Felietony

Poszedłem do salonu Tesli wesprzeć lokalny biznes. Oto co mi zaproponowali

Felietony 06.03.2020 289 interakcji
Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz 06.03.2020

Poszedłem do salonu Tesli wesprzeć lokalny biznes. Oto co mi zaproponowali

Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz06.03.2020
289 interakcji Dołącz do dyskusji

Nic, bo przecież tak naprawdę nie chciałem nic kupić. Za to dowiedziałem się, jak działa nieautoryzowany salon Tesli w Warszawie.

To miała być relacja szpiegowska, w której udając pasjonata Tesli przechodzę w polskim salonie przez proces zakupu wymarzonego elektrycznego samochodu. Ale w końcu z podstępnej reporterskiej roboty zostawiłem tylko kilka beznadziejnych zdjęć robionych z rękawa. Zamiast nagrody Pulitzera wyszła mi pochwała polskiej przedsiębiorczości.

Po co tam w ogóle poszedłem, przecież Tesle kupuje się na ich stronie?

Zakup Tesli w salonie w Warszawie

Tesla nie prowadzi oficjalnej sprzedaży w Polsce. Nawet gdy w końcu otworzy swój salon, nie będzie korzystać z sieci dealerskiej, swoje punkty sprzedaży prowadzi sama.

Dlatego postanowiłem odwiedzić salon, w którym sprzedaje się nowe Tesle, a jest on całkowicie niezależny od giganta. Taki lokalny biznes można rzec.

Oparty na modzie. Na Zachodzie modnie jest mieć Teslę, dlaczego więc i nie u nas. Modne elektryczne samochody sprzedawane są w Warszawie w modnym miejscu, w praskim centrum Koneser. Tam, gdzie kiedyś przy Ząbkowskiej robiono wódkę, teraz sprzedaje się przyszłość – elektryczne samochody.

Lokalizację salonu wybrano bardzo dobrze. Gdy wejdzie się na teren centrum, widać go z daleka. Nie świeci wielka, czerwona litera T, nikt nie mami nas oficjalnym logotypem Tesli, ale uwagę przyciąga Tesla czekająca za wielkimi szybami.

Salon jak livingroom

Sam salon nie jest duży, zmieści na ekspozycji trzy samochody, ale akurat stał tylko jeden – biały Model 3 z dwoma silnikami. Za resztę parku maszynowego robiły miniaturowe wersje Tesli, w tym jedna z misiem. Do samochodu można wsiąść, obmacać i nawet trochę poklikać po tym gigantycznym ekranie.

tesla salon warszawa
Naprawdę robiłem zdjęcia z rękawa.

Tłumów nie było, bo odwiedziłem go w środku dnia w porze lunchu. Więcej takich gapiów jak ja pojawia się w weekendy. Chciałem zobaczyć, czy Teslę przychodzą oglądać rodziny z dziećmi, czy tylko jednostki zdeterminowane by ją kupić. No to się nie napatrzyłem.

Byłem tylko ja, ale dowiedziałem się przynajmniej, że mało kto porównuje Tesle z innymi elektrycznymi samochodami. Nie robi się wycieczki po salonach, jak w trakcie poszukiwań innych samochodów. Chcesz kupić Teslę, to nie wydziwiasz, tylko idziesz do jej salonu, tam gdzie sprzedawca jest rzeczywiście przekonany, że jego towar o kilka lat wyprzedza konkurencję.

Nowe Tesle z polskiego salonu

W tym salonie kupimy nowe samochody. Jak to możliwe skoro Tesla nie prowadzi działalności w Polsce? Przed przestąpieniem progów salonu byłem przekonany, że sprzedaż skupia się na pojazdach używanych. Tymczasem działa to tak, że samochód jest kupowany od Tesli poza Polską i sprowadzany do kraju.

salon tesla warszawa
Wejdźcie lepiej na tesladlaciebie.pl i zobaczcie jak wygląda ten salon.

Bardziej prosto się nie da, ale ta operacja ma duży sens. By Teslę wziąć w leasing potrzebna jest faktura od polskiego sprzedawcy. Salon współpracuje z kilkoma leasingodawcami i jest to popularna wśród klientów forma finansowania.

Taki zakup ma jeszcze inne zalety. Nie trzeba martwić się sprowadzaniem samochodu do Polski, bo samodzielny zakup przez stronę Tesli nie spowoduje, że samochód trafi do naszego kraju. Niebagatelna jest też sprawa VAT-u, gdy chcemy kupić samochód na firmę. Oczekiwanie na zwrot podatku, może być bardzo długie. Ten problem odpada, gdy kupujemy od polskiego sprzedawcy.

Ten nieautoryzowany salon swym klientom daje jeszcze w prezencie detailing przed odbiorem samochodu, szkolenie z jego obsługi oraz obsługę posprzedażną. Klient nie jest pozostawiony samemu sobie po zapłaceniu faktury.

Nie jest to oczywiście usługa serwisowa, bo autoryzowany serwis Tesli mieści się w Warszawie zupełnie gdzie indziej i z tym salonem nie ma nic wspólnego, ale według deklaracji sprzedawcy, można zawsze zadzwonić i dopytać o działanie samochodu. Co w przypadku auta, które obsługuje się prawie w całości z tabletu, może mieć sens. Kupując Teslę przez jej stronę tego nie dostaniecie.

