Wiadomości

Epidemia epidemią, ale produkować trzeba. VW chce przywrócić do życia hiszpańską fabrykę za 2 tygodnie

Wiadomości 07.04.2020 41 interakcji
Piotr Szary
Piotr Szary 07.04.2020

Epidemia epidemią, ale produkować trzeba. VW chce przywrócić do życia hiszpańską fabrykę za 2 tygodnie

Piotr Szary
Piotr Szary07.04.2020
41 interakcji Dołącz do dyskusji

Z powodu epidemii koronawirusa wielu producentów zamknęło swoje fabryki. Wśród nich jest grupa VAG, która planuje już częściowe przywrócenie produkcji dla modelu Volkswagen T-Cross i Polo.

VAG to jeden z największych koncernów motoryzacyjnych na świecie. Nie wystarczyło to jednak to wzbudzenia respektu w wirusie stanowiącym obecnie dla wszystkich istotne zagrożenie – dlatego też trzeba było wstrzymać prace w części obiektów należących do Grupy Volkswagena.

Do tej grupy zalicza się fabryka w Pampelunie.

Obecnie odpowiada ona (no, odpowiadała przed jej zamknięciem) za produkcję modeli Polo i T-Cross. Może i żaden z nich nie jest multiinterfejsowym SUV-em z wnętrzem w stylu loft (kiedyś Citroen tak pisał), ale nie zmienia to faktu, że oba modele są w Europie chętnie kupowane: w styczniu 2020 r. Polo zajmowało 5. miejsce w rankingu JATO Dynamics, a Volkswagen T-Cross – 19. W Polsce wyniki wyglądają nieco inaczej – do Top 30 rankingu za okres styczeń-luty 2020 nie załapało się Polo, ale niezłą, 13. lokatę zajmuje niewielki crossover.

Pampeluna Volkswagen

Najwidoczniej Niemcy chcą nieco odbudować stany magazynowe T-Crossa.

To z myślą o nim jest bowiem planowane ponowne uruchomienie fabryki. Jak informuje Autonews, Volkswagen chciałby wznowić montaż 20 kwietnia, a więc już za niespełna 2 tygodnie. W pierwszym tygodniu po ponownym otwarciu fabryki miałaby ona pracować w systemie jednozmianowym przez 4 dni, ale już od kolejnego tygodnia miałaby przejść na system dwuzmianowy – przy założeniu, że łańcuch dostaw nie zawiedzie.

Pojawia się też oczywiście kwestia bezpieczeństwa pracowników, ale w tej kategorii nie ogłoszono jakichś innowacji. Wszyscy pracownicy mają korzystać z rękawiczek i masek, a zakład ma być częściej dezynfekowany.

Sprawa jest dość nagląca – może nie tylko w odniesieniu do tej konkretnej fabryki w Pampelunie (swoją drogą, wiedzieliście, że produkowano tam niegdyś Lancię Betę?), ale ogólnie w odniesieniu do kwestii sprzedaży. Pod koniec marca Herbert Diess, prezes zarządu Grupy Volkswagena, poinformował, że koncern traci 2,2 mld euro… tygodniowo. Takie wyniki finansowe są w stanie powalić nawet największych graczy.

Pampeluna Volkswagen

Czy Volkswagen T-Cross i Polo faktycznie wrócą do produkcji?

Nie jest tajemnicą, że minie jeszcze sporo czasu, nim sytuacja związana z COVID-19 zacznie się normować. Dodatkowy problem stanowi fakt, że w Hiszpania jest w czołówce europejskich krajów, które najbardziej ucierpiały z powodu koronawirusa – zakażonych jest na chwilę obecną ponad 140 tys. osób, a zmarło już 13,8 tys.

Cóż – na razie pozostaje tylko cierpliwie czekać. Szczególnie jeśli ktoś z Was planował zakup T-Crossa.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać