Wiadomości / Ciekawostki

Przyjdź na kawę, kup nowe Volvo: salon w centrum Warszawy już otwarty

Wiadomości / Ciekawostki 16.04.2018 63 interakcje
Marta Daszkiewicz
Marta Daszkiewicz 16.04.2018

Przyjdź na kawę, kup nowe Volvo: salon w centrum Warszawy już otwarty

Marta Daszkiewicz
Marta Daszkiewicz16.04.2018
63 interakcje Dołącz do dyskusji

Chcesz posłuchać muzyki, wypić kawę, a przy okazji kupić samochód? W ten właśnie sposób możesz już nabyć w Warszawie nowe Volvo. Salon Volvo Car Warszawa został otwarty w czwartek 12 kwietnia w biurowcu na rogu ulic Marszałkowskiej i Żurawiej. 

Jest to miejsce, gdzie można nie tylko wypić kawę i się posilić, ale też przyjść na koncert, wieczór autorski czy po prostu posiedzieć ze znajomymi. A przy okazji poznać ofertę i może zdecydować się nabyć nowe Volvo.

Otwarciu towarzyszyła premiera

O godzinie 20:00 gości zebranych w salonie przywitał prezes Volvo Car Poland Arkadiusz Nowiński. Opowiedział  iredi tego miejsca a także o nowym modelu szwedzkiego producenta Volvo V60, które miało podczas tego wieczoru swoją warszawską premierę.

Oprócz premiery nowego samochodu Volvo V60 otwieramy pierwsze na świecie takie miejsce. Jest to światowa premiera nowego standardu sprzedaży samochodów. Z jednej strony będzie można oglądać tu auta, ale zapraszamy głównie do naszej kawiarni, na koncerty i inne wydarzenia kulturalne, które będą odbywały się właśnie tutaj. – powiedział Nowiński.

Na scenie pojawił się także Eric Stiegmar, szwedzki projektant odpowiedzialny za wygląd Volvo Car Warszawa.

Warszawska premiera Volvo V60

Bliżej ludzi

Skąd pomysł na taki salon? Stanisław Dojs, menadżer ds. PR polskiego oddziału Volvo, tłumaczy, że większość salonów samochodowych mieści się raczej na obrzeżach miast, natomiast życie toczy się w centrum. Dlatego warto wyjść naprzeciw potrzebom konsumentów.

– Volvo Car Warszawa będzie jednak przede wszystkim placówką kulturalną, gdzie mieszkańcy będą mogli uczestniczyć w ciekawych wydarzeniach. Im dadzą one dużą frajdę, a nam pomogą w kształtowaniu pozytywnego wizerunku marki – twierdzi Dojs.

Podobne miejsca marka Volvo otworzyła już w Mediolanie oraz w Japonii.

Salon w centrum? To nic nowego.

Wydawać by się mogło, że to pomysł dość rewolucyjny, ale to raczej powrót do przeszłości. Wiele lat temu salony samochodowe gościły już w centrum Warszawy, np. salon Forda przy ul. Świętokrzyskiej, Porsche przy ul. Kruczej czy działający do tej pory salon Ferrari na Nowym Świecie.

W latach 2013-2016 na Powiślu funkcjonowała Stacja Mercedes, w ramach której odbywały się koncerty, wydarzenia kulturalne, ale także sprzedawano samochody. O popularności miejsca może świadczyć fakt, że projekt zaplanowany był na rok, a trwał dużo dłużej.

– Stacja Mercedes była ogromnym sukcesem marketingowym i PR-owym, który spotkał się z bardzo pozytywnym odzewem społecznym. Absolutnie mnie nie dziwi więc, że pojawiają się naśladowcy planujący stworzyć swoją wersję tego projektu – twierdzi Aleksander Rzepecki, junior PR Manager Mercedes-Benz Cars.

Podobnie dzieje się i za granicą. We Francji salony Renault i Citroena usytuowane są przy Polach Elizejskich.

Czy takie sposoby sprzedaży samochodów mają szanse na powodzenie? Cóż, z marketingowego punktu widzenia na pewno wpływają na zwiększenie rozpoznawalności marki na rynku. A skoro pojawiają się coraz to nowsze projekty, wygląda na to, że jest na nie zapotrzebowanie. Kto więc będzie kolejny?

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać