REKLAMA
  1. bizblog
  2. Energetyka

Zmasowana akcja na biura Szydło i Buzka. Poszło o lasy

Międzynarodowe organizacje pozarządowe już od dawna wytykają Komisję Europejską palcami i zarzucają jej, że godząc się dalej na spalanie drewna do produkcji energii działa destabilizująco na klimat, który podobno jednocześnie tak bardzo chce chronić. Przed nami jedno z ważniejszych głosowań w tej sprawie - w Komisji ds. Badań, Rozwoju i Przemysłu Parlamentu Europejskiego. Pracownia na rzecz Wszystkich Istot namawia Polaków, żeby z tej okazji masowo wysłali pocztówki do naszych eurodeputowanych, mi.in. do Beaty Szydło i Jerzego Buzka.

29.06.2022
12:58
drewno-dla-energii-akcja
REKLAMA

Ten spór toczy się już od dawna. Jedni przekonują, że biomasa leśna, czyli drewno przetworzone na pelety, spalane w celu produkcji energii elektrycznej, jest paliwem zrównoważonym, bo nie powoduje żadnych emisji. Drudzy z kolei łapią się za głowę i uważają, że palenie drewna dla energii jest destrukcyjne dla samych lasów, uderza w bioróżnorodność i powoduje tak naprawdę większe zanieczyszczenia niż spalanie węgla

REKLAMA

Odmowa uznania wyników badań naukowych nad biomasą jest praktycznie nie do odróżnienia od negowania zmian klimatycznych - zwraca uwagę Mary Booth, amerykańska ekolog leśny i ekspertka w dziedzinie wykorzystania biomasy i polityki leśnej.

Przedstawiciele przemysłu drzewnego mają zgoła odmienne zdanie. Na przykład Will Gardiner, dyrektor generalny brytyjskiej firmy Drax, największego na świecie odbiorcy peletów drzewnych do produkcji energii, twierdzi że to działanie korzystnie dla lasów.

Stosowane przez nas pelety drzewne pochodzą z ekosystemów leśnych, które się odnawiają. Zasadniczo jesteśmy częścią systemu, który pomaga lasom rosnąć i rozwijać się. Dojrzały las w końcu odbija się od ziemi i nie wychwytuje więcej dwutlenku węgla - przekonuje Gardiner.

Drewno dla energii? Zbliża się ważne głosowanie

Jakie zdanie ma na ten temat Bruksela? Jeszcze nie wiadomo. Rok temu, w lipcu, Komisja Europejska wezwała do wprowadzenia tylko kosmetycznych zmian do Dyrektywie o Energii Odnawialnej (RED), ale drewno dalej w tych regulacjach było traktowane jako zeroemisyjne odnawialne źródło energii i przyjazną dla klimatu alternatywę dla węgla. Teraz, w dobie kryzysu energetycznego, temat wraca ze zdwojoną siłą. Najpierw, w połowie maja, w trakcie obrad Komisji Ochrony Środowiska Parlamentu Europejskiego (ENVI) zalecono, żeby palenie drewna dla energii - z pewnymi ograniczeniami - nie było traktowane jako odnawialne źródła energii. Teraz z kolei wielkimi krokami zbliża się posiedzenie Komisji ds. Badań, Rozwoju i Przemysłu Parlamentu Europejskiego (ITRE). Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie jednak Parlament Europejski, który ma we wrześniu procedować dyrektywę RED, w ramach pakietu Fit for 55.

Wyślij pocztówkę do polskiego eurodeputowanego

Wskazania ITRE mogą okazać się decydujące. Dlatego Pracownia na rzecz Wszystkich Istot organizuje akcję masowego wysyłania kartek pocztowych do polskich członków tej komisji PE i z tej okazji podaje adresy biur poselskich Jerzego Buzka, Łukasza Kohuta, Izabeli Kloc, Beaty Szydło, Zdzisława Krasnodębskiego i Grzegorza Tobiszowskiego.

W XXI wieku, dobie internetu, chcemy tradycyjnymi kartkami pocztowymi zwrócić uwagę członków Komisji ITRE, jak bardzo zależy nam na lasach i że liczymy na nich podczas głosowania 13 lipca. Mamy wakacje, więc czas dla pocztówek idealny - twierdzi Augustyn Mikos, kampanier leśny w Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.

REKLAMA

Zgoda na korekty zaproponowane przez ENVI będzie oznaczać wyłącznie biomasy leśnej z dopłat przeznaczonych dla OZE. Produkowana w ten sposób energia nie byłaby traktowana dłużej jako zeroemisyjna i tym samym podlegałaby pod system handlu emisjami ETS. Inna propozycja dotyczy kaskadowego wykorzystania drewna, które wedle tej zasady powinno w pierwszej kolejności służyć do wytworzenia trwałych produktów, a do spalania trafiałyby wyłącznie niezdatne do dalszej obróbki odpady. 

Nie możemy dalej marnować naszych lasów w elektrowniach. Bez nich nie poradzimy sobie z największym wyzwaniem ludzkości – postępującym kryzysem klimatyczno-ekologicznym - nie ma cienia wątpliwości Augustyn Mikos.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA