Chińszczyzna w sosie BBQ. W USA będą produkowane chińskie crossovery

W połowie XX w. świat motoryzacji śmiał się z Japończyków. Potem z Koreańczyków. Teraz w ślady tych nacji ze swoją ofensywą modelową idą Chińczycy – a jednym z przejawów tego stanu rzeczy będzie rozpoczęcie produkcji chińskich crossoverów w Stanach Zjednoczonych.

Świat śmiał się z japońskich samochodów? Rany, kiedy to było… Dziś takie stwierdzenie wygląda jak wymysł ze słabego uczniowskiego wypracowania, ale jednak miało to miejsce – szczególnie w Stanach Zjednoczonych. Tych samych, w których dziś 6 modeli aut w rankingu Top 10 sprzedaży to samochody marek japońskich (dane za rok 2019).

Z Chińczyków też długo się śmiano

Nawet mnie to jakoś szczególnie nie dziwi, bo inżynierowie z Państwa Środka trochę sobie sami na to zapracowali, oferując lata temu beznadziejnie wykonane, nieudolne kopie samochodów zachodnich. Dziś oczywiście nadal takie pojazdy są w produkcji, ale nikt już za bardzo nie naciska na ich eksport. W zamian jak grzyby po deszczu pojawiają się nowoczesne, znacznie lepiej wykonane modele, czasem budowane samodzielnie, a czasem w kooperacji z bardziej uznanymi producentami. Wiele z tych aut trafia na inne rynki zbytu, a coraz częściej pojawiają się doniesienia o rozpoczęciu ich produkcji na rynkach docelowych.

To samo dotyczy nowej marki T-GO

Nic Wam to nie mówi? To spróbujmy dalej. Vantas? Nie, nadal nic… HAAH Automotive Holdings? Noż kurka wodna, ciągle nic. Hmm. Chery?… TAK! Wielu z Was może kojarzyć tę markę, choć nawet o tym nie wie – ale jeśli kiedyś widzieliście np. dziwnego Seata Toledo 1. generacji (najprawdopodobniej na ukraińskich numerach rejestracyjnych, bo tam tego jeździ sporo), to zapewne widzieliście właśnie samochód marki Chery – a konkretnie model A15, będący nieco zmodyfikowaną wersją modelu A11 – pierwszego samochodu tej marki. Dziś, po 23 latach od założenia, Chery jest jednym z największych producentów samochodów w Chinach.

A co ma wspólnego Chery z T-GO, Vantasem i HAAH Automotive Holdings?

To, że ta ostatnia firma szykuje się właśnie do rozpoczęcia produkcji crossoverów T-GO w Stanach Zjednoczonych. Pierwszy samochód w ofercie będzie bazować na nowej modularnej platformie Chery T1X, a linia produkcyjna ma ruszyć pod koniec 2022 r. 2 lata później do produkcji dołączą co najmniej kolejne 2 modele. Vantas ma z tym wszystkim tyle wspólnego, że to również marka utworzona przez HAAH – choć w tym przypadku nie ma póki co mowy o produkcji w USA. No i samochody marki Vantas nie bazują na autach Chery – to są auta Chery. Vantas TXL i Vantas VX to po prostu crossovery Chery Exeed TXL i Exeed VX po zmianie znaczka.

Wracając do T-GO…

Jako że bazą dla samochodów nowej marki ma być platforma T1X, można podejrzewać, że do nowego crossovera trafią te same silniki co np. do Chery Tiggo 7 – nazwy T-GO i Tiggo są w końcu podejrzanie podobne. Jeśli te przewidywania by się spełniły to oznaczałoby to, że klienci będą mieli wybór pomiędzy turbodoładowanymi silnikami 1.5 i 1.6, osiągającymi od 156 do 197 KM.

Marka ma się też wyróżniać prostymi zasadami zakupu (jedna cena, bez negocjacji itp.), a także cyfrową platformą umożliwiającą złożenie zamówienia.

Czy przedsięwzięcie uda się akurat HAAH, pozostaje kwestią otwartą

Pewne jest jednak, że nawet jeśli nie uda się im, to uda się komu innemu. Chiny już i tak wygrały w tej grze.

Wszystkie zdjęcia w tekście, łącznie ze zdjęciem głównym, przedstawiają Chery Tiggo 7 i Tiggo 7 Pro.