Samochody używane

Polacy wolą gorsze: najpopularniejsze auta w Polsce mają słabe wyniki w rankingu DEKRA

Samochody używane 15.03.2018 64 interakcje
Artur Maj
Artur Maj 15.03.2018

Polacy wolą gorsze: najpopularniejsze auta w Polsce mają słabe wyniki w rankingu DEKRA

Artur Maj
Artur Maj15.03.2018
64 interakcje Dołącz do dyskusji

Zebraliśmy 50 najpopularniejszych aut używanych i dołożyliśmy do nich wyniki testu niezawodności Dekra. Praca nad zestawieniem była żmudna, ale udało się w nim zmieścić solidną pigułę wiedzy. Aż 4 modele z TOP 10 i 10 modeli z TOP 20 uzyskało ocenę ogólną gorszą niż przeciętna w klasie.

W TOP 10 szczególnie godne polecenia są trzy modele Audi: A3, A4 i A6 oraz VW Golf VII.

Dekra dobrze ocenia najpopularniejszy model w Polsce –  BMW serii 3, ale wyłącznie ten o oznaczeniu F30. Starsza trójka, z oznaczeniem E90 dostała ocenę przeciętną.

Najnowsze Audi A3 wypada znacznie lepiej niż średnia klasowa – w prawie 95% egzemplarzy z przebiegiem między 50 a 100 tys. km i prawie 93% tych z przebiegiem między 100 a 150 tys. km nie wykryto żadnych usterek. Gorzej z modelem starszej generacji – wypadł przeciętnie.

Szczególnie polecane jest A4 w wersji produkowanej od 2008 roku.

Prawie 94% egzemplarzy z przebiegiem od 50 do 100 tys.km oraz prawie 88% tych z przebiegiem między 100 a 150 tys. km to auta zupełnie bezusterkowe. Za to patrząc na wyniki testu modelu produkowanego od 2004 roku, A4 należałoby skreślić z listy zakupowej – przynajmniej egzemplarze z przebiegiem poniżej 100 tys. km – mają gorsze wyniki niż średnia klasowa. Warto kupić A6 poprzedniej generacji, za to egzemplarze z lat 2004-2010 zaniżają klasową średnią.

W TOP 10 godne polecenia są jeszcze Ople Astry od 2009 roku i Volkswageny Golfy siódmej generacji. Te ostatnie wypadają znacznie powyżej średniej klasowej, szczególnie z przebiegami między 100 a 150 tys.km.

Za to do wykreślenia z listy zakupów nadaje się BMW serii 5 o oznaczeniu E60. Piątka od Chrisa Bangle’a otrzymała noty poniżej przeciętnej.

W drugiej dziesiątce zdecydowanie poniżej przeciętnej wypadły aż 4 modele.

Poważne usterki stwierdzono w aż co czwartym Renault Megane z lat 2002-2007 z przebiegiem między 50 i 100 tys. km i w co piątym z przebiegiem między 100 a 150 tys. Podobnie źle wypada co piąte Mondeo i Opel Vectra, oberwało się też Mercedesowi klasy E – poważne usterki znaleziono w co czwartym egzemplarzu z lat 2002-2008 z przebiegiem miedzy 100 a 150 tys. km. Poniżej przeciętnej znalazła się też Klasa C i VW Polo z lat 2001-2008.

Za to naprawdę dobrze w tej dziesiątce wypadły Skoda Octavia i Seat Leon od rocznika 2012, VW Polo młodsze niż 2009 i Opel Zafira od 2012 roku.

Warto postawić na Hondę, Toyotę i Renault. Ale rządzi Mercedes.

A przynajmniej na wybrane modele – wśród aut z przebiegiem między 50 a 100 tys. km znakomicie wypadła Mazda 6, Renault Clio, Toyota Yaris i Honda CR-V. Ale uwaga – te ponadprzeciętne noty zdobyły najnowsze generacje modeli sprzedawane od 2011/2012 roku. Starsze wypadły przeciętnie. Największe wrażenie zrobił na nas wynik Mercedesa klasy A w wersji produkowanej od 2012 roku. W aż 96,5% egzemplarzy z przebiegiem między 50 a 100 tys. km nie stwierdzono ŻADNYCH usterek. Poważne usterki stwierdzono w zaledwie 3 na 100, a drobne – w 1 na 100.

W przypadku modeli z przebiegiem między 100 a 150 tys. km świetnie wypadło BMW serii 1 produkowane od 2011 roku – tylko w co 10 stwierdzono poważne usterki, podczas gdy średnia w tej klasie przy wspomnianym przebiegu to co 5 auto. Pozostałe modele wypadły przeciętnie, lub lekko powyżej przeciętnej.

Podsumowując:

W top 50 najpopularniejszych aut używanych w Polsce szczególnej uwagi wymagają Ople Vectra, Renault Megane z lat 2002-2007, Mercedesy Klasy E z lat 2002-2008 i Fordy Mondeo z lat 2000-2006. Te modele mają wyniki zdecydowanie gorsze niż średnia w ich klasach.

Najłatwiej o dobry egzemplarz wśród Audi A3, A4 i A6, świetnie wypadły  też Honda CR-V Ford Focus, Mazda 6 i Opel Zafira, a także Skoda Octavia i Seat Leon. Wysokie noty zdobyły jeszcze VW Polo i Toyota Yaris.

Ale jak już wspomnieliśmy, raport Dekry ocenia tak naprawdę jak bardzo zadbane są poszczególne auta, a nie co się w nich psuje. Jest to więc raczej raport, który mówi więcej o właścicielach poszczególnych modeli, niż ich faktycznej wartości. Zawsze to jednak kolejny element ułatwiający podjęcie decyzji.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać