Jeździsz na gapę komunikacją miejską? Nie zapłacisz kary, trafisz do rejestru dłużników
Władze Krakowa powiedziały „dość” i zaczęły wpisywać osoby z niezapłaconymi krami za jazdę na gapę do rejestru dłużników. Łączna wartość tych kar to już 41 mln zł. To już kolejne duże miasto, które zdecydowało się na wpisywanie gapowiczów do rejestru dłużników.
Na wpisywanie gapowiczów na listę dłużników BIG InfoMonitor zdecydowały się już Warszawa, Łódź, Rzeszów, Lublin, Białystok, Płock, Radom, Gdańsk, Olsztyn, Częstochowa, Katowice i inne miasta Metropolii Górnośląsko-Zagłębiowskiej. Właśnie dołączył do nich Kraków.
Jak pokazują doświadczenia ZTM Warszawa, metoda ta okazuje się całkiem skuteczna. W imieniu przewoźnika BIG InfoMonitor w grudniu wysłał wezwania do zapłaty do 25 tys. gapowiczów. W dwa miesiące udało się odzyskać 633 tys. zł jeszcze przed upublicznieniem spraw w bazie dłużników. Koszt wysłania listów wyniósł 61 tys. zł, czyli mniej niż jedną dziesiątą wartości długu.
Po dopisaniu na listę dłużników siła oddziaływania rejestru jeszcze wzrasta. Dłużnicy chcący uzyskać finansowanie, zakupy na raty czy podpisanie umowy abonamentowej zwykle dążą do usunięcia wpisu i kontaktują się z wierzycielem – mówi Łukasz Rączkowski, ekspert BIG InfoMonitor. Część osób spłaca zaległości już na wieść o możliwości znalezienia się w rejestrze, inni ignorują obecność w rejestrze do momentu, gdy zaczyna im to przeszkadzać np. w zaciągnięciu kredytu, zakupie abonamentu telekomunikacyjnego czy podpisaniu umowy na telewizję kablową.
Odkładanie zapłacenia kary to teraz także w Krakowie fatalny pomysł. Podstawowa kara za przejazd bez ważnego biletu wynosi 240 zł (za brak przysługującego biletu ulgowego kara to 160 zł). Jeśli gapowicz nie zapłaci kary przez 30 dni od wyznaczonego terminu, przewoźnik może wpisać go do prowadzonego przez BIG rejestru dłużników. Warunek: zaległość min. 200 zł i wysyłka wezwania do zapłaty z informacją o planowanym wpisie na listę dłużników BIG.
Rekordzista ma ponad 55,4 tys. zł długu
Zamierzamy zgłaszać do Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor osoby, które nie będą regulować opłat za brak biletu w komunikacji miejskiej. Rocznie może to być około 30 tys. należności – mówi Magdalena Musiał, zastępca dyrektora ds. Organizacji i Nadzoru Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie. Na koniec stycznia mieliśmy do wyegzekwowania ponad 133 tys. opłat dodatkowych o wartości blisko 41 mln zł. Rekordzista ma do spłaty ponad 55,4 tys. zł – dodaje.
Problem niepłacenia kar za jazdę komunikacją miejską w Polsce jest bardzo poważny i trudno się dziwić samorządom, że sięgają po tak poważny środek, jak wpisanie na listę dłużników. Jak pokazują dane BIG InfoMonitor, w całej Polsce ponad 99 tys. gapowiczów ma do spłaty prawie 141 mln zł.
