REKLAMA
  1. bizblog
  2. Zakupy

Gdzie Polacy kupują mięso? Pokaż, jak ono wygląda i zdradź jego cenę, a może się skusi

76 kg na osobę - tyle wynoszą zeszłoroczne szacunki spożycia mięsa w Polsce. Z roku na rok spada jednak konsumpcja, bo coraz więcej Polaków wyklucza je z diety całkowicie lub sporadycznie i zastępuje mięso roślinnymi alternatywami. Dlatego w najnowszym badaniu zapytano Polaków o to, w jakiej częstotliwości robią zakupy, jakie są ich preferencje oraz co jest w stanie zadecydować o zakupie bądź rezygnacji?

31.03.2023
17:16
mieso-zmiany-klimatu-raport
REKLAMA

Polacy wydają dużo na mięso, a w zakupach nie pomaga im inflacja. W 2022 r. wartość produkcji sprzedanej polskiego przemysłu mięsnego wyniosła 86 mld zł, natomiast krajowy rynek roślinnych alternatyw został wyceniony na ok. 1,5 mld zł.

REKLAMA

Gdzie kupują mięso i dlaczego tam?

Na pytanie, w jakich miejscach najczęściej Polacy kupują mięso, odpowiada najnowszy raport Kantar Polska i Grupy BLIX. Respondenci mogli wybrać maksymalnie trzy odpowiedzi i wyszło, że:

  • 76 proc. Polaków kupuje mięso w dyskontach,
  • 30 proc. - w małych, niezależnych sklepach np. osiedlowych,
  • 28 proc. - w hipermarketach,
  • 19 proc. - w supermarketach,
  • 13 proc. Polaków robi zakupy bezpośrednio u rzeźnika.

Dlaczego to właśnie dyskonty są głównym miejscem, do którego kierują się Polacy chcąc zakupić mięso? Zdaniem Marcina Lenkiewicza, eksperta rynku retailowego, wyniki badania pokazują, że choć konsumenci coraz bardziej zwracają uwagę na jakość i pochodzenie mięsa, to wciąż borykają się z ograniczeniami finansowymi i czasowymi.

 class="wp-image-2091436"
Źródło: raport Rynek mięsny i roślinne alternatywy Kantar Polska i Grupy BLIX

Z raportu wyłania się również informacja, w których konkretnie sklepach Polacy najczęściej wkładają do koszyka mięso. Zdecydowanym liderem jest tu Biedronka, w której mięso kupuje aż 49,8 proc. badanych. Do zakupu mięsa w Lidlu przyznaje się natomiast 26,4 proc. respondentów. Na tle konkurencji wyróżnia się jeszcze Kaufland z 8,8 proc. wskazań, ale daleko mu do Lidla i Biedronki.

Zdecydowanie dyskonty zawładnęły wynikami najnowszego raportu, co widać na poniższej grafice:

 class="wp-image-2091442"
Źródło: raport Rynek mięsny i roślinne alternatywy Kantar Polska i Grupy BLIX

Jacek Zarzecki, prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego (PZHiPBM), wskazuje, że dyskonty stały się podstawowym miejscem zaopatrzenia w produkty żywnościowe. Dlatego też nie powinno więc dziwić, że to właśnie tam kupujemy mięso, bo przyzwyczailiśmy się do zakupów kompleksowych i wszystko nabywamy w jednym miejscu. Eksperta dodaje, że cieszą go zakupy w osiedlowych sklepach mięsnych oraz bezpośrednio u rzeźnika. Jego zdaniem pokazuje to, że rośnie świadomość konsumenta, który woli kupić produkt w mniejszym sklepie, licząc na lepszą jakość.

Potwierdza to również Patrycja Jedlińska z Grupy BLIX, która wskazuje, że argumentem przemawiającym za zakupem mięsa w dyskontach jest fakt, że możemy zaoszczędzić sporo czasu, bo podczas jednych zakupów możemy też nabyć jednocześnie inne produkty spożywcze bez konieczności wizyt w kilku sklepach. Zaskakująco wysoką, drugą pozycję osiedlowych sklepów mięsnych ekspertka tłumaczy faktem, że dla dużej grupy kupujących bardzo ważna jest jakość mięsa, jego pochodzenie i zdrowy wygląd.

Przy panującym przekonaniu, że w mniejszych punktach sprzedaży mięso jest lepszej jakości, wybór respondentów staje się już mniej zaskakujący – dodaje.

Kiedy Polacy nie kupią mięsa?

Z badania wynika ponadto, że do rezygnacji z zakupu najczęściej skłania zły wygląd mięsa. Może on wskazywać na to, że:

  • produkt jest przeterminowany (62 proc.),
  • przechowywany w nieprawidłowy sposób (np. w zbyt wysokiej temperaturze – 50 proc.).

Ponadto zniechęcić może również to, że mięso jest za drogie - uważa tak 37 proc. badanych.

 class="wp-image-2091439"
Źródło: raport Rynek mięsny i roślinne alternatywy Kantar Polska i Grupy BLIX

Z roku na rok konsumenci są coraz bardziej świadomi. Dużo uwagi poświęca się ekologii, zdrowemu trybowi życia, a przy tym racjonalnemu odżywianiu. Większość powodów decydujących o rezygnacji z zakupu mięsa skupia się właśnie wokół czynników wpływających na zdrowie i dobre samopoczucie – uważa Patrycja Jedlińska.

Natomiast według Jacka Zarzeckiego, obecnie konsument kieruje się głównie ceną. Reszta to szukanie usprawiedliwienia dla takiego czy innego wyboru. Oczywiście, bardzo ważną rolę pełni tutaj sposób opakowania, ekspozycji etc. Jednak, jak podkreśla, niewiele możemy powiedzieć o jakości produktu, jeżeli jest on zapakowany i znajduje się w wielkiej chłodni.

Jednocześnie coraz więcej konsumentów ma świadomość tego, że spożycie mięsa wpływa na środowisko i dobrostan zwierząt. W związku z tym 42 proc. ankietowanych w tej grupie ogranicza spożycie mięsa ze względów etycznych. Ponadto 30 proc. stara się jeść mięso rzadziej ze względów zdrowotnych, np. z powodu chorób układu krążenia. 27 proc. badanych przyznaje, że po prostu nie lubi smaku mięsa – dodaje Marcin Lenkiewicz.

 class="wp-image-2091445"
Źródło: raport Rynek mięsny i roślinne alternatywy Kantar Polska i Grupy BLIX

Patrycja Jedlińska wskazuje na jeszcze jeden ważny czynnik powstrzymujący przed zakupem, bo to, że wysoki koszt odwodzi od zakupu 37 proc. respondentów, nie może dziwić. Natomiast smart shopperzy doskonale orientują się w cenach poszczególnych produktów. Duża konkurencja pomiędzy producentami i retailerami sprawia, że konsument jest w stanie kupić produkt jak najatrakcyjniej.

Jeśli chodzi o zakupy roślinnych alternatyw dla mięsa, konsumenci również poszukują ich przede wszystkim w dyskontach. Na podium mamy dokładnie tych samych dyskonterów, co w przypadku zakupu mięsa.

 class="wp-image-2091448"
Źródło: raport Rynek mięsny i roślinne alternatywy Kantar Polska i Grupy BLIX

Polacy są coraz bardziej świadomymi konsumentami

Autorzy badania przedstawili też 12 zdań wypowiedzianych przez różne osoby na temat kupowania i spożywania mięsa. Ankietowani wskazują, na ile zgadzają się z każdym z nich, a odpowiedzi ulokowane są w skali 1-7. I tak „1” oznacza, że respondent zupełnie się nie zgadza, a „7” – całkowicie popiera.

Najwyższy wynik w badaniu osiągnęła opinia „Zwracam uwagę na to, w jakim opakowaniu kupuję mięso” – 5,21. Dalej widać „Wolę samemu wybrać kawałek mięsa niż kupić porcjowane w opakowaniu” – 4,93, a także „Kupując mięso, zwracam uwagę na jego pochodzenie i typ chowu zwierzęcia” – 4,47. Na końcu zestawienia jest „Chciałbym zrezygnować ze spożywania mięsa, ale gotowanie z zamiennikami bądź potraw wegetariańskich jest drogie i czasochłonne” – 3,34.

To dowód na to, iż rośnie społeczna świadomość dotycząca jakości mięsa i jego wpływu na środowisko oraz zdrowie. Klienci coraz częściej wybierają alternatywy roślinne lub ograniczają spożycie mięsa. Według badań, aż 51 proc. osób rzadko je jada z powodu przekonania o złej jakości, co może wynikać z problemów związanych z hodowlą, przetwarzaniem czy też z zanieczyszczeniami środowiska – analizuje Lenkiewicz.

 class="wp-image-2091451"
Źródło: raport Rynek mięsny i roślinne alternatywy Kantar Polska i Grupy BLIX

W opinii Jacka Zarzeckiego, konsument zwraca coraz częściej uwagę na to, co kupuje i co je. Wybiera staranniej produkty, co wynika ze wzrostu cen, ale również z rosnącej świadomości. Zarzycki mówi, że dzisiaj problemem nie jest brak żywności na świecie, ale jej dystrybucja i marnowanie - prawie 60 proc. jedzenia trwonimy u nas w domach. Jak podkreśla prezes PZHiPBM, emisja gazów cieplarnianych z gospodarki odpadami jest w UE na podobnym poziomie co hodowla zwierząt. Jeżeli chcemy walczyć o klimat, to powinniśmy zacząć od siebie, poprzez większą świadomość zakupową.

REKLAMA
 class="wp-image-2091454"
Źródło: raport Rynek mięsny i roślinne alternatywy Kantar Polska i Grupy BLIX

Firmy FMCG powinny brać pod uwagę te trendy i rozwijać swoje portfolio produktowe o alternatywy roślinne oraz oferować mięso wysokiej jakości, pochodzące z ekologicznych hodowli. Oferowanie większej ilości towarów w różnych przedziałach jakościowych i cenowych może przekonać rzadkich nabywców tej kategorii do częstszych zakupów – podsumowuje Jedlińska.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA