Volkswagen zapowiada nowy model California. Już się ślinię na samą myśl

Volkswagen Commercial Vehicles zorganizował doroczną konferencję prasową, aby ogłosić plany na rok 2023. CEO Carsten Intra ujawnił, że Multivan T7 jeszcze w tym roku dołączy do gamy kamperów California.

Nowy kamperowaty Multivan będzie częścią „California Universe” i muszę przyznać, że czuję ekscytację na samą myśl. Uwielbiam Volkswagena T6.1 California w każdej wersji. W moim garażu 3 idealnych samochodów jest VW T6.1 California obok Toyoty Land Cruiser oraz Alpine A110. A więc jak usłyszałem, że do gamy California dołączy nowy Multivan, to aż poczułem mrowienie w stópkach. Czyżby moim autem marzeń miał teraz zostać Multivan T7?

Hardcore’owi fani busów od Volkswagena niezbyt tolerują nowego Multivana. Szczególnie, że otrzymał od VW oznaczenie T7, a z linią busów T ma tyle wspólnego co syn Kazika z Mercedesami, czyli nic. Zamiast tego jest to bardzo pojemny i praktyczny pojazd na osobowej płycie podłogowej MQB. I wiecie co? Mnie to nie przeszkadza. Mnie to się nawet podoba, bo on jest przez to bardziej komfortowy dla ludzi, bardziej osobowy…

No dobrze, a więc jaki będzie ten nowy Multivan California?

No właśnie jeszcze nie wiadomo, dlatego może ja po prostu napiszę, jaki powinien być. Volkswagen prezentując jakiś czas temu Multivana T7 powiedział, że wg. ich badań prawie nikt nie sypia w swoim Multivanie. Dlatego firma postanowiła zmienić tylną wersalkę na pojedyncze fotele, bo one są bardziej praktyczne. Ja przyjąłem to jako bardzo smutną wiadomość.

Dlatego teraz, po ogłoszeniu T7 California mam nadzieję, że Volkswagen prześpi się ze swoją decyzją i powróci do wersalki. Unikatowość modeli California polega przede wszystkim na tym, że zapewniają swoim mieszkańcom możliwość dyskretnego noclegu, takiego na poboczu ulicy. Gdzie nikt nie spodziewa się, że w środku ktoś śpi. Dlatego poprosimy rozkładaną wersalkę.

Poza tym z pewnością California otrzyma wszystko, żeby wygodnie rozstawić się na kempingowym, z podniesionym dachem oraz rozwiniętą roletą boczną. Martwi mnie tylko jeden detal – T7 ma szklany dach przedzielony belką konstrukcyjną. Jeżeli ta belka pozostanie, to będzie to miało negatywny wpływ na funkcjonalność podnoszonego namiotu dachowego. Miejmy nadzieję, że konstruktorzy poradzą sobie z tym problemem.

Od strony napędowej z pewnością będzie tak samo, jak w zwykłych Multivanach, a więc bardzo dobrze i „osobowo”. Jestem bardzo ciekawy finalnego produktu i jak wypadnie nowe Cali na tle cenionej T6.1. Może T-szóstka zostanie tylko jako wersja Ocean z meblami, a odmiana Beach z nastawieniem na codzienną jazdę zostanie oddelegowana dla T7? Zobaczymy…

Źródło: Motor1

Czytaj dalej:

Na koniec świata i jeszcze dalej. VW Multivan czy Mercedes V? Porównanie vanów w cenie limuzyn