A ile dopłacamy w stosunku do zakupu na stronie?

Według deklaracji sprzedawcy ich prowizja to 5 tysięcy złotych netto. Wydaje się, że to niewiele, zważywszy na skalę przedsięwzięcia i fakt, że ta sprzedaż nie służy do napędzania ruchu we własnym serwisie. Porównanie cen w salonie i tych na stronie Tesli nie powinno sprawić nikomu większego kłopotu. Trzeba tylko zastosować aktualny kurs euro i doliczyć VAT do cen Tesli. 

Ceny w salonie prezentowane są po polsku, zawierają VAT i prowizję sprzedawcy. Po angielsku jest tylko Full Self-Driving Mode, czyli opcja zwiększenia poziomu autonomicznej jazdy, wyceniona na 28 000 złotych. Na stronie sprzedającego jest już opisana jako pełna autonomia jazdy i pewnie przez pomyłkę ma inną, wyższą cenę. Trzymałbym się anglojęzycznej wersji, jest mniej myląca dla słabo uświadomionego klienta, a i tacy na pewno się trafiają.

Opcje nie są wyszczególnione bez powodu.

Samochody można konfigurować

W końcu kupowane są jako nowe, można więc dobrać sobie Teslę pod siebie, zgodnie z konfiguratorem Tesli. Jeśli ktoś takiej potrzeby nie czuje, może wziąć któryś z dostępnych samochodów. Gotowych i sprowadzonych jest zawsze kilka sztuk. Można więc brać od ręki, a jedynym ograniczeniem czasowym mogą być tylko formalności związane z udzielaniem leasingu, jeśli ktoś na takowy się zdecyduje.

Gdybym dziś złożył zamówienie na swoją Teslę, najprawdopodobniej czekałbym na odbiór do maja. Zdecydowałbym się pewnie na Model 3, tak jak większość klientów. Modele S i X trochę przybladły, gdy trójka weszła na rynek, są prawie dwa razy droższe. Spytałem, czy klientów rajcują wciąż te unoszące się jak smocze skrzydła tylne drzwi w Modelu X. Okazuje się, że tak, ale to na Model 3 składana jest większość zamówień.

Wallbox Tesli

Oprócz własnego lakieru możemy wybrać urządzenia pomocnicze lub kilka gadżetów. Na ścianie salonu umieszczony jest wallbox Tesli, którym możemy ładować ją w domu z mocą 11 kW, jeśli posiadamy trzy fazy w naszym garażu. Kilka sztuk leży już przygotowanych na półkach, one też interesują klientów.

Dopytałem jeszcze o gwarancję, czy powstaje jakiś problem, gdy kupujemy przez pośrednika.

Gwarancja na Teslę

Pewnie miło się sprzedaje Teslę, gdy w zanadrzu trzymamy opis gwarancji. W przypadku zespołu napędowego i akumulatorów Modelu 3 trwa ona 8 lat lub 192 tysiące kilometrów. W przypadku Modeli S i X termin i przebieg są dłuższe. Nic z tego pakietu ma nie przepadać przy polskiej wersji sprzedaży.

Zagadnąłem również o problemy z jakością wykonanego przez Teslę produktu, czy pojawiały się jakieś przy odbiorze nowych egzemplarzy. Słynny w internecie jest lakier na Modelu 3, który na zdjęciach niektórych egzemplarzy jest wyraźnie położony zbyt cienko odsłaniając warstwę podkładu.

Takich problemów w praskiej Tesli nie stwierdzono, mogła być to cecha wczesnych egzemplarzy. Wszystko jest więc pięknie, jak na amerykański samochód. Jest ładnie, są korzyści w stosunku do prób samodzielnego zakupu, a to wszystko w miłym, zrewitalizowanym otoczeniu. Ale czy to wszystko nie padnie, gdy Tesla oficjalnie wejdzie ze swoim salonem do Polski?

Oficjalny salon Tesli w Polsce

Podobno nie. Nie widziałem strachu o utratę zatrudnienia na twarzy obsługującej mnie pani, gdy zadałem to pytanie. Podobno część klientów deklarowała, że i tak wolałaby przyjść do nich. Korzystny ma być sam ruch w interesie. Zwiększona sprzedaż Tesli w Polsce ma wspomóc towarzyszące jej biznesy, nawet gdy trzeba będzie przerzucić większe moce na sprzedaż samochodów używanych Tesli. Je też możemy tutaj kupić.

Zapraszam na lunch

Obsługującej mnie pani bardzo dziękuję za wszelkie informacje, także za polecenie mi dobrego miejsca na lunch, dokładnie na przeciwko drzwi salonu. Było bardzo smacznie, ale ta jadłodajnia już nie wyglądała mi na lokalny biznes. W praskim centrum Koneser najciekawsza jest rodzima przedsiębiorczość, która już sprzedaje u nas nowe Tesle, dużo sprawniej niż robi to sama Tesla.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać