Po co zatyka się grill w okresie zimowym? Chyba czegoś nie wiem

Wiadomo po co jest zakrywanie grilla na zimę: żeby silnik szybciej się nagrzewał. Ale elektryczny?

Tegoroczna zima była krótka i intensywna. Niecały miesiąc śniegu, parę dni mrozu, a i tak zdążyłem zaobserwować sporo samochodów z grillami zatkanymi kartonem. Przodowały w tym zwłaszcza busy i ciężarowe, ale trafiały się też auta osobowe i to całkiem nowoczesne. Wydawałoby się, że po coś są te skomplikowane systemy zarządzania temperaturą, ale Polak wie lepiej i daje karton, gąbkę albo coś innego. W samochodzie spalinowym MOŻE ma to jeszcze jakiś sens.

Zakrywanie grilla na zimę… w aucie elektrycznym?

To znaczy to jest tak: nie znam się na autach elektrycznych. Nikt tu się nie zna, ostatnio popularny serwis „motofoliarze.fr” odkrył straszną prawdę na ten temat, ale nie będę Wam linkował, bo za bardzo Was lubię. Wiem, że auta elektryczne nie mają grilla, bo go nie potrzebują, ponieważ po prostu nie zasysają powietrza podczas jazdy. Niektóre modele oczywiście wyposażono w atrapę chłodnicy taką samą jak w wersji benzynowej, bo tak było taniej. 

Jednak po co ktoś upchał pracowicie grubą gąbkę w grill elektrycznego Mercedesa klasy B? Z pewnością w żaden sposób nie wpływa to na akumulatory, bo one są ukryte pod podłogą. Pod maską mamy silnik elektryczny, przekładnię redukcyjną 1-biegową i ładowarkę oraz falownik. Jest też – jak mniemam – chłodnica klimatyzacji. Być może chodziło o zwiększenie skuteczności ogrzewania pojazdu? W końcu w samochodzie elektrycznym ogrzewanie to naprawdę duży problem, drastycznie wpływający na zużycie energii, o czym sam nieraz się przekonałem. Trzeba stosować coś w rodzaju „farelki”, żeby nagrzać wnętrze, przy czym nie ma to większego sensu – lepiej jest grzać szyby, a pasażerowie niech siedzą w czapkach i rękawiczkach. 

Musi być jakiś powód

Nie wierzę, że ktoś tak się narobił, nie wiedząc że ma auto elektryczne i myślał, że będzie się szybciej nagrzewało dzięki tej instalacji. Można się z tego śmiać, ale to mało prawdopodobna wersja wydarzeń. Raczej stoi za tym jakaś przemyślane założenie. Na przykład ktoś zauważył, że jak zatka grill, to ogrzewanie działa o 20% skuteczniej albo coś. W każdym razie jest pytanie, o co tu chodzi i może albo ktoś w komentarzach będzie potrafił pomóc, albo może odpowie nam sam właściciel, jeśli tu trafi i dowiemy się czegoś nowego. 

(a i tak nie przebije tego projektu:

fot. Szymon D)