P&G, oparte było o specjalny kwestionariusz M-CHAT-R, który pozwala określić, czy rozwój dziecka jest prawidłowy, czy też rodzice powinni się skierować do specjalisty w celu dalszej diagnostyki w kierunku spektrum autyzmu.
Chcemy, żeby to rozwiązanie było łatwo dostępne dla wszystkich, stąd pomysł stworzenia prostej w użyciu aplikacji, która pozwala na przeprowadzenie testu bez wychodzenia z domu – dodaje.
P&G na rzecz osób ze spektrum autyzmu
Agata Bujnik z Fundacji Synapsis podkreśla, że przygotowane przez uczestników propozycje skupiały się na prostym i czytelnym interfejsie, tak aby aplikacja była łatwa i przyjazna w użyciu, również dla osób niekorzystających na co dzień z nowych technologii.
Istotny był niski koszt utrzymania i możliwość skalowania ze względu na to, że celem fundacji jest dotarcie do jak największej grupy rodziców i opiekunów, a także lekarzy rodzinnych i innych specjalistów – wskazuje Agata Bujnik.
Procter & Gamble przypomina, że to nie pierwsza inicjatywa firmy na rzecz osób neuroróżnorodnych. Koncern od lat realizuje program zatrudniania osób w spektrum autyzmu w warszawskich jednostkach firmy, w tym w hubie IT.
Hackathon był dla firmy kolejnym krokiem na drodze do budowania świata równych szans dla wszystkich – kwituje P&G w komunikacie przesłanym do redakcji.
