REKLAMA
  1. bizblog
  2. Technologie

Hyundai i Kia dementują pogłoski o produkcji elektryka dla Apple. Akcje koreańskich firm ostro w dół

Nie prowadzimy żadnych rozmów z firmą Apple na temat produkcji samochodów elektrycznych – oświadczył w poniedziałek koncern Hyundai-Kia, dementując doniesienia koreańskich mediów o rychłym podpisaniu umowy o współpracy. Rynek zareagował na to dementi ostrymi spadkami akcji spółek Hyundai i Kia.

08.02.2021
11:12
Samochód elektryczny Apple. Hyundai i Kia dementują informacje o negocjacjach z firmą Tima Cooka
REKLAMA

Fot. Blake Patterson/Flickr (CC BY 2.0)

REKLAMA

Sprawa samochodu elektrycznego Apple to prawdziwy rollercoaster, zwłaszcza dla udziałowców Hyundaia i Kii. Każda nowa informacja dotycząca współpracy z producentem iPhone'a szarpie niemiłosiernie kursem akcji obu spółek.

„Nasza firma nie prowadzi rozmów z Apple na temat rozwoju samochodu autonomicznego” – napisały spółki Hyundai i Kia w oddzielnych komunikatach giełdowych. Reakcja giełdy była natychmiastowa – kurs akcji Hyundaia na otwarciu poniedziałkowych notowań spadł o 6 proc., a Kii aż o 15 proc.

Obie powiązane kapitałowo koreańskie spółki przyznały, że od „wielu” firm otrzymują propozycje wspólnego opracowania autonomicznych samochodów elektrycznych, ale na razie nie zapadły żadne decyzje, ponieważ wszystko jest na wczesnym etapie.

100 tys. aut rocznie

Na początku lutego koreański dziennik „Dong-a Ilbo” napisał, że Apple i Kia już 17 lutego mają podpisać wartą 3,6 mld dol. umowę, która zakłada, że samochód elektryczny Apple pojawi się na rynku w 2024. Pojazd miałby być produkowany w zakładzie Kii w Georgii, a początkowy cel sprzedaży miałby wynosić 100 tys. egzemplarzy rocznie.

Rynek przyjął te doniesienia jako bardzo wiarygodne. Akcje koreańskiej spółki w środę wystrzeliły nawet o 14,5 proc. Potem wzrost ich wartości ustabilizował się na poziomie około 10 proc. To wystarczyło, by wycena Kii osiągnęła najwyższy poziom od 1997 roku.

Spekulacje o współpracy pomiędzy Apple a koncernem Hyundai-Kia trwają już od dłuższego czasu. Niedawno media informowały, że partnerem producenta iPhone’ów miał być Hyundai, ale Koreańczycy ponoć mieli mieszane wątpliwości, bo nie chcieli zaszkodzić wizerunkowi dominującej marki koncernu. Hyundai przyznał jedynie, że dostał propozycję współpracy przy produkcji autonomicznego samochodu elektrycznego, ale nazwy „Apple” w tym kontekście nie wymienił.

Tytan nie wypalił

Apple o własnym samochodzie elektrycznym myśli od dłuższego czasu. Już w 2014 r. firma ogłosiła start „Projektu Tytan”. Tysiąc zaangażowanych w niego osób miało tylko jeden cel: stworzyć autonomiczny, elektryczny samochód. Jednak ten zapał wystarczył raptem na 2 lata. W 2016 r. Apple oficjalnie zawiesił swoje motoryzacyjne plany, a zatrudnieni przy projekcie inżynierowie zostali bez pracy.

REKLAMA

Jak poinformował Reuters w grudniu zeszłego roku, Apple chce produkować rocznie co najmniej 100 tys. samochodów osobowych, a przełomowy w konstrukcji Apple Car ma być akumulator. Nowa konstrukcja ogniwa ma obniżyć koszty przy jednoczesnym wydłużeniu zasięgu auta.

Innowacyjny ma też być autonomiczny system napędowy wraz z systemem LiDAR, który ma pozwalać wyświetlać trójwymiarową mapę dróg. Część rozwiązań ma pochodzić z tych wykorzystywanych w iPhone 12 Pro i iPad Pro.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA