Są polskie ceny Toyoty GR Yaris. Start od 143 900 zł

Czekaliśmy z utęsknieniem na informację ile będzie kosztować Toyota GR Yaris. Na szczęście cena została już podana i  wreszcie możemy coś o nim powiedzieć.

Toyota GR Yaris to topowy wariant nowej generacji miejskiego modelu Japończyków. To 261-konne kieszonkowe monstrum jest przy tym najmocniejszym seryjnie produkowanym 3-cylindrowcem na rynku w segmencie pojazdów spalinowych (niehybrydowych). 3-drzwiowe nadwozie niedostępne w zwykłych wersjach, napęd na obie osie i sprint do 100 km/h w 5,2 s – to wszystko można otrzymać decydując się na zakup najbardziej emocjonującego Yarisa w historii. Pora przyjrzeć się bliżej cennikowi – jest co prawda drożej, niż niektórzy się spodziewali, ale nieco taniej niż u naszych zachodnich sąsiadów.

Toyota GR Yaris – cena

Za to osiągające 230 km/h autko trzeba zapłacić co najmniej 143 900 zł. Otrzymamy za to bazowy wariant Dynamic (nazewnictwo jest zatem inne niż w Niemczech), w którym można będzie liczyć na takie elementy jak 18-calowe obręcze aluminiowe z oponami Dunlop SP SportMaxx050, dach wykonany z kompozytu zbrojonego włóknem węglowym, sportowe fotele z tapicerką z Alcantary, ale też system multimedialny Toyota Touch 2 z 8-calowym ekranem dotykowym i odbiornikiem radia cyfrowego (DAB), kamerę cofania i kilka innych drobiazgów, jak np. system bezkluczykowy.

Innych wersji nie ma, ale są 2 pakiety wyposażenia.

Pierwszy z nich to pakiet VIP, na który mogą zdecydować się osoby poszukujące nieco większego komfortu podróżowania. Nie ma to oczywiście nic wspólnego z układem jezdnym ani napędowym Toyoty GR Yaris, ale z listą wyposażenia standardowego już owszem. Pakiet VIP zawiera system nawigacji Toyota Touch 2 with Go, lepszy system audio (firmowany przez JBL), wyświetlacz przezierny na przedniej szybie (HUD), system monitorowania martwego pola lusterek (BSM) oraz system monitorowania ruchu poprzecznego za pojazdem podczas cofania (RCTA). Są też przednie i tylne czujniki parkowania. Cena za tak skonfigurowane auto wynosi 154 900 zł.

Drugi pakiet nosi nazwę Sport i jest… nieco mylący. Rzecz w tym, że oprócz kutych obręczy (również 18-calowych) obutych w opony Michelin Pilot Sport 4S i mechanizmów różnicowych Torsen przy obu osiach, tak uzbrojone auta mają też wszystkie elementy wymienione wyżej w opisie pakietu VIP. Czyli mamy tu do czynienia nie tylko z polepszeniem własności jezdnych, ale jednocześnie z uprzyjemnieniem warunków podróży. GR Yaris z pakietem Sport będzie wymagać wydania 162 900 zł.

W każdym przypadku jedyną opcją będzie lakier metalizowany lub perłowy. Bez dopłaty Toyota GR Yaris zjedzie z taśmy produkcyjnej w zwykłym kolorze białym. Za czarny metalik dopłacić trzeba będzie 2000 zł, a za biały lakier perłowy lub czerwony specjalny – 2900 zł.

Niestety, auto jednak będzie limitowane – choć jest i dobra informacja.

Pierwotnie informowano, że produkcja super-szybkiego Yarisa nie będzie limitowana. Okazało się jednak, że jest inaczej, ale na szczęście nie mówimy o limicie 400 egzemplarzy, jak w starszym, 212-konnym Yarisie GRMN. Wielkość produkcji ma sięgnąć 25 tys. aut, ale do Polski ma trafić tylko kilkaset z nich – mówi się o 300 egzemplarzach. Mam nadzieję, że większość z nich będzie faktycznie jeździć a nie tylko stać w klimatyzowanych garażach.

A mi nasuwa się na myśl, że określenie stosowane przez Brytyjczyków na auta segmentu B – supermini – pasuje tu jak ulał.