REKLAMA
  1. bizblog
  2. Energetyka

Układ węglowy w Polsce? Ceny opału pod lupą UOKiK

W przyszłym tygodniu rząd ma przedstawić projekt regulacji dotyczących cen węgla. Na razie nie udało się uspokoić indywidualnych klientów, którzy boją się jeszcze większej drożyzny i tego, że za kilka miesięcy w ogóle nie będzie dostępnego węgla i wolą już teraz robić zapasy na sezon grzewczy. I na tym zjawisku krocie zarabiają pośrednicy. To czy przypadkiem nie mamy do czynienia z nielegalnymi spekulacjami, sprawdzi UOKiK na wniosek posłów Lewicy.

10.06.2022
9:44
cena-wegla-UOKiK
REKLAMA

W portach ARA (Amsterdam-Rotterdam-Antwerpia, najważniejszy węzeł europejskiego łańcucha dostaw) cena węgla obecnie wynosi 323 dol. za tonę. To dużo, ale tak po prawdzie ten poziom cenowy utrzymuje się już od dwóch miesięcy, a do rekordu z 8 marca, kiedy 1000 kg czarnego złota kosztowało blisko 460 dol., ciągle jednak daleka droga. Za to na polskim rynku tona węgla dla indywidualnych klientów coraz częściej jest po 3000 zł i więcej. No chyba że ma się nieprzemierzone pokłady szczęścia i cierpliwości, wtedy można spróbować swoich sił w e-sklepie PGG, gdzie opał jest nawet trzy razy tańszy. 

REKLAMA

Niepokojące jest jeszcze jedno: jak podaje Fundacja Instrat za Polskim Rynkiem Węgla indeks PSCM1 (Polish Steam Coal Market Index), który wskazuje cenę, po jakiej w danym miesiącu był fakturowany węgiel z polskich kopalni w sprzedaży do energetyki zawodowej, jest na rekordowym poziomie ponad 300 zł. Tak drogo jeszcze nie było. Do tej pory węgiel dla energetyki zawodowej najdroższy był w styczniu 2012 r., kiedy osiągnął wartość ponad 283 zł. Wyraźny pochód w górę zaczął się - w konsekwencji wcześniej rozkręconego kryzysu gazowego - na początku 2022 r., kiedy PSCM1 wynosił już ponad 290 zł.

Cena węgla na celowniku UOKiK

Cena węgla na tyle wyskoczyła w górę, że stała się politycznym łupem. I teraz każdy polityk prawie własną piersią broni gospodarstw domowych, które energię i ciepło pobierają głównie albo tylko z węgla. W tyle nie chcą zostać również parlamentarzyści Lewicy, którzy postanowili złożyć do UOKiK wniosek w sprawie wdrożenia procedury kontrolnej w związku z podejrzeniem naruszenia interesu konsumentów, jeżeli chodzi o handel węglem.

Jak nazwać sytuację, w której polski obywatel nie może kupić w sklepie Polskiej Grupy Górniczej węgla, ale może go kupić na OLX, na Allegro trzy razy droższy? To jest, drodzy państwo, nic innego jak układ węglowy - przekonuje poseł Arkadiusz Iwaniak.

Autorzy wniosku do UOKiK chcą dowiedzieć się, jak działa relacja handlowa między PGG a pośrednikami w handlu węglem. I dlaczego obecnie przez nią najbardziej cierpi odbiorca końcowy, czyli klient.

Sklep PGG walczy z botami

Sklep PGG - czynny tylko dwa razy w tygodniu (we wtorki i czwartki) - oferuje zdecydowanie najtańszy opał na rynku. Za ekogroszek workowany (Retopal) zapłacimy tutaj od 1010 zł. Za ekogroszek sprzedawany luzem trzeba wydać od 830 do 850 zł za tonę. Z kolei węgiel kostka Marcel (luzem) jest za 921,27 zł, kostka Ziemowit - 878,22 zł, a kostka Staszic-Wujek za 942,18 zł. To nawet trzy razy mniej niż ceny rynkowe. Trudno więc się dziwić takiej popularności. Do tej pory sklep PGG obsłużył ponad 62 tys. klientów, którym sprzedał w sumie przeszło 313 tys. ton węgla. PGG zapewnia, że robi wszystko, co może, żeby wykluczyć automatyzację zakupów przez boty.

REKLAMA

Technologie zabezpieczające sklep przed automatyzacją zakupów oparte są na mechanizmach sztucznej inteligencji stosowanych w rozwiązaniach czołowych firm światowych, które specjalizują się w dostarczaniu rozwiązań służących do ochrony serwisów internetowych. Na bieżąco kontrolujemy działanie systemów ochrony sklepu i reagujemy na wszystkie wykryte nieprawidłowości transakcji, noszące znamiona automatyzacji zakupów - informuje spółka.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA