Wiadomości

Zielone koperty we Wrocławiu: czy można na nich parkować? Sąd twierdzi, że tak

Wiadomości 05.06.2018 118 interakcji
Marta Daszkiewicz
Marta Daszkiewicz 05.06.2018

Zielone koperty we Wrocławiu: czy można na nich parkować? Sąd twierdzi, że tak

Marta Daszkiewicz
Marta Daszkiewicz05.06.2018
118 interakcji Dołącz do dyskusji

Kilka miesięcy temu na ulicach Wrocławia pojawiły się zielone koperty. W taki sposób oznaczone zostały miejsca przeznaczone dla miejskich samochodów elektrycznych firmy Vozilla. Wielu kierowców ma jednak wątpliwości co do tego, czy takie oznakowanie jest legalne.

Wypożyczalnia aut elektrycznych Vozilla zaczęła działać we Wrocławiu w listopadzie ubiegłego roku. Wtedy też powstały specjalne miejsca parkingowe – w sumie 200 w całym mieście. Kierowcy jednak postanowili ignorować ten fakt i parkować na zielonych kopertach.

Co ciekawe, ich rację uznał dziś sąd okręgowy we Wrocławiu. Czy słusznie?

Straż Miejska karze, kierowcy się buntują

Jak podlicza „Gazeta Wrocławska”, od początku roku straż miejska w pięciu przypadkach pouczyła kierowców parkujących na zielonych kopertach, w 15 – założyła im blokady na koła, w 13 – ukarała 100-złotowymi mandatami, a w 9 – skierowała wnioski o ukaranie do sądu.

Mało tego, do oznakowania miejsc parkingowych zastrzeżenie ma także wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak. Uważa on, że zielone koperty urzędnicy wymyślili sobie sami oraz że nie jest one zgodne z obowiązującymi przepisami.

W całym Wrocławiu pojawiło się 200 zielonych kopert.

Do akcji włączyły się też kancelarie prawne, które przekonują kierowców, aby walczyli o anulowanie mandatów, które otrzymali za parkowanie w tak oznaczonych miejscach. We wtorek 5 czerwca zapadł pierwszy w tej sprawie wyrok. Sąd okręgowy we Wrocławiu uznał, że zielona koperta, którą oznakowane są miejsca parkingowe, nie jest znakiem drogowym uwzględnionym w rozporządzeniu ministra. Parkowanie na niej nie jest więc wykroczeniem.

Przyjrzyjmy się nieco przepisom

Wygląd znaków reguluje rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach (poz. 2181 Dziennik Ustaw Nr 220 z dnia 23 grudnia 2003 r.).

Załącznik nr 2 do tego rozporządzenia liczy 84 strony i opisuje w najdrobniejszych szczegółach linie, strzałki, przejścia dla pieszych, przejazdy dla rowerzystów, linie zatrzymania, trójkąty podporządkowujące, napisy STOP, linie przystankowe, stanowiska i pasy postojowe, powierzchnie wyłączone, itp.

W ani jednym miejscu nie ma informacji o wymaganiach dotyczących kolorystyki związanej z powierzchnią wypełniającą lub otaczającą dany znak.

Ustawodawca przewidział też, że znaki poziome mogą występować samodzielnie lub w powiązaniu ze znakami pionowymi. W szczególności dotyczy to znaku poziomego Stanowisko postojowe zastrzeżone – „koperta” o symbolu P-20, gdzie bezpośrednio przy jego opisie dopuszcza się stosowanie znaku P-20 samodzielnie bez znaku D-18a „parking-miejsce zastrzeżone”.

Znak D18a

Oznakowanie miejsc postojowych Miejskiej Wypożyczalni Samochodów Elektrycznych Vozilla wykorzystuje obydwa wskazane w przepisach znaki drogowe, tj. poziomy znak P-20 oraz znak pionowy D-18a.

Zapytaliśmy o zdanie przedstawicieli Vozilli

Na ulicach Wrocławia zgodnie z umową pomiędzy Urzędem Miasta a Enigma SOI wyznaczone została 200 dedykowanych Wypożyczalni miejskiej miejsc parkingowych.

Wyłącznym użytkownikiem tych miejsc parkingowych zgodnie z umową jest koncesjobiorca – Enigma SOI – tłumaczy szef projektu Vozilla Miłosz Franaszek.

Dalej wyjaśnia, że miejsca parkingowe zostały oznaczone przez służby miejskie w sposób uzgodniony z policją, strażą miejską i innymi instytucjami odpowiedzialnymi za oznakowanie drogowe na terenie Wrocławia.

W taki sposób oznaczone są miejsca Vozilli.

Ponieważ po oznakowaniu miejsc doszło do kontrowersji związanych z niezgodnością znaku poziomego z rozporządzeniem ministerstwa infrastruktury, służby miejskie uzupełniły oznakowanie poziome o napis na powierzchni drogi, precyzujący wyłącznego użytkownika dedykowanych miejsc.

Po tej zmianie znak poziomy bez żadnych wątpliwości spełnia wszystkie wymogi opisane przez to rozporządzenie.

Jak wyjaśnić więc, że część mediów od dłuższego czasu stoi na stanowisku, że miejsca parkingowe są dalej nieodpowiednio oznakowanie, ponieważ pod znakiem drogowym znajduje się zielone tło?

Przyjęcie takiej interpretacji prowadzi do wytworzenia absurdalnego stanu prawnego, w którym zmiana tła pod znakiem powoduje jego nieważność. W takiej sytuacji unieważnianie znaków drogowych byłoby zjawiskiem powszechnym i codziennym – każde dziecko z kredą w ręku mogłoby zmieniać oznakowanie drogowe. Raczej nie jest to poprawna interpretacja przepisów – dodaje Franaszek.

I trudno się z nim nie zgodzić.

Czy zielone koperty są zgodne z prawem?

W tym przypadku stoję po stronie Vozilli, pomimo orzeczenia sądu. Przepisy nie zakazują namalowania fragmentu zielonego wypełnienia na „kopercie” i to nie powoduje jej nieważności. Trudno też uznać, że na skutek zielonego fragmentu kierowca przestał rozumieć, po co istnieje „koperta” i komu ona przysługuje.

Znakiem drogowym poziomym w każdym przypadku jest jedynie biała linia.

Czy Vozilla odwoła się od tego wyroku? Będziemy tę sytuację monitorować.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać