Wiadomości

Nowy Volkswagen Touareg – polskie ceny i wyposażenie

Wiadomości 06.04.2018 14 interakcji
Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk 06.04.2018

Nowy Volkswagen Touareg – polskie ceny i wyposażenie

Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk06.04.2018
14 interakcji Dołącz do dyskusji

Prezentacja nowego VW Touarega to jedno z najważniejszych wydarzeń motoryzacyjnych ostatnich tygodni. Teraz producent ujawnił ceny i listę wyposażenia tego modelu. Czy jest drogo?

Wersja, która obecnie debiutuje na rynku, to już trzecia odsłona dużego SUV-a z Wolfsburga (tutaj pisaliśmy o historii modelu). Tak jak poprzednie, ma być luksusowa i świetna do ciągnięcia przyczepy. Ma też radzić sobie i w terenie i na asfalcie, w czym z pewnością pomoże odchudzenie go o 106 kg w stosunku do poprzednika.

Na pokładzie nowego Touarega debiutuje sporo nowinek, pojawiających się w VW po raz pierwszy, takich jak Innovision Cockpit, system Night Vision czy reflektory Matrix LED. Ale czy będą one w standardzie, czy trzeba za nie dopłacić? Jeśli tak, to ile? Na szczęście już to wiemy – Volkswagen ujawnił cennik tego modelu.

Na początku można wybrać jeden silnik w dwóch wariantach mocy.

Mowa o jednostce 3.0 V6 TDI. Wersja 231 KM kosztuje co najmniej 256 290 zł, zaś odmiana 286 KM to wydatek 274 090 zł. Warto jednak zaznaczyć, że słabsza jednostka będzie dostępna w produkcji nie wcześniej, niż w 23 tygodniu tego roku. Do dealerów trafi jeszcze później, więc jeśli komuś się spieszy, jest „skazany” na mocniejszy silnik.

Każdy Touareg ma w standardzie napęd 4Motion i 8-biegową skrzynię Tiptronic.

W wyposażeniu seryjnym znajdują się także m.in. statyczne reflektory LED, system rozpoznawania zmęczenia kierowcy, aktywny tempomat ACC działający do 210 km/h (z funkcją hamowania), nawigacja z 9,2-calowym ekranem, system rozpoznawania znaków drogowych czy asystent utrzymywania pasa ruchu.

Warto też zauważyć, że Touareg już w standardzie ma duży i adekwatny do klasy auta, 75-litrowy bak. To w dzisiejszych czasach wcale nie jest oczywiste.

Volkswagen idzie tropem marek premium – Touareg nie ma gotowych wersji.

Zamiast tego każdy klient może konfigurować auto pod siebie, wybierając spośród bogatej listy opcji. Spójrzmy, co się na niej znajduje.

Z pewnością niemal każdy chętny na Touarega wybierze pakiet Premium. W jego skład wchodzi jedna z najciekawszych nowinek z tego modelu, czyli reflektory LED Matrix, które dostosowują snop światła do warunków i otoczenia. Inaczej świecą podczas jazdy na autostradzie, inaczej w mieście i inaczej np. w czasie wyprzedzania na drodze krajowej. Oprócz nich w pakiecie znajdują się jeszcze systemy Rear Assist wraz z Park Assist oraz Easy Open i Easy Close, czyli moduł dostępu bezkluczykowego.

Cena takiego pakietu to 9 990 zł, a gdyby ktoś chciał dokupić światła LED Matrix osobno, musiałby zapłacić… 9 840 zł. Wybór jest oczywisty.

Do wyboru jest też kilka pakietów stylistycznych

Pakiet wykończenia wnętrza „Atmosphere” z dużą ilością drewna i naturalnych kolorów kosztuje 11 190 zł. Tyle samo trzeba zapłacić za pakiet „Elegance”, który dla odmiany jest bardziej „techniczny” i zawiera wiele metalu i aluminium. Sportowy zewnętrzny pakiet R Line kosztuje 9 600 zł. Za 17 480 zł usportowione będzie również wnętrze.

Kolejna nowość, czyli Innovision Cockpit, wymaga słonej dopłaty.

Zaznaczenie tej pozycji na liście opcji sprawia, że kokpit zamienia się w dwa olbrzymie ekrany dotykowe – trochę tak, jak w nowym Audi A8. Kosztuje to aż 18 420 zł, więc raczej nie będzie często wybieraną opcją. Z drugiej strony, to dobrze, że klienci, którzy nie lubią wielkich wyświetlaczy, mają wybór.

Często wybieraną opcją będzie z pewnością hak holowniczy.

Kosztuje 7 110 zł, ale jest elektrycznie składany i chowany. Klienci w Polsce na pewno będą często decydować się również na bezprzewodowo podgrzewaną przednią szybę (2 680 zł), panoramiczny dach szklany (6 610 zł), czy lepsze audio. System DYNAUDIO Confidence wymaga dopłaty 8 350 zł.

Wyświetlacz head-up kosztuje 6 840 zł.

Kolejna nowość, czyli kamera noktowizyjna kryjąca się pod nazwą Night Vision, wymaga sięgnięcia do kieszeni po 9 580 zł. Jeśli ktoś natomiast łatwo marznie, powinien dopłacić 8 880 zł i wyjechać Touaregiem wyposażonym w ogrzewanie postojowe. W pakiecie otrzyma wtedy aż 90-litrowy bak.

Na tapicerkę skórzaną można wydać fortunę.

W standardzie Touareg ma siedzenia pokryte tkaniną. Fani skóry muszą słono dopłacić. Pakiet skóry Savona kosztuje 24 470 zł, choć trzeba zauważyć, że w komplecie dostaje się również podgrzewane, elektrycznie regulowane fotele komfortowe. Jeśli ktoś woli bardziej sportową stylistykę, podobny pakiet ze skórą Savona R-Line kosztuje 26 480 zł. Nieco tańsza jest skóra Vienna za 13 110 zł.

Sporo można wydać także na felgi. Seryjne są 18-calowe, ale jeśli to dla kogoś za mało, może dopłacić nawet za 21-calowe (16 050 zł). Najtańsze opcjonalne obręcze to 19-calowe za 4 470 zł.

Lakier metalizowany kosztuje 5 260 zł, a specjalny niebieski Aquamarin wyceniono na 7 370 zł. Najdroższy jest perłowy biały Onyx za 10 900 zł.

Oczywiście lista opcji jest jeszcze dłuższa.

Można dopłacać m.in. za wiele wariantów pakietów serwisowych, przyciemniane szyby, różnego rodzaju wstawki dekoracyjne i wiele, wiele innych rzeczy. Z pewnością bez żadnego problemu można wydać na to auto 400 tys. i więcej. Dużo, jak na VW? Tyle że to nie jest zwykły Volskwagen…

Cały cennik nowego Volkswagena Touarega jest dostępny tutaj. Zamówienia na ten model można już składać w salonach.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać