REKLAMA
  1. bizblog
  2. Gospodarka

Inflacja w sklepach narzuciła zabójcze tempo. Oto trzy produkty, które drożeją najszybciej

W lutym sklepy spożywcze podniosły ceny o 10 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. Wzrost był więc mniejszy niż w styczniu, ale wciąż zdecydowanie przekracza poziom ogólnej inflacji. Analitycy wieszczą, że trzeba szykować się na galopadę cen. Czeka nas szok podażowy na świecie, a w Polsce nasilenie wzrostu cen produktów rolnych.

17.03.2022
5:11
godziny-otwarcia-sklepów-koniec-roku
REKLAMA

Inflacja rozpędza się dzisiaj między innymi przez ceny żywności w sklepach. W styczniu poszły one w górę o niespełna 18 proc. Badanie z lutego przyniosło kolejny, tym razem 10-procentowy wzrost. Droższe okazało się dziesięć z dwunastu analizowanych kategorii.

REKLAMA

Tempo wzrostu wyraźnie więc wyhamowało. Możliwe, że jest to częściowo związane z obniżką VAT-u na żywność. Od pierwszego lutego rząd tymczasowo zmienił stawkę tego podatku z 5 do 0 proc.

Podwyżki najmocniej widać w segmencie produktów tłuszczowych, a przede wszystkim w przypadku:

  • oleju - 90 proc.
  • margaryny do pieczenia - 40 proc.
  • masła - 36 proc.

Firma Priceway policzyła, że przez ostatnie pół roku cena kostki masła poszła w górę o ponad jedną piątą. Jeszcze we wrześniu jedna sztuka kosztowała średnio 6,13 zł za 200 gramów, w styczniu cena kręciła się już koło 7,5 zł.

Poza bezpośrednim kosztem zakupu towarów rosną też koszty transportu i funkcjonowania placówek handlowych, związane między innymi z podwyżkami cen ogrzewania, energii elektrycznej czy utrzymania obiektów, m.in.: wzrost opłat za wodę, gospodarowanie ściekami i odpadami, wzrost kosztu utylizacji odpadów – tłumaczył w swoim tekście Bogdan Stech

Wojna w Ukrainie podbije ceny

Według Priceway to nie koniec podwyżek. Tego samego zdania są analitycy PKO BP. Ci drudzy zwracają uwagę na wpływ wojny. Po wejściu rosyjskich wojsk wielu producentów wstrzymało działalność. Ogromnym wyzwaniem mogłaby stać się także blokada portu w Odessie, przez który w świat wyprawiane są potężne ilości zboża.

Polska jest na szczęście uzależnione od importu z Ukrainy w relatywnie niewielkim stopniu. Raport wskazuje, że w ubiegłym roku udział Ukrainy w polskim eksporcie artykułów rolno-spożywczych wyniósł 2,2 proc. a w imporcie - 3,8 proc.

Eksperci zwracają jednak uwagę na ceny zbóż. Tuż po rosyjskiej agresji ceny skupu pszenicy poszły gwałtownie w górę.

 class="wp-image-1739938"
źr: raport PKO BP "Wpływ wojny w Ukrainie na sektor rolno-spożywczy w krótkim okresie"

Można oczekiwać, że droższe zboża znajdą odzwierciedlenie w wyższych cenach produktów przetwórstwa zbóż (mąki, pasz), a w dalszej perspektywie produktów zwierzęcych. Zwiększona presja kosztów (spadek opłacalności) może pogłębić obserwowane spadki produkcji na rynku żywca oraz mleka. Wyższe ceny surowców rolnych mogą skutkować przyspieszeniem tempa inflacji żywności w 2022 – czytamy w raporcie.

REKLAMA

Producenci mogą zostać zmuszeni do podwyżek także w wyniku rosnących cen ropy i gazu.

Odczują to w największym stopniu branże energochłonne tj. producenci wyrobów piekarskich i mącznych, producenci dań gotowych oraz przetwórcy owoców i warzyw (głównie w zamrażalnictwie) – podkreślają analitycy PKO BP.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja:
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA