Blik wygrywa z kartami płatniczymi. I rusza na podbój świata
Blik zaskoczył pozytywnie wynikami za trzeci kwartał 2019 roku. Lideruje w internecie i rośnie we wszystkich kanałach.
Blik to rozwiązanie, które uprościło proces płatności za pomocą telefonu. Działa już praktycznie w całym, polskim internecie, dwie trzecie terminali płatniczych oraz w 95 proc. bankomatów. Dostępny jest również w aplikacjach mobilnych banków, które notują 13 mln użytkowników aktywnych każdego miesiąca. A Blik cały czas zyskuje na popularności.
Tylko w trzecim kwartale 2019 roku użytkownicy wykonali Blikiem 56,6 mln transakcji.
Czy to dużo? Przyjrzyjmy się dynamice wzrostu liczby operacji. W tym roku, włącznie z trzecim kwartałem wykonano 146 mln transakcji Blikiem. To o 11 milionów więcej niż łącznie w pierwszych czterech latach funkcjonowania systemu.
Najczęściej Blikiem płacimy w internecie.
Odpowiadają one za 70 proc. wszystkich transakcji Blikiem. Z drugiej strony Blik jest również najpopularniejszym sposobem płacenia za towary i usługi w sieci.
Wzrosty odnotowały jednak wszystkie kanały: przelew na numer telefonu, płatności w punktach stacjonarnych czy wypłaty z bankomatów. Średnia kwota transakcji Blikiem w trzecim kwartale wyniosła zaś 136 zł.
Blik wychodzi za granicę
Blik lideruje w Polsce i szuka okazji, aby trafić za granicę. Służą temu m.in. finansowe konferencje, jak np. Singapore Fintech Festival, gdzie prezentowali się Polacy. Polski Standard Płatności, operator Blika, znalazł się w tym roku w rankingu Deloitte Technology Fast 50, jako firma, która odnotowała największy wzrost przychodów w ciągu ostatnich 4 lat funkcjonowania.
Ta popularność przekłada się także na zainteresowanie udostępnianiem Blika przez zagranicznych operatorów płatności. W tym kwartale pozyskaliśmy pierwszego globalnego partnera w ecommerce – brytyjską firmę PPRO. Dzięki tej współpracy użytkownicy BLIKA będą mogli płacić nim w wielu globalnych platformach ecommerce
– mówi Dariusz Mazurkiewicz, prezes Polskiego Standardu Płatności, operatora BLIKA.
