Subaru prezentuje zapowiedź nowego modelu Solterra. Zapomnijcie o bokserze – będzie falownik

Subaru zaprezentowało zapowiedź swojego nowego modelu, który otrzyma nazwę Solterra. Niestety nie usłyszymy w nim śpiewu boksera, tylko wycie falownika, bo to pierwszy w pełni elektryczny samochód Subaru.

Subaru od zawsze kojarzyło się z silnikami w układzie o przeciwległych cylindrach. Japończycy tak bardzo pokochali ten układ zwany krócej i ładniej jako bokser/boxer, że opracowali nawet silnik diesla działający w tym układzie. Od zawsze lubiłem słuchać dźwięku silników benzynowych Subaru, nawet zwykłe wersje generują przyjemne dla ucha dźwięki. Natomiast najmocniejsze wersje z magicznymi literkami na klapie to prawdziwa symfonia dla uszu. Niestety czasy się zmieniają, silniki benzynowe padają ofiarą ekologii i norm emisji spalin, więc również Subaru postanowiło pójść z duchem czasu. I to z przytupem, bo nowe Subaru będzie elektrycznym SUV-em. Jak podążać za trendami to na całego.

Zapowiedź Subaru Solterra mówi co nieco o tym, czego możemy się spodziewać

Zgodnie z informacjami podanymi przez Subaru, Solterra będzie SUV-em segmentu C. Powstaje na platformie opracowanej we współpracy z Toyotą. Nazwa platformy to e-Subaru Global Platform (ESGP). Jak głosi komunikat prasowy, Subaru zajęło się napędem na wszystkie koła i właściwościami jezdnymi, a Toyota skupiła się na silniku elektrycznym i bateriach. Nazwa powstała poprzez połączenie dwóch łacińskich słów: sol – oznaczającego słońce i terra czyli ziemia. Z połączonych mocy obu słów powstała jedyna w swoim rodzaju nazwa: Subaru Słońceziemia. Wspaniałą wiadomością jest to, że produkt na pewno trafi do Europy. Oprócz tego będzie próbował osiągnąć sukces w Chinach, Kanadzie i Stanach Zjednoczonych.

Premiera już w przyszłym roku. Niestety – im dłużej patrzę na wycieniowany obrazek przedstawiający Subaru, tym bardziej widzę w nim Toyotę bZ4X. Tak prezentuje się ten model:

To z kolei pierwszy nowy elektryczny SUV Toyoty powstały na platformie e-TNGA (e-Toyota New Global Architecture). Tak, zgadliście to platforma opracowana we współpracy z Subaru. W modelu bZ4X za napęd na wszystkie koła i właściwości jezdne ma odpowiadać Subaru, a za silnik i baterie Toyota. Brzmi bardzo znajomo. Dokładnie to samo napisałem akapit wyżej o Subaru Solterra. Czy nieuchronnie zbliża się czas, w którym Subaru będzie nazwą pakietu wyposażeniowego Toyoty? Nie wiem, ale chyba się domyślam.