Wiadomości

Jeśli tak ma wyglądać mała Tesla, to jestem spokojny o sukces jej konkurencji

Wiadomości 16.02.2021 33 interakcje
Tymon Grabowski
Tymon Grabowski 16.02.2021

Jeśli tak ma wyglądać mała Tesla, to jestem spokojny o sukces jej konkurencji

Tymon Grabowski
Tymon Grabowski16.02.2021
33 interakcje Dołącz do dyskusji

Jak do tej pory wszystkie wizualizacje małej Tesli były koszmarne, ale ta ostatnia od InsideEVs przebija wszystko swoją nieudolnością.

Z niebywałym zdumieniem przeczytałem wiadomość o tym, że Tesla była w pierwszej czwórce marek luksusowych w Stanach w roku 2020. Nie wiedziałem że można znaleźć się na liście marek luksusowych nie będąc marką luksusową. Masz w ofercie cztery modele i żaden nie jest luksusowy – jesteś marką luksusową. To ma sens. Nie no wiem, nie można nikomu odmawiać prawa do autoidentyfikacji. Jeśli Tesla identyfikuje się jako marka luksusowa, to taką jest. A może jest transluksusowa?

Niedługo będzie jeszcze bardziej luksusowa

Ma się bowiem pojawić najtańszy model, mała Tesla Model 2, Tesla-dwójeczka, 25-tysięcy-dolarów-Tesla. Ależ to podkreśli luksusowość tej marki. W skrócie, będzie to taka Tesla Model 3, tyle że nie sedan. To znaczy bądźmy uczciwi, nic jeszcze nie zostało potwierdzone, oprócz tego że Teslątko będzie zaprojektowane w Chinach, ale będzie modelem globalnym. Oraz będzie mieć akumulatory LFP: litowo-żelazowo-fosforanowe. Jest to umiarkowana nowość, bo Tesla 3 w Chinach już jeździ z akumulatorami LFP. Takie akumulatory nie pomieszczą tyle prądu co litowo-jonowe, ale nie szkodzi, bo w zamian za to są odporne na złą eksploatację i bardzo trwałe.

Tymczasem Tesla Model 2 doczekała się wizualizacji

W większości są straszne, ale jedna z nich „striggerowała” mnie na tyle, że aż musiałem napisać ten wpis. No bo do czego to jest podobne, żeby wspomniany w pierwszym zdaniu „wiodący portal zagraniczny” na temat samochodów elektrycznych publikował coś takiego? Czy to zrobił niewidomy pies obsługując Painta pyskiem? Uważajcie!

tesla model 2

Ja rozumiem, że jest ciężko, 28 filmów o tym zrobiłem. Ale wkleić front od Tesli na Corollę, a potem wszystko razem rozmazać, żeby wyglądało jak powiększane z obrazka 300 x 200 pikseli, to już trzeba mieć wyjątkowe zdolności. Nie mogłem tego tak zostawić, więc zrobiłem własną wizkę nadchodzącego modelu Tesli.

Tesla Model 2 – moja wizualizacja

Też jest trochę jak dla obcego, ale przynajmniej nie składa się z pikseli wielkości pierogów. Proszę:

Wiem, że jest średnio, ale nie aż tak średnio jak w przypadku tej pierwszej wizualizacji. A tak w ogóle uważam, że mała Tesla nie będzie żadnym kompaktem, tylko takim krosowerkiem, jakby zmniejszone Y. W końcu to sprzedaje się najlepiej. Oraz z całą pewnością nie musi podobać się nam, tylko ma podobać się Chińczykom – i o to jestem też zupełnie spokojny.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać