Wiadomości

A jednak jest wyprzedaż rocznika 2021. Jakie modele można kupić taniej?

Wiadomości 13.11.2021 49 interakcji

A jednak jest wyprzedaż rocznika 2021. Jakie modele można kupić taniej?

Piotr Barycki
Piotr Barycki13.11.2021
49 interakcji Dołącz do dyskusji

Miało nie być, a jednak jest. Rusza wyprzedaż rocznika w kilku markach dostępnych na polskim rynku. Kto zaoferuje największe rabaty na starzejące się modele?

Tak, dobrze zgadliście – nie będzie szokująco atrakcyjnych promocji. Szokujące samo w sobie jest natomiast to, że w ogóle niektóre marki i dealerzy zdecydowali się na taki ruch, biorąc pod uwagę to, co się obecnie dzieje. U kogo więc można kupić coś taniej, bo niedługo zmieni się data w kalendarzu?

Alfa Romeo

Wiem, że wszyscy czekali na żart z tego, że w Alfie Romeo trwa wyprzedaż rocznika 2018, ale… nic z tego! Na stronie z gotowymi do odbioru Alfami jest wyłącznie rocznik 2021, a i nawet na Otomoto brak właściwie nowych aut nawet z 2020 r. Poza pojedynczymi, bo część z nich jest opisana błędnie (kto to widział Villa D’este z 2020 roku…), wszystkie są świeżo z 2021 r.

Żeby jednak było bez śmieszków, ale informacyjnie – rabaty są, czasem spore, a czasem nie. Przykładowo Stelvio Veloce TI 280 KM zamiast 305 900 zł będzie kosztować 275 000 zł, ale już najtańsza Giulia zamiast 152 900 zł kosztuje… 149 900 zł.

Hyundai

Hyundai i20 N

Hyundai chwali się, że upusty w przypadku jego modeli sięgają nawet 25 proc., ale trudno mi znaleźć taką ofertę, chyba że zsumować wszystkie korzyści.

Skupiają się jednak na samych upustach, możemy zaoszczędzić 3000 zł na i10, 2500 zł na i20, 1000 zł na Bayonie, 5000 zł na i30, 6000 zł na i30N, 7000 zł na Elantrze, 6000 zł na Ioniqu Hybrid, Plug-in i Electric, 8000 zł na spalinowej Konie i 6000 zł na elektrycznej oraz 5000 zł na Tucsonie i Santa Fe.

Do tego dochodzą jeszcze dodatki za sprzedaż naszego obecnego auta (ok. 2000-3000 zł) i promocyjne ubezpieczenie.

Mazda

Jak takiej wyprzedaży rocznika nie ma, ale są za to oferty specjalne na rocznik 2021 i… 2020. I tak np. dla Mazdy CX-30 korzyści wynoszą od 5814 zł dla rocznika 2021, do 10 814 zł dla rocznika 2020. W przypadku CX-5 jest to odpowiednio 3001 i 9412 zł, a przy Mazdzie 2 – 1500 zł.

Przy czym trzeba mieć na uwadze dwie rzeczy. Po pierwsze – obecna akcja trwa do końca listopada 2021. Po drugie – akcje specjalne dotyczą głównie korzyści, a nie standardowego rabatu na auto. I tak chociażby w CX-5 możemy oszczędzić 3001 zł, ale tylko pod warunkiem, że dokupimy do samochodu pakiet Plus – normalnie jest jest on wart 11 000 zł, a teraz dostaniemy go za 7999 zł. Co jednak nie zmienia faktu, że samochody stockowe/skonfigurowane są przeważnie tańsze o ładnych kilka tysięcy niż w cenniku.

Nissan

nowy nissan qashqai 2021

Wielu rabatów niestety tutaj nie znajdziemy. Na Micrę można dostać 2000 zł upustu i obowiązuje on dla roku produkcji 2021 i 2022. Podobny rabat dostaniemy też przy zakupie Qasqaia, choć w obu przypadkach nie ma to wiele wspólnego z wyprzedażą rocznika.

Trochę bardziej wyprzedażowo jest w przypadku X-Traila, gdzie auta z 2021 r. są przecenione o ok. 8000 zł, przy czym wersja bazowa Visia jest już wyprzedana.

Ford

Ford nie ma jako takiej wyprzedaży rocznika, ale za to ma wyprzedaż jesienną. Objęta promocją jest m.in. Kuga Plug-in Hybrid (do 14 000 zł), Explorer (do 4620 zł), Puma Hybrid (do 8500 zł), Kuga Hybrid (do 14 000 zł), spalinowa Puma (do 4400 zł) i spalinowa Kuga (do 16 000 zł), Ecosport (do 16 100 zł).

Co istotne, według opisu ze strony Forda, promocja dotyczy wyłącznie klientów indywidualnych i trwa do wyczerpania zapasów. Co oznacza, że równie dobrze może już nie trwać, przy obecnym stanie całego rynku.

Opel

nowy opel astra

Na stronie Opla próżno szukać informacji o wyprzedaży (chyba że jest gdzieś zakopana), ale niektórzy dealerzy dobrze wypozycjonowali się w Google. Wnioski? Głównym atutem końcoworocznej oferty jest to, że w ogóle jakieś auta są i że od nowego roku będą jeszcze droższe niż teraz. Bardzo ładne podsumowanie obecnej sytacji.

Ach, ale Grandland X jest taniej do 24 500 zł, przy czym według dealera auta są już zarejestrowane.

Suzuki

wyprzedaż rocznika

Strona Suzuki niechętnie wspomina o wyprzedaży rocznika, zakładka z ofertami promocyjnymi jest pusta, a na liście gotowych do odbioru albo produkcji modeli nie ma informacji o niesamowitych okazjach.

Przejrzenie stocków kilku dealerów wskazuje, że tak faktycznie jest – niesamowitych okazji raczej nie będzie. Spalinowe modele są przecenione symbolicznie, z kolei wyraźnie przecenione plug-in są nie dość, że z 2020 r., to jeszcze są autami demonstracyjnymi. I dalej kosztują ponad 200 000 zł, aczkolwiek już tylko trochę, a nie strasznie bardzo ponad.

Toyota

tesla model y konkurencja wyprzedaż rocznika

W przypadku tego producenta promocja rocznikowa dotyczy właściwie wszystkich modeli. Tańsze jest Aygo (do 4100 zł), Yaris (do 3600 zł), Yaris Cross (do 6000 zł) Corolla (4000-4500 zł w zależności od wersji), C-HR (do 7300 zł), Camry (do 16 400 zł), RAV4 (do 17 700 zł), Hilux (do 13 500 zł), Highlander (do 23 900 zł) i Proace (do 24 200 zł, do 36 200 zł za Proace Verso).

Oczywiście najwyższe rabaty są przeważnie na najdroższe wersje, a czasem tych rabatów w ogóle nie ma. Przykładowo Corolla sedan 1.5 125 KM nie ma w cenniku ceny promocyjnej, natomiast wariant Active 1.8 122 jest przeceniony o zaledwie 1500 zł.  Zresztą tutaj jest też dodatkowy haczyk – kwoty, które podaje Toyota, są korzyścią. Czyli np. w przypadku Corolli sedan faktyczna obniżka ceny to 2000 zł, do tego dochodzi jeszcze promocyjne finansowanie i dodatkowe oferty (np. akcesoria) i to daje sumę rabatu. 

Volkswagen

Volkswagen Tiguan Plug-In Hybrid test wyprzedaż rocznika

W sumie o tyle skomplikowana sprawa, że Volkswagen na swojej stronie owszem, oferuje rabaty, ale nie na rocznik 2021, a na… rocznik 2022. Na liście jest m.in. Tiguan (do 8000 zł rabatu), T-Cross (do 3000 zł rabatu), Golf (do 5000 zł rabatu) i Passat (do 6000 zł rabatu).

Przegląd cenników wskazuje też, że przeceniony jest m.in. Touareg, Arteon, Touran (serio jest jeszcze w ofercie) i T-Roc. Przy czym oferta dotyczy egzemplarzy z roku modelowego 2022, wyprodukowanych w 2021.

To jak – czekać? Kupować?

Skomplikowane pytanie na kilku poziomach. Z jednej strony – te rabaty w większości przypadków nie porywają, bo i raczej trudno, żeby kogoś 2000 zł mniej ostatecznie przekonało do zakupu auta za wielokrotność tej kwoty. Chyba że naprawdę strasznie go potrzebuje, ale wtedy i bez tych 2000 zł zachęty poszedłby do salonu.

Z drugiej strony – samochodów do kupienia jest mało, pewnie jakiś czas nie będzie, a jak znowu się pojawią, to będą jeszcze droższe, niż były do tej pory. Tak więc jako wyprzedaż rocznika możemy potraktować sam fakt, że uda nam się kupić auto po starej cenie – o ile oczywiście sprzedający zagwarantuje, że nic się w tej kwestii nie zmieni, bo to wcale nie jest takie oczywiste.

Jeśli więc ktoś koniecznie musi teraz coś kupić – niech kupuje. A jeśli może poczekać, to… może w ogóle nie potrzebuje zmieniać samochodu? Spokojnie, to tylko taka sugestia.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać