Truskawki kosztują za dużo? Nie żartujcie. Oto najdroższe polskie owoce. I wcale nie są to czereśnie
W maju zeszłego roku kilogram najdroższych truskawek kosztował w detalu w graniach 27 zł. Rok wcześniej, w maju 2021 r. za kilogramową łubiankę truskawek przyszło płacić nawet więcej, bo nawet pod 30 zł. A jak jest teraz? Biorąc pod uwagę szalejącą inflację i nie odpuszczający też kryzys energetyczny, to nie najgorzej.
Na Warszawskim Rolno-Spożywczym Rynku Hurtowym Bronisze najdroższa cena truskawek krajowych, których jest ciągle mało na rynku, to ponad 20 zł. Te importowane kupimy już za 12–14 zł. I chociaż zima była wyjątkowo łagodna i nikt na razie nie odmienia suszy przez wszystkie przypadki, to jednak temperatura w kwietniu i w maju odbiegała od średnich za ostatnie lata. A mimo to prognozy GUS nie są złe. Krajowych owoców ma być w tym sezonie całkiem sporo, chociaż mogą nadejść z pewnym opóźnieniem.
Nie odnotowano strat ani uszkodzeń mrozowych na plantacjach krzewów owocowych. Ich rozwój został jednak nieznacznie spowolniony niskimi temperaturami powietrza w marcu i na początku kwietnia. Szkód wywołanych przymrozkami nie stwierdzono także na plantacjach truskawek. Z powodu niskich temperatur powietrza rozwój tych roślin na początku okresu wegetacyjnego był jednak ograniczony. Nieznacznie wolniej rozwijają się także truskawki uprawiane pod folią - czytamy w ocenie GUS dotyczącej przezimowania upraw w 2023 r.
Cena truskawek to jeszcze nic, zerknijcie na maliny
Zgodnie z tymi sugestiami najdroższe owoce krajowe mają być na początku sezonu, a potem ich cena ma systematycznie spadać. I z truskawkami powoli to się już dzieje, jeszcze w zeszłym tygodniu (19.05) kilogram krajowych wyceniany był na 25 zł. Teraz jest jednak ciut taniej.
Perspektywa spadających cen z biegiem czasu, to obecnie chyba jedyna nadzieja dla miłośników polskich malin. Też jest ich na rynku jeszcze bardzo mało, dlatego kilogram tych owoców potrafi kosztować nawet 55 zł. A kilka dni temu w Broniszach obowiązywała najwyższa cena 80 zł za kilo malin. To zdecydowanie więcej od importowanej czereśni (40 zł, krajowa kosztuje ok. 28 zł) i borówki amerykańskiej (42 zł). Do tych poziomów cenowych nawet nie zbliża się zagraniczny grapefruit (20 zł za kilogram), importowane mandarynki (17 zł), czy niepolski melon (22 zł za sztukę).
Cenowym liderem wśród waszych jest krajowa fasolka szparagowa
A jak wygląda obecnie zestawienie najdroższych warzyw? Zgodnie z aktualnym cennikiem w Broniszach pierwsze miejsce należy się zdecydowanie krajowej fasolce szparagowej, której kilogram wyceniany najdrożej jest na 42 zł. W zeszłym roku o tej porze było znacznie taniej, za fasolkę najwięcej trzeba było zapłacić 32 zł. Drugie miejsce przypada w udziale rodzimemu bobowi, kilogram jest za 32 zł. Pod koniec maja 2022 r. w tym przypadku akurat było drożej: najwyższe ceny były na poziomie 44 zł. Ostatnie miejsce na podium zajmuje chrzan krajowy za 17 zł/kg, rok temu było 11 zł/kg.
