REKLAMA
  1. bizblog
  2. Energetyka

Oleju napędowego poniżej 6 zł już nie wypatrujcie. To koniec obniżek cen na stacjach paliw

Analitycy rynku paliw są zgodni: jesteśmy na finiszu wielotygodniowego trendu spadkowego. Zamiast kolejnych obniżek, lepiej przygotować się na stabilizację cen, choć podwyżek też nie można wykluczyć, zwłaszcza diesla. Z tego wynika, że na diesla poniżej 6 zł za litr nie powinniśmy się nastawiać.

19.05.2023
14:43
diesel-nie-bedzie-za-mniej-niz-6-zl
REKLAMA

Ceny oleju napędowego i autogazu spadają od lutego. Nieco inaczej jest z benzyną Pb95, która w tym okresie zaliczyła niewielkie wzrosty, ale od ostatniego tygodnia kwietnia tylko traci na wartości. Obecnie średnia cena najpopularniejszej w kraju „95” to 6,49 zł. Olej napędowy kosztuje 6,11 zł/l, a LPG 2,99 zł/l. Różnice między różnymi regionami nadal mogą być spore. 

REKLAMA

Wciąż utrzymuje się duże zróżnicowanie cen poszczególnych rodzajów paliw, sięgające nawet 50 groszy na litrze, ale minimalne ceny paliw utrzymały się na poziomach notowanych już w poprzednim tygodniu, czyli dla oleju napędowego - 5,87 zł/l, a benzyny Pb 95 i autogazu odpowiednio 6,20 i 2,70 zł/l - przyznaje Urszula Cieślak, analityk rynku paliw z Reflex.

Cena diesla nie spadnie poniżej 6 zł

Jeszcze nie tak dawno eksperci przewidywali, że cena oleju napędowego może za chwilę spaść nawet poniżej 6 zł, ale jak się okazuje - to już nie są obowiązujące prognozy. Dr Jakub Bogucki, analityk e-petrol.pl, przekonuje że w maju średnia cena oleju napędowego nie znajdzie się poniżej poziomu sześciu złotych.

Na pocieszenie kierowcom zostaje fakt, że tankowanie i tak jest już najtańsze od wielu miesięcy - zauważa dr Jakub Bogucki.

Co gorsza: nie dość, że obniża cen mają wyhamować, to też mogą się za chwilę zdarzyć pierwsze podwyżki, głownie oleju napędowego. Powód: złoty traci do dolara. 16 maja za amerykańską walutę płacono nawet mniej niż 4,12 zł. A już 18 maja 1 dolar kosztował więcej niż 4,22 zł. 

Ostatnie dni to przede wszystkim osłabienie złotego wobec dolara, które bezpośrednio wpływa na wzrost cen paliw w hurcie, stąd też o jeszcze tańsze tankowanie w przyszłym tygodniu będzie trudniej - przyznaje Urszula Cieślak. - Nie wykluczamy, że po wielu tygodniach spadków pojawią się na stacjach pierwsze podwyżki cen diesla - dodaje.

Rynek ropy z pierwszymi od tygodni oznakami zwyżek

REKLAMA

W ostatnim czasie, głównie pod wpływem strachu przed potknięciami gospodarczymi USA i Chin, cena ropy nurkowała. Ale być może jesteśmy na początku odrabiania tych strat. Brent jest teraz za ok. 76,60 dol. a WTI - za ok. 72,60 dol. A przecież jeszcze na początku tego tygodnia, 15 maja, obowiązywała zupełnie inne stawki: Brent była za ok, 73,50 dol., a WTI spadła nawet poniżej 70 dol. Skąd takie nagłe poruszenie? Po kilkutygodniowym impasie Joe Biden, prezydent USA i republikański przewodniczący Kongresu Kevin McCarthy ogłosili podjęcie rozmów w sprawie podwyższenia obecnego pułapu zadłużenie, żeby w ten sposób uniknąć niewypłacalności. 

Będziemy się spotykać, ponieważ nie ma alternatywy - stwierdził Joe Biden, cytowany przez Reuters.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA