Ciekawostki / Wiadomości

BMW zadało poważny cios konkurentowi w Indiach. To nic, że produkuje riksze

Ciekawostki / Wiadomości 30.03.2020 106 interakcji
Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz 30.03.2020

BMW zadało poważny cios konkurentowi w Indiach. To nic, że produkuje riksze

Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz30.03.2020
106 interakcji Dołącz do dyskusji

Abibas i DMW w oczach BMW popełniają to samo przewinienie. Czym jest abibas, wie każdy miłośnik niewygodnego obuwia. A DMW to firma, która kopiuje znak towarowy BMW, mimo że produkuje riksze.

Nie we wszystkich krajach da się skutecznie ochronić swój znak towarowy. Nie można tego powiedzieć o Indiach, które pokazały, że są państwem prawa i pomogły BMW powstrzymać nielegalną konkurencję. Już nigdy żadna riksza nie poda się za SUV-a BMW. Ani za kabriolet, bo to chyba bardziej trafne porównanie w przypadku rikszy.

BMW wygrało w sądzie z producentem riksz z elektrycznym napędem, który nazywa się DMW. Podobieństwo liter B i D nie jest przypadkowe.

Elektryczne riksze „BMW”

Jedna litera i rzekomo podobny logotyp miało firmie DMW zapewniać rynkowy sukces odniesiony na plecach BMW. Wszytko brzmi sensownie dopóki nie zerkniemy na ofertę DMW Electric Vehicles on Balalee Automobile India Pvt. Ltd.

znak towarowy BMW
Model Star Deluxe – być może najbardziej premium w ofercie DMW.

DMW jest producentem pojazdów elektrycznych i napędzanych CNG. I wcale nie chodzi o samochody osobowe segmentu premium. DMW produkuje riksze.

I robi to od 2013 roku. To nie przeszkodziło BMW skierować sprawę do sądu dopiero w 2017 roku. Sąd uznał, że taka zwłoka jest bez znaczenia i rzekł, iż postawa DMW wydaje się być nieuczciwym czynem z intencją wykorzystania reputacji i życzliwości BMW.

BMW produkuje samochody od 1928 roku, a motocykle nawet od 1923. Sąd stwierdził, że logo marki DMW było wizualnie i fonetycznie podobne do BMW. Nakazał więc DMW powstrzymanie produkcji, eksportu, importu, oferowania do sprzedaży, reklamowania i w ogóle handlowania w jakikolwiek sposób towarami (nie tylko rikszami) z logo DMW lub innymi podobnymi do logo i marki BMW. Nie wolno tak robić, gdyż zdaniem indyjskiego sądu

może to wprowadzić w błąd przeciętnego człowieka o zwykłej inteligencji.

Na dowód przedstawiam reklamę produktów DMW.

A to jedna z ostatnich premier BMW.

Chińska kopia BMW

Nie dajmy się zwieść pozornemu niepodobieństwu, bo skończymy jak BMN w Chinach. Chińska firma o takiej nazwie i logo zbliżonym do bawarskiej marki, musiała za tę nadmierną bliskość zapłacić karę w wysokości 432 000 dolarów, choć samochodów w ogóle nie produkowała.

Z nazwą BMW na cudzym płocie Bawarczycy musieli mierzyć się również w innym kraju wielkich możliwości. W 2016 roku wygrali w USA proces z firmą telekomunikacyjną BMW Telecommunications Ltd.

Wielkie korporacje ciągle muszą zmagać się z takimi problemami. Trudno jednak nie oprzeć się wrażeniu, że elektryczne riksze dość skromnie żerowały na dorobku BMW, jeśli w ogóle. Niemiecki koncern zapewne ma z ochroną swych znaków towarowych większe problemy, niż sprawił mu indyjski producent. Armia prawników na pewno znajdzie jakieś godniejsze cele, na przykład takie jak ten.

znak towarowy BMW
Lifan 320. Zdjęcie: wikimedia.org

bmw

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać