Wiadomości

Koniec z Caddym w wersji Alltrack. Jego następca to VW Caddy PanAmericana

Wiadomości 02.07.2021 219 interakcji
Piotr Szary
Piotr Szary 02.07.2021

Koniec z Caddym w wersji Alltrack. Jego następca to VW Caddy PanAmericana

Piotr Szary
Piotr Szary02.07.2021
219 interakcji Dołącz do dyskusji

Próbuję sobie przypomnieć, kiedy ostatnio widziałem Volkswagena Caddy w wersji Alltrack i jakoś średnio mi to idzie. Ale najwidoczniej grupa klientów na uterenowione kombivany i dostawczaki jest, skoro właśnie wprowadzany jest następca – to VW Caddy PanAmericana.

Producenci samochodów z chęcią wychodzą naprzeciw oczekiwaniom klientów. Popatrzcie sami: jeśli klient chce SUV-a – dostanie SUV-a. Jeśli klient chce crossovera – dostanie crossovera. Ktoś oczekuje akcentów terenowych w aucie dostawczym? Pan już nic nie mówi, wszystko wiemy.

Hop siup prast, oto VW Caddy PanAmericana

VW Caddy PanAmericana

Wspaniała jest ta nazwa, nawiązująca oczywiście do Drogi Panamerykańskiej. Drogi, którą pewnie żaden VW Caddy nigdy nie pojedzie, ale to taki tam szczegół (i chyba przy okazji temat na wpis, skąd producenci biorą te nazwy).

Nowy wariant auta wpisuje się w obowiązujące trendy, co oznacza, że w prawdziwy teren lepiej nim nie jechać – zmian podnoszących dzielność w terenie nie ma tu żadnych, chyba że zaliczymy do tej kategorii matowe, czarne zderzaki (będzie trochę mniej szkoda jak się porysują). Na pocieszenie pozostaje fakt, że oprócz standardowego napędu na oś przednią (łączonego z 6-biegową skrzynią manualną lub 7-biegowym DSG), dostępny jest także system 4Motion (póki co tylko w zestawie z manualem). Można wybrać pomiędzy benzynowym, 115-konnym silnikiem 1.5 TSI, a wysokoprężnymi 2.0 TDI o mocach 102 lub 122 KM. Maksymalna ładowność sięga 679 kg w przypadku modelu dostawczego oraz 525 kg w osobówce.

Samochód oczywiście różni się wizualnie od innych wersji

W standardzie dostaniemy tu m.in. oświetlenie LED, 17-calowe obręcze i srebrne relingi dachowe. Do wyboru jest 5 kolorów nadwozia, od bieli i czerni, po metaliczny lakier Copper Bronze. Zdjęć wnętrza do chwili publikacji wpisu nigdzie nie upolowałem, ale i tam można się spodziewać drobnych zmian – najbardziej zauważalną będzie nowy wzór tapicerki.

To nie jest wnętrze wersji PanAmericana, jakby kto pytał.

Auto widnieje już na stronie producenta. To znaczy widnieje i nie widnieje – VW Caddy Schroedinger Edition PanAmericana w wersji osobowej kosztuje co najmniej 132 053 zł (brutto), natomiast w dostawczej –  to jest akurat to, czego się doszukać nie mogę. Przynajmniej nie u nas, bo już np. za naszą zachodnią granicą PanAmericanę można sobie nabyć w wersji dostawczej, co kosztuje tam (wraz z podatkiem) niespełna 25 960 euro (wariant osobowy kosztuje w Niemczech 32 207 euro brutto). W każdym razie nie wygląda mi to na ofertę stulecia przy Fordzie Tourneo Connect Active.

VW Caddy PanAmericana

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać