Wiadomości

Trzęsienie ziemi w Tesli. Firma zwolni tysiące pracowników

Wiadomości 13.06.2018 1 interakcja

Trzęsienie ziemi w Tesli. Firma zwolni tysiące pracowników

Piotr Barycki
Piotr Barycki13.06.2018
1 interakcja Dołącz do dyskusji

Elon Musk najwyraźniej w końcu uznał, że dobrze byłoby, żeby Tesla zaczęła jednak przynosić zyski, a nie niemal wyłącznie straty.

Wiąże się to jednak z zakrojoną na szeroką skalą reorganizacją firmy, w ramach której miejsce pracy stracą tysiące osób.

Tesla zwalnia 9 proc. załogi.

W ujawnionej najpierw nieoficjalnie, a potem potwierdzonej przez Elona Muska wiadomości do pracowników, Tesla poinformowała, że w najbliższym czasie liczba pracowników, wynosząca obecnie około 46 tys., zostanie zredukowana o 9 proc. (czyli o ok. 4100). Cięcia mają dotyczyć jednak głównie wyższych stanowisk w firmie – etaty związane z produkcją nie będą podlegać reorganizacji.

Powód? Zdaniem Elona Muska Tesla w ostatnich latach rozrastała się bardzo szybko, przez co część z utworzonych stanowisk albo straciła rację bytu, albo zadania niektórych osób pokrywają się z zadaniami innych. Zdecydowano więc przeanalizować całą strukturę firmy i usunąć te stanowiska, które w obecnej postaci Tesli były już całkowicie zbędne.

Zwolnieni pracownicy otrzymają – przynajmniej według deklaracji Tesli – znaczącą odprawę, a także proporcjonalną do stażu pracy w firmie liczę akcji.

Reorganizacja dotknie także działu sprzedaży systemów solarnych. Produkty Tesli zostaną wycofane z Home Depot (umowa z siecią nie została przedłużona), a pracownicy otrzymają możliwość przeniesienia się do punktów sprzedaży Tesli.

Amerykańska firma zapewnia przy tym, że redukcja etatów nie oznacza, że nie będzie przyjmować nowych pracowników. Cały czas poszukiwane są osoby do produkcji, a także osoby z wyjątkowym talentem.

Nie chodzi (tylko) o pieniądze.

Elon Musk sam stwierdza, że skoro Tesla przez 15 lat nie przyniosła ani razu rocznego zysku, to najwyraźniej nie chodzi mu wyłącznie o pieniądze.

Marzenia o zmianie świata trudno jednak będzie realizować w momencie, kiedy zabraknie na to gotówki. A z jej zarabianiem – podobnie jak z dostarczaniem na czas nowych samochodów (i składaniem ich na odpowiednim poziomie) – firma ma problemy od lat.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać