REKLAMA
  1. bizblog
  2. Biznes

Polski Bitmarket upada. Użytkownicy znów stracili bitcoiny

Bitmarket.pl, polska giełda kryptowalut, w nocy nagle zakończyła działalność. Winę zrzuca na utratę płynności.

09.07.2019
9:48
Polski Bitmarket upada. Użytkownicy znów stracili bitcoiny
REKLAMA

Chcących handlować na Bitmarkecie powitała dziś w nocy niecodzienna wiadomość. Strona została schowana, a zamiast niej widnieje informacja o zawieszeniu działalności. Użytkownicy nie mają dostępu do swoich paneli celem wypłaty środków czy zabezpieczenia dowodów.

REKLAMA
 class="wp-image-951193"
Zrzut ekranu ze strony bitmarket.pl.

Zobacz także

Zamknięcie Bitmarketu poprzedził raport funduszu giełdowego IQ Partners S.A., właściciela giełdy kryptowalut. Można w nim przeczytać, że operator giełdy, tj spółka Kvadratco Services Limited utraciła możliwość regulowania zobowiązań.

 class="wp-image-951223"

Problemy zaczęły się już 1 czerwca.

Nie wiemy konkretnie co się wówczas stało, ale użytkownicy polskiego forum bitcoina zauważyli duże wypłaty wychodzące z portfela krytpwalotowego giełdy.

Giełda przestała być dostępna, a kiedy wróciła do internetu użytkownicy musieli zmienić swoje hasła. Na 48 godzin zablokowano również wypłaty. Pojawił się więc pierwszy sygnał ostrzegawczy, że z Bitmarketem może być coś nie tak.

Jej operator, Kvadratco Services Limited, przestał być również członkiem Biznes Center Club, czyli klubu pracodawców, założonego jeszcze w 1991 roku.

Niedługo później Bitmarket poprosił swoich użytkowników o dostarczenie dodatkowych poświadczeń tożsamości, zasłaniając się ustawowym obowiązkiem. Była to kolejna lampka ostrzegawcza, gdyż wcześniej na podobny krok zdobyła się Bitcurex - na kilka dni przed swoim upadkiem.

Czy giełda padła łupem złodzieja?

Czerwcowa awaria wskazuje na hackera, który mógłby włamać się do portfela giełdy i wyprowadzić z niej środki. Bitmarket nigdy nie potwierdził jednak tego scenariusza. Równie dobrze za utratą środków mogła bowiem stać dowolna osoba z jej obsługi z dostępem do portfela.

Użytkownicy polskiego forum bitcoina sugerują również, że zamknięcie Bitmarketu mogło być spowodowane wycofaniem się IQ Partners z inwestycji. Fundusz VC i giełda współpracowały bowiem od blisko roku, kiedy to Puls Biznesu pisał o transakcji:

spółki podpisały umowę sprzedaży pełnego pakietu udziałów za 2,5 tys. EUR. Ponadto IQ Patners zapłaci Marcinowi Aszkiełowiczowi, właścicielowi Gyptrade, 7,5 mln zł w formie warrantów, pod warunkiem, że spółka w okresie od października 2018 r. do września 2019 r. osiągnie 15 mln zł zysku brutto z działalności kryptogiełdy. Co więcej, były właściciel ponownie wejdzie do zarządu Gyptrade, obejmując 10 proc. akcji spółki.

REKLAMA

Na ten moment nie można również niestety wykluczyć najgorszego, czyli tzw. exit scamu - ucieczki z pieniędzmi z giełdy.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA