REKLAMA
  1. bizblog
  2. Prawo

Na ratunek kredytobiorcom hipotecznym. Banki będą musiały oddać klientom tysiące złotych

Te kilka tysięcy to dodatkowe koszty, jakie ponoszą kredytobiorcy, którzy kupili mieszkanie na kredyt i czekają na wpis do księgi wieczystej. Korki w sądach są takie, że czekają nawet ponad rok, w tym czasie płacąc co miesiąc podwyższoną o kilkaset złotych ratę. Resort Zbigniewa Ziobry chce, by banki zwracały klientom te pieniądze zaraz po tym, jak sąd upora się z aktualizacją ksiąg wieczystych.

28.01.2022
6:07
Na ratunek kredytobiorcom hipotecznym. Banki będą musiały oddać klientom tysiące złotych
REKLAMA

Wszystko dlatego, że banki uznają, że dopóki ich interesy w związku z udzieleniem kredytu hipotecznego nie są w pełni zabezpieczone, to znaczy nie zostanie dokonany wpis do księgi wieczystej ujawniający ich roszczenie wobec nieruchomości, na którą wyłożyły gotówkę, a taka transakcja jest ich zdaniem bardziej ryzykowna. A za ryzyko się płaci.

REKLAMA

Niemało, bo podniesiona marża w okresie przed wpisem do księgi wieczystej powoduje, że kredytobiorca przez wiele miesięcy płaci o kilkaset złotych wyższą ratę kredytu. RMF wylicza, że to zwykle różnica 300-500 zł, co w skali roku może dawać 3,6-6 tys. zł.

Oczekiwanie na wpis do księgi wieczystej spokojnie trwa nieraz i ponad rok. Wszystko dlatego, ze sądy hipoteczne są zakorkowane. Pandemia robi swoje, tak jak nawał pracy spowodowany boomem na zakup mieszkań, a do tego ustawa o użytkowaniu wieczystym, która dwa lata temu zalała wydziały ksiąg wieczystych wnioskami o przekształcenie wieczystego użytkowania w prawo własności.

Po wpisie do hipoteki bank odda ci pieniądze

Ministerstwo Sprawiedliwości ma już gotowy projekt nowelizacji ustawy o prawie bankowym. Co się zmieni, gdy nowe przepisy wejdą w życie?

W przypadku naliczenia przez bank dodatkowych opłat lub prowizji związanych z oczekiwaniem na wpis do księgi wieczystej ustanawianej na rzecz tego banku hipoteki zabezpieczającej spłatę kredytu udzielonego konsumentowi, pobrane z tego tytułu opłaty lub prowizje, po dokonaniu wpisu do hipoteki, podlegają zwrotowi lub zaliczeniu na poczet innych należności obciążających kredytobiorcę

– czytamy w projekcie nowelizacji.

To znaczy, że klient dalej będzie płacił wyższą ratę do czasu wpisu hipoteki do ksiąg, ale za to kiedy to się już wydarzy, bank będzie musiał oddać mu te dodatkowe opłaty, ewentualnie o tyle obniżyć pozostały do spłaty kapitał.

Pieniądze, które nadpłacamy w okresie przed wpisem do księgi wieczystej, nie będą dodatkowym zarobkiem banku, a kaucją, która będzie podlegać zwrotowi, bo w 95 proc. przypadków wpis do księgi następuje i ryzyko się nie materializuje.

Projektem nowelizacji prawa bankowego w przyszłym tygodniu ma zająć się Rada Ministrów, w lutym może trafić do Sejmu, a już w marcu nowe przepisy mogłyby zacząć obowiązywać. Bankowcy na pewno się ucieszą.

Notariusze do hipotek!

REKLAMA

Resort sprawiedliwości ma jeszcze jeden pomysł, by kaucja była pobierana na krótszy czas, a tak naprawdę, żeby skrócić kolejki do wpisu do ksiąg. Jak? Miałyby go dokonywać już nie tylko sądy wieczystoksięgowe, ale również notariusze.

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł przekonuje, że ta zmiana może wydarzyć się jeszcze w tym roku. Pozostaje pytanie, czy podniesiony koszt usługi notariusza nie zje całego zysku z krócej płaconej wysokiej raty, zwłaszcza że w ostatecznym rozrachunku wyższa nie będzie, jeśli wszystko się uda.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA