Wiadomości

Skoda Superb iV z oficjalnym polskim cennikiem. W standardzie m.in. adaptacyjne zawieszenie

Wiadomości 06.12.2019 156 interakcji

Skoda Superb iV z oficjalnym polskim cennikiem. W standardzie m.in. adaptacyjne zawieszenie

Piotr Barycki
Piotr Barycki06.12.2019
156 interakcji Dołącz do dyskusji

147 850 zł – tyle minimum trzeba zapłacić za Skodę Superb, którą napędzać będzie nie tylko silnik spalinowy, ale i elektryczny. 

Taksówkarze będą zachwyceni.

Skoda Superb iV – nadwozia, układ napędowy

Najważniejsza informacja (i nie niespodzianka, ale warto powtórzyć) – Superb iV będzie dostępny zarówno jako liftback, jak i kombi. Dopłata do bardziej praktycznego nadwozia będzie przy tym pomijalna, bo wyniesie mniej niż 3000 zł (ok, niektórzy dają to za darmo).

Wersja napędowa będzie natomiast tylko jedna – będzie się na nią składać jednostka benzynowa 1.4 TSI, silnik elektryczny oraz 6-stopniowa przekładnia DSG. Sumaryczna moc takiego układu to 218 KM, co pozwala – o ile mamy naładowane akumulatory – przyspieszyć do 100 km/h w 7,7 s (liftback) lub 7,8 s (kombi). Dla porównania, podobny start ma w Superbie silnik 2.0 TSI 190 KM. Cała reszta silników w gamie czeskiego auta – z wyjątkiem 2.0 272 KM – jest wolniejsza.

Oczywiście to wszystkie – podobnie jak zasięg elektryczny na poziomie 47-62 km – jest realne tylko do momentu, kiedy mamy naładowane akumulatory. Jeśli tego nie zrobimy, to po prostu będziemy ze sobą taszczyć dodatkowe, zbędne kilogramy, a silnik elektryczny nie doda nam mocy wtedy, kiedy będzie nam potrzebna.

Skoda Superb iV – cena i wersje wyposażenia

I tutaj mała ciekawostka (przyznaję – moje ciekawostki są raczej kiepskie). Inny przedstawiciel segmentu D od grupy VAG – Passat – również dostępny jest w wersji hybrydowej i startuje od 169 990 zł. Jest on jednak oferowany wyłącznie w specjalnej wersji wyposażenia GTE. Superb natomiast dostępny jest właściwie z klasycznymi poziomami wyposażenia – Ambition, Style, Sportline i nawet Laurin&Klement, z drobnymi tylko zmianami.

Ale żeby za bardzo nie przeciągać, oto ceny:

Liftback:

  • Ambition  – 151 850 zł (cena promocyjna: 147 850 zł)
  • Style – 159 150 zł (155 150 zł)
  • Sportline – 166 250 zł (162 250 zł)
  • L&K – 176 350 zł (172 350 zł)

Kombi:

  • Ambition – 154 550 zł (150 550 zł)
  • Style – 161 850 zł (157 850 zł)
  • Sportline – 169 950 zł (165 950 zł)
  • L&K – 179 100 zł (175 100 zł)

Dla porównania, jeśli ktoś chce jeździć oszczędnie, ale z dieslem, za liftbacka w odmianie Ambition z 2.0 TDI 190 KM z 7-stopniowym DSG musi zapłacić 140 700 zł (w promocji 132 700 zł). Aczkolwiek to porównanie nie do końca jest zasadne, bo oba układy napędowe przeznaczone są dla zupełnie innych klientów i do zupełnie różnych scenariuszy użytkowania.

A co z wyposażeniem?

W wersji Ambiton otrzymujemy m.in.:

  • reflektory LED Top Matrix
  • tylne światła LED
  • automatyczne światła drogowe
  • automatyczna klimatyzację dwustrefową
  • nawigację Amundsen 8″
  • SmartLink+
  • elektrycznie sterowane, podgrzewane, składane lusterka boczne
  • felgi 17″
  • system awaryjnego hamowania z wykrywaniem pieszych
  • czujniki parkowania z przodu i z tyłu
  • adaptacyjne zawieszenie
  • kabel do ładowania w domu
  • kabel do ładowania ze stacji do 3,6 kW

W wersji Style dodatkowo dochodzą do tego:

  • przyciemnione szyby tylne
  • przednie szyby dźwiękochłonne
  • dostęp bezkluczykowy
  • elektrycznie sterowany fotel kierowcy i pasażera, kierowcy z pamięcią
  • automatycznie ściemniające się lusterka boczne z funkcją pamięci
  • podgrzewane fotele przednie i zewnętrzne miejsca tylnej kanapy

L&K oznacza jeszcze bonusowe:

  • systemy bezpieczeństwa
  • trójstrefową klimatyzację
  • system Skoda Sound System
  • felgi 18″
  • tapicerkę skórzaną
  • kamerę cofania
  • DAB+
  • Bluetooth Plus
  • pakiet oświetlenia Ambientowego

Sportline to natomiast m.in.:

  • tapicerka z Alcantary
  • sportowy fotel kierowcy i pasażera
  • falgi 18″
  • podgrzewane przednie fotele
  • czujniki parkowania z przodu i z tyłu
  • nawigacja Amundsen 8″
  • dostęp bezkluczykowy
  • przyciemniane tylne szyby
  • boczne szyby dźwiękoszczelne
  • trójramienna kierownica sportowa z łopatkami do zmiany biegów
  • oświetlenie ambientowe

Czyli mniej więcej wszystko dokładnie tak samo, jak w standardowym Superbie. Do tego można dokupić jeden z dwóch pakietów:

  • Tech (dla Ambition, Style i Sportline) – adaptacyjny tempomat, rozpoznawanie znaków drogowych, kamera cofania, cyfrowe zegary – 2800 zł
  • Tech (dla L&K) – to samo, ale z kamerami 360 stopni – 4500 zł

A tu jest pełny cennik.

Przy czym jestem strasznie ciekawy, czy Superb iV znajdzie w Polsce wielu klientów. Z jednej strony nie jest szaleńczo drogi, z zewnątrz wygląda normalnie, a do tego zachowuje właściwie wszystkie zalety Superba, natomiast z drugiej – w długiej trasie raczej przesadnie się nie sprawdzi, a jednocześnie jest droższy i od podobnej wersji benzynowej, i od podobnej odmiany wysokoprężnej. Nie wspominając już o tym, że hybrydy plug in najlepiej spisują się w mieście, a Superb jest jednak autem mało miejskim…

 

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać