REKLAMA
  1. bizblog
  2. Biznes

CD Projekt stawia wszystko na jedną kartę. Skupia się na poprawkach do Cyberpunka

Miał stać się sprzedażowym hitem, który zapewni CD Projektowi spokojny byt na najbliższych parę lat. Dzisiaj Cyberpunk jest może nie tyle kamieniem u nogi, ile raczej głęboką, wizerunkową skazą, która może odstraszać graczy od zakupu kolejnych tytułów. Spółka postanowiła więc poświęcić mu trochę więcej uwagi, niż planowała.

24.03.2021
13:26
premiera cyberpunka
REKLAMA

Pod koniec marca CD Projekt ma ogłosić nową strategię. Według „Pulsu Biznesu” ma się ona koncentrować na „Cyberpunku 2077” i stawiać na komunikację z graczami. Jednocześnie gamedev prawdopodobnie nie będzie podawał do publicznej informacji newsów dotyczących nowych produkcji.

REKLAMA

Analitycy tną prognozy

Z drugiej strony nie musi oznaczać, że odpuści sobie pracę nad nimi. Spółka jest jednak w dość trudnym położeniu. Premiera ostatniej łatki została opóźniona ze względu na atak hakerski. CD Projekt przyznał wtedy, że osoby pracujące zdalnie zostały wysłane na przymusowy urlop. Zapowiedź zmian, które ma przynieść patch 1.2, została natomiast zmiażdżona przez internautów. Wiele wskazuje na to, że działania zmierzające do poprawy grywalności Cyberpunka tylko pogłębią frustrację graczy.

Analitycy zareagowali jeszcze przed pojawieniem się wspomnianych opinii. Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska ściął prognozy dotyczące sprzedaży gry w perspektywie całego roku. I to dość drastycznie, bo BOŚ zakłada, że zamiast 35 mln kopii, nabywców znajdzie tylko 20 mln.

Do 2024 r. „Cyberpunk” powinien się sprzedać w liczbie 49 mln egzemplarzy. To spadek o 31 proc, bo wcześniej analitycy pisali o 71,1 mln sztuk. DM BOŚ obniżył też cenę docelową gamedeva do 231 zł. Poprzednio wynosiła ona 461 zł.

W swojej rekomendacji Tomasz Rodak zaznaczył, że „Cyberpunk” jest pod względem rozgrywki wciągającą i dobrze ocenianą grą. Wśród warunków odbudowy sprzedaży analityk wymienił:

  • wydanie patcha 1.2
  • powrót gry do sprzedaży przez PS Store
  • wydanie bezpłatnych i płatnych dodatków do gry
  • pojawienie się wersji na konsole najnowszej generacji
  • premierę wersji online

Pomimo poważnych, lecz przejściowych problemów reputacyjnych CD Projekt dołożył właśnie drugą wielką franczyzę do swojego portfolio, a każda z nich przyciągnęła wielomilionową społeczność graczy, co jest wartością, której nie można lekceważyć

– czytamy w raporcie

CD Projekt czeka na impuls

Kurs spółki kontynuuje powolny marsz w dół. W środę około południa CDR tracił 1,2 proc. Wartość akcji w ostatnim tygodniu waha się w granicach 210-220 zł. W przedpremierowym szczycie za walor CD Projektu trzeba było dać nawet 450 zł.

REKLAMA

Szans na nagłe odbicie na razie nie widać. Spółka musi przygotować się na mozolną pracę nad Cyberpunkiem i liczyć, że uda jej się stopniowo odbudować zaufanie graczy. Na razie z CD Projekt RED odszedł Andrzej Zawadzki, który był jedną z kilku osób przewodzących zespołowi odpowiedzialnemu za Gameplay Design w „Cyberpunku 2077”.

Tego typu zmiany, szczególnie po premierze gry, nie są w branży gamingowej niczym nadzwyczajnym. W przypadku „Cyberpunka” sytuacja jest jednak nieco inna. Tutaj zabawa i nerwy dopiero się zaczynają.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA