Ciekawostki

Paris Motor Show 2018 – najciekawsze premiery i zapowiedzi

Ciekawostki 12.09.2018 6 interakcji

Paris Motor Show 2018 – najciekawsze premiery i zapowiedzi

Piotr Barycki
Piotr Barycki12.09.2018
6 interakcji Dołącz do dyskusji

Nowe BMW serii 3, w pełni elektryczne Audi, rakieta od Hyundaia, przyszły hit polskich salonów i wielka, szybka Skoda – mimo licznych nieobecności na Paris Motor Show 2018, raczej nikt nie powinien się nudzić.

Niestety paryskie święto motoryzacji nie będzie w tym roku tak donośne, jak jeszcze kilka lat temu. Tym razem na salach wystawowych zabraknie m.in. Volvo, Forda, Nissana, Volkswagena oraz Opla.

Na szczęście pojawią się inni i z ich propozycji wybraliśmy kilka najciekawszych premier:

BMW serii 3

nowe BMW serii 3

Może i X-y sprzedają się BMW świetnie na całym świecie, ale tę markę i tak większość osób kojarzyć będzie właśnie z Trójką, której nową odsłonę zobaczymy podczas paryskich targów.

Tajemnic, nawet teraz, nie ma już zbyt wiele. Nowe BMW serii 3, oparte na platformie CLAR, będzie od poprzednika większe, lżejsze i przestronniejsze. Wśród dostępnych silników pojawią się najprawdopodobniej co najmniej dwie odmiany hybrydowe, a w gamie nie powinno zabraknąć też mocniejszych, sześciocylindrowych jednostek.

Jak do tej pory BMW nie zaprezentowało jeszcze grafik przedstawiających finalny wygląd auta, ale już patrząc na zamaskowane egzemplarze można sobie sporo wyobrazić.

Co jeszcze pokaże BMW? SUV-a X5 i roadstera Z4.

Skoda Kodiaq vRS

Wielki, 7-miejscowy, szybki SUV od Skody. Czy komuś to potrzebne? Najwyraźniej tak, skoro czeska marka zdecydowała się wprowadzić taki samochód do oferty.

Póki co wiemy o nim głównie tyle, że jest najszybszym 7-miejscowym SUV-em na Nurburgringu, a pod maską znajdzie się 240-konny diesel.

Co jeszcze pokaże Skoda? Model Karoq w wersji Sportline i Scout.

Kia Proceed

Studyjny model Kii Proceed wyglądał absolutnie zjawiskowo. Koreańska firma stoi teraz przed ogromnym wyzwaniem – co pokazać, żeby nie rozczarować publiczności, liczącej na samochód jak najbardziej zbliżony do tego, co pokazano w 2017 roku.

Niestety aż do października nie dowiemy się raczej, co z tego wyszło. Kia zapewnia jedynie, że produkcyjny Proceed będzie w dużym stopniu nawiązywał do modelu studyjnego. Jeśli wszystko się uda, Proceed może stać się autem równie gorącym, co Stinger, a do tego bardziej praktycznym – w końcu ma być po prostu kombi z nadwoziem shooting brake.

DS3 Crossback

Nie jest to może najbardziej wyczekiwana premiera targów, ale jedno trzeba DS przyznać – DS 7 Crossback wygląda świetnie, więc na jego mniejszą wersję też będzie warto przynajmniej na chwilę rzucić okiem.

Czego możemy się spodziewać? Niewielkiego crossovera zbudowanego na platformie PSA – CMP, który z dotychczasowym DS3 nie będzie miał wiele wspólnego. Crossback będzie miał dużo bardziej efektowną, SUV-owatą sylwetkę, z dość mocno pochyloną tylną szybą.

Możliwe przy tym, że DS będzie oferowany także w wersji czysto elektrycznej o zasięgu ok. 450 km. Wykorzystywana płyta podłogowa pozwala na zastosowanie takiego rodzaju napędu.

Toyota Corolla Touring Sports

Toyota Corolla Touring Sports

Oficjalny debiut (zdjęciowy i tekstowy) już za nami – teraz czas na pierwszą fizyczną premierę nowego samochodu Toyoty.

Ale w tym przypadku nie ma co tak intensywnie zerkać w kierunku Paryża – gdy tylko nowy Auris Corolla kombi pojawi się w polskich salonach, natychmiast będzie można go zobaczyć na co drugim skrzyżowaniu. Nie ma nawet co udawać, że nie będzie to w naszym kraju absolutny hit sprzedażowy.

Hyundai i30 Fastback N

Mocne, czterodrzwiowe coupe (no, powiedzmy) od… Hyundaia. Tak, właśnie tak.

Czego się spodziewać? Większość gotowych elementów składowych już mamy. Po maską, podobnie jak w zwykłym i30 N, prawdopodobnie znajdzie się ten sam, dwulitrowy silnik benzynowy, oferujący moc na poziomie 250 lub 275 KM. Z zewnątrz natomiast otrzymamy Hyundaia i30 Fastback, ale znacząco przestylizowanego w celu podkreślenia jego sportowych ambicji.

Kuszący będzie jednak nie tylko wygląd i jednostka napędowa, ale i cena. i30 N kosztuje w bazowej wersji niecałe 120 tys. zł. Jak na hothatcha jest to całkiem ciekawa propozycja. Przy czym do Fastbacka trzeba będzie najpewniej doliczyć około 10 tys. zł.

Porsche Macan

Porsche Macan

Niestety nie jest to zupełnie nowa wersja, a jedynie facelifting. Pokazany zresztą prawie dwa miesiące temu.

Zmiany są kosmetyczne, ale trzeba je zaliczyć zdecydowanie na plus. O ile zdążyliśmy się już na dobre oswoić z wizją Porsche jako małego SUV-a.

Mercedes Klasy B

Nikt już nie kocha minivanów, ale Mercedes wciąż ma takiego w ofercie i najwyższy czas zaprezentować jego nową odsłonę.

Warto na nią czekać tym bardziej, że a) nie będzie SUV-em i b) będzie zbudowana w oparciu o nową Klasę A, która pod niemal każdym względem prezentuje się bardzo dobrze. A tutaj będziemy mieć to samo, ale w mniej sportowym i bardziej praktycznym wydaniu.

Co jeszcze pokaże Mercedes? Najprawdopodobniej nowego GLE, elektrycznego EQC, Klasę A w sedanie i klasę A w odmianie A 35 AMG z mocą przekraczającą 300 KM. Oj, będzie co oglądać.

Audi e-tron

Duży SUV od Audi – to już przeważnie wystarczy do sukcesu. A ten ma być jeszcze szybki, elektryczny i tak zaawansowany technologicznie, że nie będzie miał nawet klasycznych lusterek (pytanie, co na to polskie prawo).

Na szczęście na premierę nie będziemy musieli czekać aż do targów w Paryżu. Debiut e-trona przewidziany jest na 17 września, a samochód już jest w produkcji. Paris Motor Show 2018 będzie więc ewentualnie okazją, żeby nadrobić zaległości.

Co jeszcze pokaże Audi? Najnowszą odsłonę A1 i mojego absolutnego faworyta targów – A6 Allroad.

A miało być nudno…

Organizatorzy Paris Motor Show 2018 raczej nie cieszą się z tego, że coraz więcej znanych producentów rezygnuje z udziału w imprezie. Na szczęście nawet z tego, co zostanie zaprezentowane przy okrojonym składzie, da się wyłowić prawdziwe perełki i bardzo istotne premiery.

I co najważniejsze – nie wszystkie z nich są SUV-ami!

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać