REKLAMA
  1. bizblog
  2. Biznes

Potężne tąpnięcie na akcjach Mety. Facebook płaci za bycie czarną owcą wśród big techów

Facebooka potaniał o 20 proc. na amerykańskiej giełdzie po ogłoszeniu przez firmę oczekiwanych wyników za pierwszy kwartał 2022 roku. Facebook wyłamał się z gwardii amerykańskich firm technologicznych, które nie dość, że zakończyły właśnie świetny rok, to jeszcze pozytywnie patrzą w przyszłość.

03.02.2022
9:41
Tąpnięcie na akcjach Mety. Facebook płaci za bycie czarną owcą wśród big techów
REKLAMA

Inwestorzy zaczęli wyprzedawać akcje Facebooka, co doprowadziło do spadku w posesyjnych notowaniach. Firma, która niedawno zmieniła nazwę na Meta zamknęła sesję na poziomie 319 dol. Wkrótce jednak kurs spadł poniżej 250 dol.

REKLAMA
 class="wp-image-1695778"

Facebook zamknął kwartał z 33,67 mld dol. przychodu.

Analitycy oczekiwali zaś kwoty niższej o blisko 30 mln dol. Skąd więc spadki na giełdzie? Wynikają one z przewidywań Mety odnośnie do wyników w pierwszym kwartale 2022 roku. Przychody mają spaść w okolice 27-29 mld dol., choć rynek oczekiwał utrzymania poziomu 30 mld dol.

Pesymistycznie nastrajają również statystyki dotyczące użytkowników. Każdego dnia aktywnych jest ich 1,93 mld (analitycy oczekiwali 20 mln więcej).

To pierwszy kwartał w historii Facebooka ze spadkiem liczby aktywnych użytkowników.

Jeśli zaś rozszerzymy horyzont na cały miesiąc, to liczba użytkowników wzrośnie do 2,91 mld. To konta, które aktywne były choć raz w ciągu 30 dni. Analitycy oczekiwali, że będzie ich 0 40 mln więcej.

Facebook radzi sobie jednak dobrze, jeśli chodzi o monetyzację. Przeciętny przychód na użytkownika wynosi 11,57 dol., co przebija oczekiwania o blisko 20 centów.

Wyniki zakończonego przed miesiącem kwartału nie są więc takie złe. Owszem, oczekiwania rozminęły się z rzeczywistością w kilku miejscach, ale same w sobie nie spowodowałyby tak dużego spadku.

Ciemne chmury nad Metą.

Zuckerberg i spółka muszą się zmagać nie tylko z krytyką dotyczącą dokumentów wyniesionych przez Frances Haugen. Firma wymienia kilka dodatkowych czynników, które wpłyną na jej wyniki:

  • Gospodarcze spowolnienie, wpływające na sytuację makroekonomiczną.
  • Zmiany w systemie iOS, dotyczące ustawień prywatności i wpływające na możliwości targetowania.
  • Inflacja i kłopoty logistyczne dotykające klientów firmy – reklamodawców.
  • Użytkownicy spędzający więcej czasu w produktach, które nie generują tak wysokich przychodów (przykładowo, spędzamy więcej czasu w Reelsach, niż w News Feedzie czy Storiesach). Facebookowi o wiele łatwiej monetyzować przestrzeń, którą przewijamy niż film.
REKLAMA

Zmiana nazwy na Metę pociągnęła za sobą również zmianę wewnętrznej struktury operacyjnej. Główną linią biznesu będzie rodzina aplikacji: Facebook, Messenger, Instagram i WhatsApp. Oddzielnie funkcjonowała będzie dywizja hardware’owa na czele z Oculusem.

Ma to o tyle sens, że już teraz Meta generuje przychody praktycznie wyłączne z aplikacji. W ubiegłym kwartale było to 32,79 mld dol. Reality Labs (bo tak nazywa się sekcja odpowiadająca za sprzęt) wciąż przynosi straty. W ubiegłym kwartale miała zaledwie 877 mln dol. przychodu.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA