Wiadomości

Kupujący e-Golfa mogą wziąć udział w składaniu swoich aut w fabryce

Wiadomości 11.01.2019 181 interakcji
Marta Daszkiewicz
Marta Daszkiewicz 11.01.2019

Kupujący e-Golfa mogą wziąć udział w składaniu swoich aut w fabryce

Marta Daszkiewicz
Marta Daszkiewicz11.01.2019
181 interakcji Dołącz do dyskusji

Zabawa klockami i sklejanie modeli Ci nie wystarcza? W fabryce Volkswagena w Dreźnie można pomóc pracownikom w składaniu e-Golfa. A potem chwalić się znajomym, które elementy skręciłeś samodzielnie. 

Moda na DIY (czyli Do It Yourself – zrób to sam) zagościła też w świecie motoryzacyjnym. I nie chodzi nam tylko o zbudowanie sobie samochodu z klocków LEGO, ani nawet skręcanie tzw. kit cara z części dostarczonych przez jakąś manufakturę. Chodzi o możliwość złożenia fabrycznie nowego samochodu, którego można potem zarejestrować i poruszać się nim po drogach publicznych.

Tak, możliwość samodzielnego złożenia e-Golfa dał właśnie swoim klientom Volkswagen. Konieczna jednak będzie wycieczka do Drezna.

Pomóż złożyć swój samochód.

Oczywiście nie oznacza to, że teraz Volkswagen wpuści klientów do fabryki, da im do ręki wkrętarki i powie: idźcie i złóżcie swojego Golfa, bawcie się dobrze. Jednak przyszły właściciel może zrobić coś więcej, niż tylko oglądać swój samochód na linii produkcyjnej podczas wycieczki po fabryce. Przygotowano cztery stacje, na których (pod czujnym okiem pracowników Volkswagena!) można samodzielnie zmontować poszczególne elementy swojego samochodu, np. deskę rozdzielczą.

Do tej pory osoby zainteresowane elektromobilnością mogły jedynie zwiedzić fabrykę w Dreźnie, nawet z przewodnikiem, by zobaczyć jak powstają elektryczne samochody i dowiedzieć się więcej o przyszłości mobilności.

To nasza pokazowa fabryka. Dzięki nam klienci mogą nie tylko być obecni podczas produkcji samochodu, ale mogą również wziąć w niej udział – tłumaczy szef sprzedaży VW Arnd Meyer-Clasen.

I to nie w produkcji pierwszego lepszego pojazdu, ale właśnie tego, którym kiedyś będą jeździć. Nie powiem, jest to bardzo kusząca i zachęcająca wizja. Czy na tyle zachęcająca, by przekonać do zakupu e-Golfa?

Nic za darmo.

Możliwość wkręcenia kilku śrubek w fabryce nie jest oczywiście darmowa. To płatna opcja, którą trzeba wykupić w chwili rezerwacji e-Golfa u dealera. Cała usługa kosztuje 390 euro. Cena obejmuje wizytę w fabryce (oczywiście w godzinach pracy, czyli od poniedziałku do piątku między 6:00 a 22:00) oraz transfery po mieście. Do tego jest jeszcze zwiedzanie wystawy modeli VW oraz terenu fabryki zwanej Szklaną Manufakturą, pamiątkowe zdjęcia i kupon o wartości 50 euro na wizytę w restauracji.

Chętni na pewno się znajdą, bo pewnie dla wielu wizyta w fabryce Volkswagena i możliwość wzięcia udziału w produkcji swojego przyszłego samochodu to pewnie spełnienie dziecięcych marzeń.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać