REKLAMA
  1. bizblog
  2. Energetyka

Gaz najtańszy od dwóch lat. Tylko co z tego? Dla Polaków tańszego chleba z tego nie będzie

Najpierw Orlen tłumaczył, że paliwa są cały czas tak drogie, żeby kierowcy nie rzucili się na stacje i nie wykupili całych zapasów. Potem spółki węglowe pokazały wyniki finansowe, raz na zawsze potwierdzając, że kryzys energetyczny po prostu im służy. Polskie Górnictwo Naftowego i Gazowego (PGNiG) chce być bardziej frontem do klienta i stawki obniża, a na czerwiec planowany jest kolejny zjazd i cena gazu ma się znaleźć dla klientów biznesowych poniżej 300 zł za 1 MWh. Ale nie ma przez to co liczyć na przykład na tańszy chleb. Chociaż podwyżki cen pieczywa mają szanse w końcu wyhamować.

01.06.2023
6:01
Gaz najtańszy od dwóch lat. I co z tego? Dla Polaków tańszego chleba z tego raczej nie będzie
REKLAMA

Jeszcze w lutym polscy piekarze podnosili raban ze względu na astronomiczną cenę gazu i zapowiadali, że albo wreszcie coś się zmieni, albo za chwilę chleb będzie kosztował nawet 15 zł. Szkoda tylko, że jak gaz faktycznie zaczął bardzo wyraźnie tracić na wartości, przynajmniej na giełdzie Dutch TTF Natural Gas Futures, to ci sami piekarze nie zwołali konferencji prasowej, na której poinformowali Polaków, że dzięki temu ci w najbliższym czasie mają szansę na tańsze pieczywo. Nic takiego też nie stało się po tym, jak dla wszystkich piekarni i cukierni obniżono cenę gazu do poziomu 200,17 zł za 1 MWh. 

REKLAMA

Takie stawki mają obowiązywać do końca roku. Później nadzieja na tańszy chleb i bułki odżyła po tym, jak zaczęła spadać cena mąki, a różnice między poszczególnymi tygodniami potrafiły sięgać nawet kilkuset złotych. Ale i tym razem nie byliśmy świadkami żadnych spadków na półkach w piekarniach. I tak może być w kolejnych miesiącach, nawet jak gaz dalej będzie tanieć. Dlatego że u nas też nie brakuje piekarni węglowych, są też inne czynniki, przez które bardziej mamy liczyć teraz na stabilizację cen niż na ich obniżkę.

W najbliższych miesiącach konsumenci mogą liczyć na stabilizację cen pieczywa na aktualnych poziomach, do czasu obowiązywania obniżonej stawki VAT. Jednak wciąż niepokojące są koszty surowców. Mamy też bardzo wiele zmiennych, w tym czynniki klimatyczne, sytuację polityczną, inflację i popyt – przekonują eksperci z UCE Research, którzy wraz ze specjalistami z Wyższej szkoły Bankowej Merito przygotowali raport Indeks cen w sklepach detalicznych.

Bardzo możliwe, że powrót VAT-u na żywność, w tym też pieczywo, zniwelowałby ewentualne obniżki. Pierwotnie zakładano, że zerowy VAT będzie obowiązywać do 30 czerwca 2023 r. Ale premier Mateusz Morawiecki już zdążył zasugerować, że być może takie rozwiązanie będzie jeszcze aktualne przez następny rok.

Cena gazu nurkuje, tak tanio było prawie dwa lata temu

Jeszcze na początku stycznia 2023 r. 1 MWh gazu na giełdzie Dutch TTF Natural Gas Futures potrafiła kosztować w okolicach 80 euro. Chociaż to stawki dalej zdecydowanie wyższe od tych obowiązujących przed kryzysem energetycznym, to można było zacząć mówić wreszcie o jakiejś cenowej odwilży. Przecież jeszcze miesiąc wcześniej, na początku grudnia 2022 r., gaz kosztował w okolicach 140 euro. Ale od tego czasu jesteśmy świadkami tylko kolejnych obniżek. Na początku marca br. 1 MWh gazu potrafiła kosztować więcej niż 50 euro, podobnie było zresztą też na początku kwietnia 2023 r. 

Ale już pod koniec czwartego miesiąca roku, cena gazu spadła poniżej 40 euro. A w drugiej połowie maja pokonano tak samo barierę 30 euro. Obecnie cena gazu wynosi raptem 24,5 euro. To poziomy cenowe z września 2021 r., czyli sprzed prawie dwóch lat. Obniżki widać również w kontraktach długoterminowych. Te na czwarty kwartał roku wyceniane są teraz na mniej niż 40 euro. Kontrakty na całą zimę 2023 r. są po ok. 42,5 euro, a te na pierwszy kwartał 2024 r. na ponad 45 euro.

PGNiG też obniża swoje ceny, ale jednak wolniej

REKLAMA

Daniel Obajtek, prezes Orlenu, przy okazji wprowadzenia w życie nowego sposobu powstawania cennika PGNiG, który od tego czasu jest kształtowany na podstawie notowań na Towarowej Giełdzie Energii, stwierdził, że tym samym cena gazu spadnie już czwarty raz w roku i dzięki temu przedsiębiorcy zapłacą o 63 proc. mniej niż jeszcze to miało miejsce na początku stycznia br. To ciut wolniej niż na giełdzie Dutch TTF Natural Gas Futures, gdzie gaz w tym czasie spadł z ok. 75 euro do 24,5 euro, a więc o 68 proc. 

Od 1 kwietnia klientów biznesowych (reprezentantów sektora małych i średnich przedsiębiorców) obowiązuje stawka za gaz w wysokości 353 zł za 1 MWh i jest niższa o 55 proc. od ceny bazowej, która wynosi 793 zł za 1 MWh. Dodatkowo PGNiG planuje w czerwcu jeszcze bardziej obniżyć ceny dla klientów korzystających z cennika Gaz dla Biznesu do poziomu 293,43 zł.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA