Wiadomości

Akumulatory o większym zasięgu, odporne na temperatury i ładowane w mgnieniu oka – oto wizja Volkswagena

Wiadomości 25.06.2018 5 interakcji
Adam Majcherek
Adam Majcherek 25.06.2018

Akumulatory o większym zasięgu, odporne na temperatury i ładowane w mgnieniu oka – oto wizja Volkswagena

Adam Majcherek
Adam Majcherek25.06.2018
5 interakcji Dołącz do dyskusji

Volkswagen chce być pierwszym producentem samochodów korzystającym z akumulatorów typu solid-state.

Range anxiety, czyli obawa przed tym, że energii skumulowanej w akumulatorze nie wystarczy, by swobodnie korzystać z auta na co dzień, to największa bariera powstrzymująca klientów przed zakupem aut elektrycznych. Producenci od lat szukają rozwiązania tego problemu i następcy dla stosowanych dziś akumulatorów Li-Ion.

Volkswagen od 2010 r. współpracuje na tę okoliczność z firmą QuantumScape. Jest to jedna z wielu firm pracujących nad akumulatorami typu solid-state, czyli z elektrolitem w stanie stałym. W porównaniu do akumulatorów litowo-jonowych (z elektrolitem w stanie ciekłym) akumulatory solid-state mają ładować się kilka razy szybciej, a dzięki większej gęstości energii mogą mieć dużo mniejsze rozmiary albo utrzymując obecny rozmiar gwarantować dużo większy zasięg. Mają też być bardziej żywotne i odporniejsze na różnice temperatur oraz samorozładowanie.

Akumulatory solid-state wciąż są pieśnią przyszłości.

Piszemy, że mają, bo pomimo wielu lat prac nikomu nie udało się jeszcze dopracować tego rozwiązania tak, by opłacało się podjąć komercyjną produkcję takich akumulatorów.   

Volkswagen widzi jednak światełko w tunelu. Zainwestował w QuantumScape 100 mln dol. i planuje uruchomić produkcję nowych akumulatorów do 2025 r. W opublikowanej na tę okoliczność informacji prasowej Niemcy zapowiadają, że dzięki zastosowaniu takich akumulatorów zasięg elektrycznego Volkswagena e-Golfa będzie można zwiększyć z 300 do 750 km. A to dystans, którym spokojnie można konkurować z wiekszością współczesnych samochodów z silnikami zasilanymi benzyną.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, akumulatory solid-state trafią do kolejnych elektrycznych modeli marki, które będą powstawać w ramach rodziny I.D. VW pokazał już kompaktowego I.D., vana I.D. Buzz oraz SUV-a I.D. Crozz. Oczywiście, póki co wszystkie są pojazdami koncepcyjnymi, ale pewnie za kilka lat zobaczymy je w salonach.

Volkswagen nie jest pierwszym producentem samochodów zainteresowanym akumulatorami z elektrolitem w stanie stałym. Od lat nad tym rozwiązaniem pracuje np. BMW, które również podało rok 2025 jako datę wprowadzenia go do produkcji. Jeszcze bliżej komercyjnej realizacji planu zdaje się być Toyota, która zapowiedziała prezentację nowej platformy wykorzystującej takie akumulatory w 2022 r.

Z drugiej jednak strony Bosch, od lat zaangażowany w rozwój projektów związanych z nowymi źródłami energii, w ubiegłym roku wstrzymał prace nad tą technologią. Zrezygnował z planu budowy fabryki na 2030 r. i sprzedał firmę Seeo, zajmującą się rozwojem akumulatorów solid-state.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać