REKLAMA
  1. bizblog
  2. Praca

20 zawodów na celowniku sztucznej inteligencji. Komu może odebrać pracę?

Komu sztuczna inteligencja oraz robotyzacja mogą odebrać pracę? Na liście jest coraz więcej zawodów, które są zagrożone całkowitym zniknięciem lub przekształceniem.

12.04.2023
15:14
sztuczna-inteligencja-rynek-pracy
REKLAMA

Już teraz w niektórych branżach człowiek pracuje z maszynami lub maszyna przejęła jego zadania - wystarczy spojrzeć na kasy samoobsługowe, całkowicie autonomiczne sklepy, czy chatboty na stronach różnych instytucji i organizacji. Postęp technologii wymusi jeszcze większe zmiany na rynku pracy, a konsekwencje będą dotkliwe w niektórych zawodach oraz w strukturach zatrudnienia. Eksperci z Personnel Service wskazują, że liczba miejsc pracy zmniejszy się w sektorach o rutynowych i powtarzalnych czynnościach. Nie można zapominać, że AI i postępująca automatyzacja sprawią, że innowacje jeszcze bardziej przyspieszą, a wydajność w zakładach wzrośnie. Za tym postępem musi również nadążyć człowiek i zmienić, a może podporządkować swoje umiejętności i kompetencje do nowej rzeczywistości.

REKLAMA

A zmiany na rynku pracy widać już teraz. 12 proc. osób przyznaje, że zna kogoś, kto w ciągu ostatniego roku stracił pracę w wyniku automatyzacji wdrożonej w firmie - wynika z „Barometru Polskiego Rynku Pracy” Personnel Service.

Według prognoz Światowego Forum Ekonomicznego już w 2025 r. podział czasu pracy pomiędzy ludzi i maszyny będzie niemal równy. To spowoduje, że maszyny zabiorą 85 mln etatów na całym świecie.

Oto 20 zawodów najbardziej zagrożonych przez robotyzację i sztuczną inteligencję

Eksperci z Personnel Service przygotowali zestawienie zawodów, które najszybciej poddadzą się automatyzacji. Poniższa lista została podzielona na poszczególne sektory rynku.

Sektor handlowy

Tu zmiany widać gołym okiem i to od lat. Weźmy jako przykład kasy samoobsługowe, które można spotkać praktycznie w każdym sklepie należącym do jakiejś sieci handlowej. Natomiast im jest ich więcej, tym maleje zapotrzebowanie na pracowników.

Kasjerzy i sprzedawcy w sklepach detalicznych w przyszłości nie będą tak potrzebni, jak aktualnie, a jeżeli już, będą to raczej doradcy klientów, których rola nie będzie ograniczała się wyłącznie do skanowania produktów - uważają eksperci z Personnel Service.

Sektor usługowy

W kolejnych latach, jak przewidują eksperci, w sektorze usług spadnie zapotrzebowanie na pracowników obsługi klienta i telemarketerów, a także operatorów telefonów i central telefonicznych.

Tych specjalistów zastąpią w dużej mierze roboty, a zostaną ci, którzy będą posiadali umiejętności rozwiązywania złożonych problemów, z którymi sztuczna inteligencja nie będzie w stanie sobie poradzić - wyjaśniają eksperci.

Zmian możemy spodziewać się także w usługach transportowych. Rozwój motoryzacji sprawi, że spadnie zapotrzebowanie na taksówkarzy, a w późniejszym czasie, gdy pojazdy autonomiczne będą już powszechne, pracodawcy będą coraz rzadziej zatrudniać kierowców samochodów dostawczych. W przyszłości należy spodziewać się, że spadnie również zapotrzebowanie na kontrolerów ruchu lotniczego.

Sektor produkcyjny

Pracownicy produkcji i montażu, zwłaszcza ci, którzy wykonują powtarzalne, rutynowe czynności, powinni rozejrzeć się za sposobami na rozwój własnych umiejętności i kompetencji, bo prawdopodobieństwo ich zastąpienia przez robota w kolejnych latach jest wysokie - radzą eksperci.

Roboty zastąpią również magazynierów i pracowników logistycznych oraz operatorów maszyn logistycznych.

Jak w przypadku innych zawodów, na rynku pracy zostaną ci, którzy będą z maszynami współpracować, nadzorować ich pracę i przejmą bardziej kreatywne zadania, z którymi robot sobie nie poradzi - wyjaśnia Personnel Service.

Sektor finansowy

W sektorze finansowym już od jakiegoś czasu ograniczane jest zatrudnienie, jednak eksperci wskazują, że ten trend przybierze na sile w kolejnych latach.

Postępująca cyfryzacja w tej branży powoduje, że spada zapotrzebowanie na agentów ubezpieczeniowych i pośredników kredytowych, coraz mniej jest pracowników banków, a w przyszłości spadnie też zapotrzebowanie na księgowych i audytorów - wymieniają eksperci.

Sektor administracyjno-biurowy

Typowa praca biurowa również znalazła się na liście zagrożonych zawodów. Rozwój sztucznej inteligencji oraz robotyzacji mogą zastąpić m.in. sekretarki oraz asystentów biurowych. Zmian mogą spodziewać się również asystenci prawni.

Sektor budowlany i rolniczy

Pogłębiające się problemy z zatrudnieniem pracowników po wybuchu wojny w Ukrainie w sektorze budowlanym i rolniczym spowodowały, że firmy, które do tej pory tego nie rozważały, zaczęły przyglądać się rozwiązaniom związanym z automatyzacją i robotyzacją pracy - wskazują eksperci.

Kto przez to wypadnie z rynku pracy? Personnel Service wskazuje, że będą to robotnicy budowlani i remontowi, a rolnicy i pracownicy rolnictwa również nie będą tak potrzebni.

Sektor ochrony i bezpieczeństwa

Tu również należy spodziewać się sporych zmian. Głównie za sprawą coraz bardziej zaawansowanych systemów monitorujących w przyszłości spadnie zapotrzebowanie na pracowników ochrony i monitoringu. Zdaniem ekspertów, mogą oni całkowicie lub w dużej mierze zostać zastąpieni przez roboty i sztuczną inteligencję.

Inne branże

Kto jeszcze wypadnie z rynku pracy w przyszłości? Sztuczna inteligencja wyprze częściowo również pracowników jak operator maszyn do przetwarzania danych czy analitycy danych i statystycy.

Choć jeszcze jakiś czas temu mówiono o tym, że analitycy danych mogą liczyć na spokojną przyszłość i wysokie zarobki, dzisiaj widać, że ich kompetencje mogą przejąć roboty - zauważają eksperci z Personnel Service.

REKLAMA

I dodają, że pracy będzie mniej również dla bibliotekarzy i archiwistów, a także drukarzy i pracowników poligrafii.

 class="wp-image-2100772"
REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA