REKLAMA
  1. bizblog
  2. Biznes

Donald Trump trzyma w szachu cały przemysł samochodowy. Dołoży karne cła czy nie?

Producenci samochodów z całego świata z niecierpliwością czekają na decyzję Donalda Trumpa w sprawie ceł na importowane samochody i części samochodowe. Minął już przyjęty przez Biały Dom półroczny okres na analizę sytuacji, ale decyzji wciąż nie ma, co negatywnie odbija się na notowaniach giełdowych spółek.

18.11.2019
18:48
Donald Trump chce nałożyć cła na niemieckie samochody. Decyzji jeszcze nie ma
REKLAMA

Główny indeks europejskich giełd Stoxx Europe 600 zamknął się w poniedziałek na zero, ale indeks branży samochodowej Stoxx Europe 600 Automobiles & Parts był na minusie ponad 2 proc.

REKLAMA

Jak wskazuje Reuters, przedłużająca się niepewność w sprawie ceł, które mogą bardzo zaszkodzić głównie niemieckim producentom samochodów, negatywnie odbija się na notowaniach giełdowych.

Fakt, że Trump wciąż nie podjął decyzji w sprawie ceł, ciąży europejskim rynkom

- mówi cytowany przez Reutersa analityk CMC Markets David Madden.

Donald Trump zapowiedział nałożenie 25-procentowego cła na importowane samochody i części samochodowe w maju, ale najpierw ustalił 180-dniowy okres na ocenę sytuacji. Okres ten już minął.

Amerykański prezydent w zeszłą środę ogłosił, że został zaznajomiony z raportami w tej sprawie i całkiem niedługo podejmie decyzję.

Według przedstawicieli koncernów samochodowych, z którymi rozmawiali reporterzy Reutersa, są przekonani, że w sytuacji konfliktu handlowego z Chinami Donald Trump nie zdecyduje się na nałożenie ceł na samochody produkowane w Europie, Japonii czy w Korei.

REKLAMA

Zgodnie z rządowym raportem zleconym przez Trumpa w maju 2018 roku import samochodów osłabia amerykańską gospodarkę, a nawet zagraża bezpieczeństwu narodowemu.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA