Wiadomości

Cios silniejszy niż Brexit. Wielka Brytania nie chce ciężarówek z dieslem

Wiadomości 13.07.2021 134 interakcje
Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz 13.07.2021

Cios silniejszy niż Brexit. Wielka Brytania nie chce ciężarówek z dieslem

Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz13.07.2021
134 interakcje Dołącz do dyskusji

A innych samochodów ciężarowych niż te z dieslem to za wiele nie ma. Ups.

Najwidoczniej Brytyjczycy liczą, że prace nad Teslą Semi ruszą z kopyta i niedługo powstanie w pełni funkcjonalny pojazd. Ciężarówki zasilane silnikami Diesla będę mogły udać się na wieczny odpoczynek, a elektryczne samochody ciężarowe przejmą ich obowiązki. Jak nie przejmą, to nie wiadomo co będzie wozić towary, ale to nie szkodzi, to się jakoś dogra, te szczegóły.

Koniec samochodów ciężarowych z dieslem w Wielkiej Brytanii

Wielka Brytania nie jest już członkiem Unii Europejskiej, co nie przeszkadza jej twórczo rozwijać obowiązujące w Unii trendy. Mocno przyspieszyli z zakazem sprzedaży samochodów spalinowych. Początkowo planowany rok 2040 zmienił się w 2035, a ten dość szybko przeszedł w 2030. Wtedy zakażą sprzedaży nowych samochodów osobowych z silnikami spalinowymi, a pięć lat później zakaz dotknie również hybryd.

2035 zapowiada się na dość zabawny rok w historii Wielkiej Brytanii. Zabawnie będzie, jeśli do tego czasu nie dokona się spory postęp w dziedzinie elektrycznych samochodów dostawczych. Według ostatnich wieści w 2035 roku mają zakazać sprzedaży lżejszych samochodów ciężarowych z silnikami wysokoprężnymi. Według zapowiedzi, lżejszy pojazd ciężarowy to taki o masie do 26 ton, ale zapewne chodzi tutaj o pojazdy z dopuszczalną masą całkowitą 26 ton.

Ten wesoły rok może nie być nawet w połowie tak zabawny jak rok 2040. Wtedy mają zakazać wszystkich sprzedaży samochodów ciężarowych z dieslami. Brzmi to jak doskonały plan na elektryfikację transportu, albo jeszcze doskonalszy plan na utrzymywanie przy życiu w nieskończoność wyprodukowanych do tego czasu spalinowych ciężarówek. Jak zwał, tak zwał, ale jest to część brytyjskiego większego planu dekarbonizacji transportu, którego finał przewidziano na rok 2050. W Tesli Semi prawie cały ratunek.

elektryczna ciężarówka
Mack LR Electric w roli śmieciarki w Nowym Jorku.

Elektryczne samochody ciężarowe

Oto ich lista:

Koniec.

Trochę przesadziłem, ale tak na pewno wygląda lista elektrycznych samochodów ciężarowych równie użytecznych jak spalinowe. Producenci pokazują kolejne elektryczne ciężarówki, ale trudno powiedzieć, że obecnie są to produkty gotowe do zastąpienia ciężarówek z silnikami wysokoprężnymi. Na razie zastąpić się ich nie da, elektryczne ciężarówki mają mniejszy zasięg, uzupełnianie energii trwa dłużej niż tankowanie i wciąż trwa walka o zapewnie dużej ładowności, bo akumulatory swoje ważą.

Ambitne plany Wielkiej Brytanii muszą opierać się na nadziei, że elektryczne samochody ciężarowe będą w przyszłości zdolne przewozić takie ilości towaru co ich spalinowe odpowiedniki i na takich samych dystansach. Miło byłoby też, żeby nie odstawały ceną, ale to chyba nie jest priorytet tych marzeń.

Branża transportowa ma na pewno swoich elektrycznych faworytów, których wypatruje zapłakanymi oczami, ale wśród miłośników samochodów elektrycznych znana jest tylko Tesla Semi. Ten ciężarowy samochód ciągle nie jest w stanie trafić do produkcji. Może wieści z Wielkiej Brytanii zapowiadające zwiększony popyt sprawią, że opłaci się ją produkować lub przebije ją inny pojazd, gdy na jakimiś poziomie jego rozwoju da się o nim powiedzieć: z tym da się żyć.

samochód ciężarowy na wodór
Hyundai Xcient z ogniwami paliwowymi.

Wszelkie pojazdy typu Hyundai Xcient FC pozostają w sferze ciekawostek i pokazu możliwości technologii, choć są już wydawane klientom. Ten model zasilany jest wodorem.

Ciągle nie wiadomo jaki jest i czym będzie zasilany ciężarowy samochód przyszłości. Nie wiemy, czy w 2035 zwycięży wodór przerabiany w samochodzie z udziałem tlenu na prąd, czy ciężarówki będzie się ładować bezpośrednio z elektrycznego gniazdka. Wiadomo, że pozostało 14 lat na ich ulepszenie. Muszą zdążyć, bo bez samochodów ciężarowych padnie świat gospodarka Wielkiej Brytanii. Kiedyś się zorientują, że za zakazem sprzedaży musi pójść zakaz użytkowania.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać