REKLAMA
  1. bizblog
  2. Technologie

Przyjazne dla środowiska ubrania, filtry wody i technologie ubieralne. A to wszystko z herbaty

Lżejsze, tańsze i bardziej elastyczne niż tworzywa sztuczne — ogniwa z kombuczy. Pierwsze testy są bardzo obiecujące i dają nadzieję na nową erę czujników pracy serca.

05.03.2023
11:17
Przyjazne dla środowiska ubrania, filtry wody i technologie ubieralne. A to wszystko z herbaty
REKLAMA

Kombucza pochodzi z Japonii, gdzie oznacza herbatę z wodorostów. To orzeźwiający napój  uzyskiwany ze słodzonej herbaty poddanej fermentacji przez tzw. grzybek herbaciany. Grzybek nazywany jest SCOBY, czyli z angielskiego Symbiotic Culture of Bacteria and Yeasts, co oznacza symbiotyczną kulturę bakterii i drożdży. Widzicie go na zdjęciu powyżej w postaci białej, galaretowatej struktury, utrzymującej się przy powierzchni herbaty.

REKLAMA

Przepis na kombuczę: posłodzić herbatę i zanurzyć w niej grzybek

Fermentacja potrwa do trzech tygodni, ale po tym czasie będziemy już mogli cieszyć się domową kombuczą. Co ciekawe, jej kultury bakterii mogą być wykorzystywane jako materiał biologiczny. W ten sposób można samodzielnie wyhodować sobie ubrania:

Ubrania z kombuczy — dostosowują się do kształtu rusztowania, ale nie są wodoodporne.

Metoda ta opiera się na projekcie profesor Young-A Lee z amerykańskiego stanu Iowa. Naukowczyni w ten sposób może wytwarzać bluzki czy torebki. Inna grupa badaczy wykorzystała zaś kombuczę w tworzeniu biofilmów do filtracji wody.

Najnowsze badania nad matami tworzonymi przez kombuchę pokazują, że po ich wysuszeniu mogą służyć jako rusztowania do drukowania obwodów elektrycznych.

REKLAMA

Jak czytamy w artykule ArsTechnica, maty nie tylko były odporne na rozdzieranie czy zanurzenie w wodzie, ale również na wysoką temperaturę (do 200 °C). Zespół Adamatzky’ego mógł drukować obwody elektryczne za pomocą drukarki 3D, a nawet integrować z diodami LED.
Całość działała pomimo wielokrotnego zginania i rozciągania.

Dodatkowo wysuszone maty miały izolować przepływ prądu, czyniąc urządzenia bardziej bezpiecznymi. Naukowiec już teraz mówi o potencjalnym zastosowaniu wyników swoich badań w postaci trzech typów sensorów: mechanicznych, optycznych czy chemicznych, jak czujnik tętna serca.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA