REKLAMA
  1. bizblog
  2. Nieruchomości

Ceny mieszkań w Polsce? Taniocha. Tak przynajmniej uważa prezes państwowego banku Pekao

Dlaczego ceny mieszkań rosną w Polsce? Bo są tanie i Polacy to widzą, więc je kupują – uważa Leszek Skiba prezes Pekao SA. A poza tym przecież jest super, Polacy są optymistami, praca leży na ulicy, a pensje rosną. Też to tak widzicie?

16.07.2021
12:00
ceny mieszkań
REKLAMA

Fot. Shutterstock/Alexandros Michailidis

REKLAMA

Mam wrażenie, że Polacy jednak są przerażeni obecnymi cenami mieszkań, a nie zachwycają się tym, jak to na rynku nieruchomości jest tanio. Może prezes państwowego banku ma jednak ciut inną perspektywę. Nie wiem, czy to kwestia tego, że jest prezesem, czy tego, że pracuje w państwowej instytucji. Ale faktem jest, że jego opinia wyrażona w rozmowie z PAP dla wielu może być jednak odrobinę zaskakująca.

Plus, że prezes Skiba przynajmniej zauważa, że ceny nieruchomości rosną. Ciekawie zaczyna się jednak dalej.

„To wynika z kilku czynników, przede wszystkim optymizmu. Polacy – i myślę, że taki jest dominujący nastrój – są optymistami co do przyszłości polskiej gospodarki. Widzą bardzo dobre prognozy; oferty zatrudnienia pojawiają się na prawo i lewo, jest takie poczucie, że łatwo jest znaleźć pracę i wynagrodzenia też rosną – powiedział Skiba PAP. 

Może i ofert pracy przybywa, może i wynagrodzenia rosną, ale z tym optymizmem to bym nie przesadzała. Pamiętam badanie IBRiS z wczesnej wiosny tego roku, z którego wynikało, że do optymizmu nam daleko, a Polacy wręcz bardziej boją się skutków gospodarczych pandemii niż samego koronawirusa.

Z kolei majowe badanie Kantar pokazywało, że 64 proc. Polaków negatywnie ocenia stan polskiej gospodarki i jest przekonana, że jest ona w kryzysie. Tylko 27 proc. respondentów uważa, że nasza gospodarka się rozwija. 

I jednak mam wrażenie, że tym, co napędza nasze decyzje zakupowe, jest strach, a nie optymizm. Wiemy, że jest drogo, ale boimy się, że zaraz będzie jeszcze drożej.

Według prezesa Pekao jednak wcale nie jest drogo. Przeciwnie.

„Klienci dostrzegają niskie ceny nieruchomości przy tanim kredycie, więc decydują się np. na kupno większego mieszkania już teraz, m.in. dlatego, że obawiają się dalszego wzrostu cen – mówił Skiba.

Szkoda, że prezes oderwał się nie tylko od ziemi, ale również od własnego działu analiz. Przypomnę grzecznie, że całkiem niedawno Analizy Pekao pokazywały publicznie, jak bardzo nam się rozjeżdżają ostatnio ceny mieszkań z siłą nabywczą kupujących.

REKLAMA

I tak to tylko tu zostawię:

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA